Albert Rosales
Lokalizacja:
Clearwater Beach, FL
Data: lato
1977
Godzina:
popołudnie
Opis
incydentu:
Świadek przechadzał się plażą,
kiedy zauważył „kobietę” siedzącą na piasku, owiniętą kocem i noszącą duże
ciemne okulary przeciwsłoneczne. W pobliżu nie było nikogo poza nią;
powiedziała, że podróżowali razem. Świadek nie jest pewien, czy rzeczywiście
„rozmawiał” z nią, czy też działał telepatycznie lub „czytał w myślach”. Powiedziała
świadkowi, że ktoś ukradł jej rzeczy i nie bardzo wiedziała, co robić.
Następnie świadek zapytał ją, czy chciałaby pójść i zjeść coś w pobliskiej
restauracji. Zdjęła koc i okazało się, że była ubrana tylko w bikini. W tym
momencie świadek był oszołomiony, widząc, że miała trzy pazurowate palce każdej
dłoni i trzy pazurowate palce u nóg. Następnie poszli do restauracji; dziwna
kobieta była bardzo wysoka i miała długie ciemne włosy. Nie jadła nic poza kawą
i papierosami. Żadnych innych informacji.
Dodatek HC
Źródło:
bezpośrednio od świadka B_schmidge@earthlink.net
Typ: E
Komentarz: Świadek
zdaje się sądzić, że zetknął się z jakimś typem „hybrydy”. Kim jestem, żeby
powiedzieć, że tego nie zrobił?
Moje
3 grosze
Nie wiem, czy Albert Rosales jest w
stanie odpowiedzieć na powyższe dość enigmatyczne pytanie, ale ja jestem
zdania, że jeżeli istotnie zdarzenie to miało miejsce i świadek nie
konfabuluje, to mógłbym założyć, że spotkał się on rzeczywiście z hybrydą, a
właściwie z potomkinią Dinozauroidów, którzy uszli z życiem z Armagedonu K/Pg i
zalegli gdzieś na Ziemi czy w którymś z wymiarów Czasu i Przestrzeni, a teraz
ukazują się ludziom jako Neodinozaury. Czyżby w opowieściach wieśniaków o
tajemniczych istotach w naszych lasach było jakieś ziarno prawdy?
Opracował - ©R.K.F. Sas- Leśniakiewicz