Oto projekt energetycznej
i ekologicznej bonanzy na Morzu Bałtyckim. W dwóch lokalizacjach powstaną pola
turbin wiatrowych, które będą w stanie „wykręcić” 5,2 GW energii elektrycznej –
czystej i niezagrażającej środowisku. Jest to ilość, która będzie w stanie
zaspokoić potrzeby 9,5 mln gospodarstw domowych, i może stanowić przeciwwagę
dla energetyki nuklearnej. To są na razie plany, ale przynajmniej to jest jakiś
pomysł na zagospodarowanie ławic bałtyckich stojących odłogiem. Ten pomysł jest
lepszy, niż wszelkie projekty stworzenia w Polsce atomowej bonanzy energetycznej,
która nie będzie zbyt bezpieczna dla środowiska.
Moim zdaniem ten pomysł
jest bardzo dobry i trzeba by go było zrealizować jak najprędzej. Polska
powinna stać frontem do morza, a nie odwracać się odeń plecami jak to ma
miejsce po 1989 roku!