Albert Rosales
Lokalizacja: Jackson,
Michigan
Data: czerwiec
1967
Godzina:
popołudnie
Opis
incydentu:
4-letnia dziewczynka bawiła się
na jego podwórku, huśtając się na gałęzi drzewa. Pamięta, że był ciepły i słoneczny dzień, ponieważ miała na
sobie krótkie spodenki. Zobaczyła coś nadlatującego
w kierunku północno-wschodnim (określiła to, gdy była starsza). Wyszła spod
drzewa, żeby to zobaczyć. To coś zatrzymało się i zawisło przed nią i nad nią. Był to
srebrny statek w kształcie piłki futbolowej z trzema dużymi oknami, które były
„naprawdę swego rodzaju polem siłowym”. Zobaczyła trzy srebrne istoty, „które
wyglądały dokładnie jak my”. Nie bała się, gdy spojrzała w ciemne oczy tej
pośrodku. Pamięta, że czuła, jakby „się znaliśmy”. Ale nie
wiedziała jak. Komunikacja między nią a
istotami bardziej przypominała
telepatię, ponieważ pamięta, jak pytała,
dlaczego są srebrne, a odpowiedź w jej umyśle brzmiała, że ma to
chronić je przed słońcem. Została wciągnięta,
a następną rzeczą, którą pamięta, było to, że opadła z powrotem do jej ciała,
które mogła zobaczyć na trawie pod nią i obserwowała te piękne kule światła
(żółte, niebieskie, zielone i czerwono-różowe), wszystkie wyglądające jak małe
słońca promieniujące światłem i spadające w jej stronę. Światło było
wystrzeliwane z czegoś, co wyglądało jak rura z rozszerzonym końcem, jak róg,
przez dwie istoty po obu stronach tej pośrodku, w której oczy wciąż patrzyła.
Widziała zarys ich skafandrów wokół ich głów i srebrnych twarzy. Statek po
cichu odpłynął tam, skąd przybył, aż nagle zniknął, jakby okno otworzyło się na
niebie i zamknęło za nimi.
Dodatek
HC
Źródło: http://www.ufosnw.com/.../alleged-communication-with-ebe/
Typ: G
Opracował - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz