Powered By Blogger

czwartek, 4 stycznia 2024

W Rowie Mariańskim

 


Stanisław Bednarz

 

Na najwyższym szczycie Ziemi ludzie byli dziesiątki razy. Ale w najgłębszym miejscu dwa razy. Niewiele wiemy o tym tajemniczym miejscu – mówi się nawet, że więcej wiemy o powierzchni Marsa.

W styczniu  1960 roku – załoga amerykańskiego batyskafu DSV Trieste osiągnęła jako pierwsza dno Rowu Mariańskiego Na pokładzie znajdowali się sierżant[1] marynarki wojennej USA Don Walsh i Jacques Piccard. Osiągnęli głębokość 10.916 m.Walsh i Piccard byli zaskoczeni widokiem ryb: o długości około 30 cm, jak również krewetek występujących do głębokości 9000 m.

Rów Mariański to najgłębszy rów oceaniczny na Ziemi, położony w zachodniej części Oceanu Spokojnego, na południowy wschód od Marianów. Ciągnie się łukiem o długości blisko 2000 km. Jest miejscem, gdzie ścierają się dwie płyty: Pacyficzna i Filipińska. I jest to strefa subdukcji czyli miejsce gdzie  płyta Pacyficzna jest połykana i zasysana w głąb  płaszcza. Czyli nadmiar skorupy jest likwidowany. 

Według ostatnich pomiarów głębokość rowu wynosi 10.994 m w najgłębszym miejscu.[2] Pierwsze prymitywne pomiary głębokości oceanu w tym miejscu były dokonane przez okrętu HMS Challenger (grudzień 1872 – maj 1876). W 1951 roku, około 75 lat po odkryciu, cały Rów Mariański był ponownie zbadany przez okręt Royal Navy o nazwie HMS Challenger II. W przeciwieństwie do poprzedniego badania, głębokość dna została zmierzona przy użyciu echosondy. Pomiar wykazał wartość 10.900 metrów.

Przez ponad 50 lat Trieste był jedyną jednostką załogową, która osiągnęła najgłębsze miejsce na Ziemi. Pierwszego zanurzenia jednostki załogowej od 50 lat przy użyciu jednoosobowego batyskafu DSV Deepsea Challenger na głębokość 10.898 metrów dokonał 26 marca 2012 (kanadyjski reżyser i oceanograf James Cameron). Na dnie rowu zbierał materiały do filmu dokumentalnego.

Ostatnia wyprawa do Rowu Mariańskiego pozwoliła odkryć wiele niezwykłych stworzeń. Dzięki kamerze zamontowanej na podwodnym urządzeniu, okazało się, że na dnie morskim, niekoniecznie najgłębiej żyje wiele niesamowitych zwierząt. Po raz pierwszy udało się też nagrać krewetkę żerującą na tak dużej głębokości. Podwodny sprzęt zarejestrował wiele niezwykłych zwierząt o przerażających kształtach....

Jeden z badaczy, gdy zauważył zwierzę z gatunku jelitodysznych z głową w kształcie żołędzia, stwierdził, że jest to "najbardziej zwariowana rzecz, jaką widział". Kolejne gatunki budziły coraz większy zachwyt biologów. Naukowcy biorący udział w misji badawczej Rowu Mariańskiego, odnaleźli także wrak ciężkiego bombowca Boeing B-29, pochodzący z czasów II Wojny Światowej.

 








Moje 3 grosze

 

Faktycznie, o Rowie Mariańskim wiemy mniej niż o Marsie. A przecież badania tego miejsca na Ziemi da nam wiedzę na temat procesów zachodzących w ziemskiej skorupie i litosferze. Zresztą rowy oceaniczne są ciekawe także z innego powodu – a mianowicie mogą one być oazami życia zupełnie odmiennego od znanego nam…

Amerykański pisarz Steve Alten postawił jeszcze ciekawszą tezę a mianowicie taką, że właśnie w takich oazach głębinowych mogłyby żyć różne stworzenia z poprzednich epok geologicznych – niekoniecznie Megalodony, ale np. dziwne zwierzęta ediakariańskie czy nawet te sprzed Kriogenu czyli Ziemi-śnieżki! A czemużby nie?

W każdym razie badania rowów powinny być kontynuowane.  



[1] W innych źródłach – porucznik USN.

[2] Przez długi czas głębokość Rowu Mariańskiego szacowano na 11.022 m.