Powered By Blogger

piątek, 6 października 2023

Obiekt DD/RV/UOO(?) nad Jordanowem

 


W dniu dzisiejszym mieliśmy okazję zaobserwować ciekawe zjawisko na jordanowskim niebie, a mianowicie – przelot gwiazdopodobnego, świetlistego obiektu latającego. A cały incydent wyglądał następująco:

 

TYP INCYDENTU: DD/RV/UOO(?)

MIEJSCE: Jordanów, N 49°38’57” - E 019°49’48”, 490 m n.p.m.

DATA: 6.X.2023 r.

CZAS: 08:27 – 08:35 CEST

CZAS TRWANIA: 8 minut

ILOŚĆ OBIEKTÓW: 1

ŚWIADKOWIE: 1 + 1

ZDJĘCIA: nie zrobiono

PRAWDOPODOBNE WYJAŚNIENIE: Być może był to sztuczny satelita Ziemi, który miał duże anteny od których odbijały się promienie słoneczne. 

 

Warunki pogodowe były następujące:

 

TEMPERATURA POWIETRZA: +11°C

WILGOTNOŚĆ POWIETRZA: 71%

WIATR: z kierunku NW, słaby

CIŚNIENIE ATMOSFERYCZNE: 1025 hPa

ZACHMURZENIE: małe

WIDZIALNOŚĆ: doskonała

SMOG:  AQI 43 (mały)

OPIS INCYDENTU:

W dniu 6 października 2023 r. idąc ulicą Mickiewicza w Jordanowie, ujrzałem na niebie, na wysokości ok. 70° nad zachodnim horyzontem jaskrawy, gwiazdopodobny obiekt, bardzo powoli przemieszczający się z kierunku N-NW na S-SE. Obiekt ten od czasu do czasu rozbłyskiwał nieregularnie i przygasał niemal do granicy widzialności. W pierwszym odruchu sądziłem, że jest to jakiś samolot, ale po kilkuminutowej obserwacji zmieniłem zdanie. To „coś” poruszało się bardzo wolno, o wiele wolniej od samolotów pasażerskich przelatujących właśnie w tym czasie w okolicach Jordanowa. Obiekt ten poruszał się znacznie wyżej od ławicy Cirrostratusów, która także sunęła z północy ku południowi. O godzinie 08:34 obiekt przeleciał ok. 5° poniżej Księżyca w III kwadrze i po minucie znikł nam z pola widzenia.

Być może był to balon meteo czy zwiadowczy lecący na dużej wysokości – którą oceniliśmy na 20-30 km nad ziemią, którego jedna strona była pokryta srebrzystą barwą w celu ochrony przed przegrzaniem. To by tłumaczyło silny odblask na jego powierzchni. Obserwowaliśmy ten obiekt przez lornetkę 10 x, ale niewiele to dało. Obiekt był nadal niemal punktowym źródłem światła.  

Alternatywą mógłby być jakiś duży sztuczny satelita Ziemi z dużymi antenami i panelami baterii słonecznych. Być może widzieliśmy satelitę BlueWalker 3, który – wg. mediów:

 2 października 2023 Międzynarodowa Unia Astronomiczna ogłosiła, że BlueWalker 3 jest nowym najjaśniejszym obiektem na nocnym niebie. Przyćmił w ten sposób wszystkie gwiazdy, planety oraz Międzynarodową Stację Kosmiczną.

Być może na pierwszy rzut oka nie wydaje się to poważnym problemem, ale jednak naukowcy biją z jakiegoś powodu na alarm. Chodzi o zjawisko zanieczyszczenia świetlnego, które utrudnia prowadzenie obserwacji astronomicznych z powierzchni Ziemi. BlueWalker 3 jest tak jasny, że uniemożliwia zobaczenie części obiektów, stanowiących przedmiot zainteresowania badaczy.

Wraz z dalszą realizacją projektu i wysyłaniem kolejnych satelitów problem ten będzie się tylko pogłębiał. Tymczasem warto pamiętać, że projekt AST SpaceMobile to nie jedyna tego typu konstelacja, którą zobaczymy na nocnym niebie. Chociażby wspomniane wcześniej satelity Starlink, które są może znacznie mniejsze, a i tak stanowią poważne utrudnienie dla astronomów i astrofotografów.

Jest on wyposażony w ogromną antenę o powierzchni 64 m², a zatem dającej słonecznego „zajączka” widzialnego nawet w świetle dziennym. Niestety, ten „zajączek” powinien emitować flary – podobnie jak satelity Iridium. W opisywanym przypadku obiekt ten emitował światło nieregularnie, co mogło być spowodowane nieregularnością jego obrotu albo niespokojnymi ruchami górnych warstw atmosfery.

Jak na razie nie wiemy, co to było.