Powered By Blogger

niedziela, 6 grudnia 2020

Z Pentagonu wyciekły kolejne zdjęcia UFO



Tomáš Andres Skoupý („Novinky”)

 

Wyciekły dwa raporty o nagraniu zjawiska UFO, obecnie określanego jako UAP (Niezidentyfikowane Zjawiska Powietrzne) i spodziewano się, że wywoła poruszenie wśród fanów niezidentyfikowanych obiektów latających. Raporty obejmują obserwacje z 2018 roku i tego lata. W obu przypadkach piloci amerykańskich myśliwców zauważyli w powietrzu tajemniczy obiekt, który dziwnie zachowywał się.

Informacje o raportach UAP zostały dostarczone przez serwer Debrief, ale zwolennicy pozaziemskich gości mogą zachować spokój. Raporty, które nie były tajne, ale przeznaczone tylko dla władz amerykańskich, nie zawierają żadnych wskazówek, które mogłyby wskazywać na obecność pozaziemskich cywilizacji na naszej planecie.

Pokazują jednak, że administracja USA bardzo poważnie traktuje takie doniesienia, zwłaszcza że mogą one stanowić potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego.

 

Był to balon czy nie był?

 

Pierwszy raport poświęcony jest obserwacji pilotów myśliwca F/A-18 Hornet gdzieś u wschodniego wybrzeża USA. Podczas rutynowego lotu drugi pilot wykonał na swoim telefonie komórkowym zdjęcie dziwnego obiektu unoszącego się na wysokości od 9 do 10 kilometrów.

Eksperci sądzili, że może to być „dropsond” - jednorazowe urządzenie GPS wystrzelone ze spadochronem, które jest wykorzystywane do pomiarów atmosferycznych. Obserwowany obiekt nie miał jednak transpondera GPS i zamiast poruszać się z prędkością od 10 do 12 metrów na sekundę do ziemi, jak to robią sondy, unosił się w powietrzu.

Mógł to być balon meteorologiczny, ale eksperci nie byli na tyle pewni, aby to udowodnić. Dlatego w raporcie uwzględnili mało prawdopodobną możliwość, że obiekt jest pochodzenia nieludzkiego lub pozaziemskiego. Nie dlatego, że byli o tym przekonani, ale dlatego, że nie mogli tego obalić.

 

Zagadkowy obiekt, który wynurzył się z morza

 

Drugi raport pochodzi z tego roku i jest znacznie ciekawszy. Zdjęcie z raportu, w przeciwieństwie do pierwszego, nie przepadło. W 2019 roku pilot myśliwca obserwował UFO, które miało kształt trójkąta i było wyposażone w idealnie okrągłe, mocne światła na każdym z zaokrąglonych wierzchołków.

Według raportu, UFO miało wyłonić się bezpośrednio z oceanu i wspiąć się prosto w górę z ogromną prędkością – obiekt typu USO NOTSUB/Id. Dlatego władze USA skupiły się w szczególności na tym, że może to być „obiekt desantowy”, być może dron zdolny do poruszania się w wodzie i powietrzu. Takie raporty nie są odosobnione.

W 2019 roku marynarka wojenna USA potwierdziła autentyczność zapisów UAP, które wcześniej wyciekły do ​​opinii publicznej, a w sierpniu Departament Obrony Stanów Zjednoczonych potwierdził istnienie UAPTF czyli Grupy Zadaniowej do Spraw Niezidentyfikowanych Zjawisk Powietrznych, która zajmuje się podobnymi doniesieniami i jest autorem dwóch ostatnich, które się pojawiły.

- Departament Obrony i departamenty wojskowe bardzo poważnie traktują wszelkie wtargnięcia samolotów na nasze obszary szkoleniowe lub naszą przestrzeń powietrzną i badają każdy raport - oświadczył wówczas Pentagon.

 

Źródło - https://www.novinky.cz/koktejl/clanek/z-pentagonu-unikly-dalsi-fotky-ufo

Przekład z czeskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz