Odkryto dowody na to, że NASA ukrywa
satelity kosmitów na orbicie Ziemi.
Pierwszemu obiektowi nadano nazwę kodową
„Czarny rycerz”.
Szereg mediów, powołując się na
anonimowego ufologa, poinformowało: odkryto dowody na to, że NASA celowo ukrywa
przed ludźmi obecność satelitów kosmitów na orbicie Ziemi. Według danych, jeden
z takich obiektów został odkryty już w 1954 roku.
Według danych ufologów, USA celowo
skrywają przed społecznością pierwszy statek kosmiczny. Dano mu nazwę „Czarny
rycerz”. Konspirolodzy twierdzą, że NASA wkrótce postara się usunąć fotografię
z publicznego dostępu, jednak już zwrócono na nią uwagę.
Specjaliści twierdzą również, że
„Rycerz” wymieniał się sygnałami z gwiazdą Izar i gwiazdozbiorem Wolarza, mieszczącym się w odległości 13
tysięcy lat świetlnych od Ziemi.
Źródło – „Sputnik News” - https://pl.sputniknews.com/swiat/201708126066398-NASA-kosmici-ufo/
Moje 3 grosze
Czyżby w Rosji zaczął się dopiero sezon ogórkowy? Z drugiej strony, skoro tak jest, to dlaczego ani Amerykanie, ani Rosjanie nie wysłali tam wyprawy...? Przecież mają środki techniczne, więc w czym problem? Chyba tylko w tym, że tego obiektu tak naprawdę ... nie ma?...
Moje 3 grosze
Czyżby w Rosji zaczął się dopiero sezon ogórkowy? Z drugiej strony, skoro tak jest, to dlaczego ani Amerykanie, ani Rosjanie nie wysłali tam wyprawy...? Przecież mają środki techniczne, więc w czym problem? Chyba tylko w tym, że tego obiektu tak naprawdę ... nie ma?...