Powered By Blogger

poniedziałek, 12 listopada 2018

Jeszcze o 'Oumuamua (1)



Czy uczeni naprawdę myślą, że ‘Oumuamua jest obcym statkiem kosmicznym?


Profesorowie z Harvardu sugerują, że ten cygarokształtny obiekt międzygwiezdny, który przeleciał obok Słońca w ubiegłym roku jest obcą sondą kosmiczną. ‘Oumuamua jest długim i składającym się z węgla obiektem, jak żaden inny asteroid czy kometa znana wcześniej.

Nazwa: 1I/2017 U1 ‘Oumuamua, co oznacza po hawajsku „posłaniec z daleka”;

Wygląd: Ciemny, czerwonawy, o długości 400 m i szerokości 40 m, mający z grubsza kształt wieżowca;

Wiek: być może kilkadziesiąt milionów lat?

Czy wy tego nie wiecie, nieprawdaż? Nie. Ale ‘Oumuamua jest generalnie tajemniczym obiektem. Został zaobserwowany w ubiegłym październiku, kiedy leciał obok Słońca, za szybko jak na obiekt z Układu Słonecznego. Został oficjalnie uznany za pierwszy międzygwiezdny obiekt jaki został kiedykolwiek odkryty, zanim znikł nam z widoku w styczniu 2018 roku.

Świetnie. Jest on długi i cienki, zupełnie inaczej niż jakikolwiek asteroid czy kometa widziana wcześniej. A jego powierzchnia jest węglista, nie lodowa, nie skalna. No i teraz naukowcy spekulują…

A zatem Obcy! Być może. W nowym wydaniu „Astrophysical Journal Letters”, profesorowie z Harvardu: Shmuel Bialy i Abraham Loeb dyskutują nad szeregiem teorii wyjaśniających dziwne zachowania ‘Oumuamua.

Ja nie chcę szeregu teorii. Ja chcę Obcych. A zatem ustalmy. Na początek przyspieszyli w celu odgazowania. Kiedy komety przechodzą blisko gwiazd (w periastronie) to wydzielają gaz, który jest w stanie je przyspieszyć. Nie wykryto żadnego gazu wydzielanego przez ‘Oumuamuę, ale mógł on być wydzielany zupełnie delikatnie.

Cichutko ale gwałtownie. Dokładnie. Jednakże Bialy i Loeb mówią, że obiekt mógłby także być pchany przez padające nań światło słoneczne, jak w projektowanym żaglu słonecznym.

To prawda. Zaprojektowany przez Obcych. Oczywiście też był skanowany w poszukiwaniu sygnałów radiowych, ale nie wysyłał on żadnych.

Być może używają Oni łączności nad- czy podprzestrzennej jak ci ze „Star Treka”. ‘Oumuamua był także osłuchiwany ze wszystkich stron.

Jak inaczej wytworzyłbyś sztuczną grawitację? Nie jest też jasne, dlaczego kosmici wysłali sondę, której zajęłoby miliony lat dotarcie do nas.

Oni są Obcymi, Oni żyją by badać.
- Jedna z możliwości – sugerują autorzy że ‘Oumuamua jest żaglem słonecznym, żeglującym w przestrzeni międzygwiezdnej jako jakiś odłamek zaawansowanego urządzenia technicznego.

A zatem jest to jakiś odłamek wraka statku kosmicznego? Hmmm… nie możemy udowodnić, że nie. Chociaż jest bardziej prawdopodobne, że jest to asteroida albo jakaś kometa pokryta przez napromieniowanym pyłem. Teoria o Kosmitach naprawdę nie ma więcej dowodów…

Ba! Dowody! Chcę śmiesznych kłamstw. Oczywiście, jeśli jest to asteroida, może to być odłamek innej planety zniszczonej przez eksplodującą gwiazdę.

No dobrze. I to być może jest śmieszne, no chyba że w tym czasie byli na tej planetoidzie Kosmici.

Powiedz: Typowe! W końcu znajdziesz obcą sondę, a ta cholerna rzecz jest zepsuta.

Nie mów: przychodzimy po szczątki.


Źródło – „The Guardian” - https://www.theguardian.com/science/shortcuts/2018/nov/07/oumuamua-alien-spaceship-scientists-harvard-professors?fbclid=IwAR0GWbDj0SAJwSg8zS7UdbEyRkNSQ3j2tVVPKbw2qMQy0gQIchEVgTRLt-E

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz 

CDN.