Powered By Blogger

sobota, 11 maja 2019

Antyczne ślady na skamielinie trylobita



Bieżąca teoria ewolucji jest podważana przez światowych wiodących archeologów, którzy dokonali niesamowitych odkryć. Zawodowi i miłośniczy archeolodzy aktualnie wysuwają je i poddają w wątpliwość szeroko akceptowaną teorię ewolucji. Odkryto skamieliny humanoidów i skamieniałe ślady z dawnych epok geologicznych na całym świecie, co rewolucjonizuje współczesne teorie na temat ewolucji człowieka. Takie znaleziska powinny zachęcić do ponownego rozważenia teorii związanych z historią rozwoju człowieka.

Amerykanin William J. Meister, który jest znanym zbieraczem I kolekcjonerem skamielin dokonał zdumiewającego odkrycia w dniu 1.VI.1968 roku. W Antelope Springs, ok. 43 mi/~69 km na NW od Delta (UT), w miejscu bogatym w skamieliny, Meister znalazł duży fragment skały z odciskami ludzkich stóp. Były to ślady stóp obutych w sandały. Sandał mierzył 10 cali (lub około 26 cm) długości, z podeszwą o szerokości 3 cali (lub 8,9 cm)[1] i pięcie o szerokości 3 cali (lub 7,62 cm). Pięta miała grubość około 1/8 cala (lub 1,7 cm)[2]. O dziwo, znalazł również trylobity bezpośrednio w odcisku stopy.

Proszę zwrócić uwagę na to, że trylobity były małymi stworzeniami morskimi, które istniały pomiędzy 600 a 260 mln lat temu[3], co wskazuje, że to odkrycie miało wartość w odniesieniu do prehistorycznych początków ludzkiego życia. To odkrycie może równie dobrze obalić teorię ewolucji, która jest dziś powszechna.

Porównując to znalezisko do dzisiejszego obuwia, to możemy wysnuć koncepcję iż dobrze rozwinięta cywilizacja mogła istnieć już jakieś 600 mln lat temu. Prawdziwe implikacje tego znaleziska są bardzo trudne do przewidzenia. Czyż nie powinni współcześni historycy zrewidować współczesną teorię ewolucji? Czyż takie znaleziska nie sugerują istnienia alternatywnej ścieżki rozwoju człowieka?

Realistycznie rzecz biorąc, wątpliwości istniały we współczesnej teorii ewolucji w XIX wieku. „US Science Journal” donosi w tomie 5, że wiele pięknie zachowanych śladów kopalnych odkryto na brzegu rzeki Mississippi na południe od St. Louis, w bogatym w wapień obszarze, przez francuskiego odkrywcę. Badacz poinformował, że każdy odcisk stopy pokazuje odciski krzywizn mięśni ludzkiej podeszwy. Dodatkowe odkrycia zostały udokumentowane w tomie 7 (strony 364-367, 1885) w „US Journal of Ancient Culture Relic Research”. Po tej samej stronie rzeki Missisipi znaleziono głębokie odciski, długości dwóch stóp i głębokości jednej stopy, prawdopodobnie wykonane przez kołowrotek lub zwój papieru. Wszystkie te odkrycia zostały datowane technikami rozpadu promieniotwórczego (po 1885 r. – przyp. red.) i stwierdzono, że mają około 345 milionów lat[4]. Takie antropologiczne odkrycia silnie sugerują, że życie ludzkie jest znacznie starsze niż sugeruje współczesna teoria ewolucji. Co więcej, takie odkrycia sugerują, że cywilizacje ludzkie podobne do dzisiejszych społeczeństw - lub bardziej zaawansowane - istniały ponad 100 milionów lat temu. 

Co więcej, takie odkrycia sugerują, że cywilizacje ludzkie podobne do dzisiejszych społeczeństw - lub bardziej zaawansowane - istniały ponad 100 milionów lat temu.

Inne zdumiewające odkrycia archeologiczne zostały dokonane w Ameryce. W 1927 roku, geolog-amator znalazł w triasowych wapieniach w Fisher Canyon (NV) skamieniały slad buta, który ku jego zdumieniu miał także kompletnie złamany obcas. Datowanie tego znaleziska wynosi 225 mln lat[5]. Niespodziewanie, kiedy znalezisko zostało niedawno ponownie przeanalizowane za pomocą fotografii mikroskopowej, odkryto, że skóra na pięcie została zszyta razem dwurzędowym ściegiem, dokładnie w odległości jednej trzeciej cala od siebie. Taka technika wytwarzania butów nie istniała w 1927 roku. Samuel Hubbar, honorowy dyrektor Muzeum Archeologii w Oakland w Kalifornii, stwierdził w opinii na temat znaleziska, że: Dzisiejsi ludzie (w 1927) na Ziemi nie są jeszcze w stanie zrobić tego rodzaju butów. Patrząc na tego rodzaju dowody, wskazuje się, że w czasach podejrzewanych niecywilizowanych stawonogów, miliony lat temu, ludzie o wysokiej inteligencji zdawali się istnieć ……
 
Hai Tao, znany chiński badacz skamielin i ekspert znalazł skamieniałośść wyglądajacą jak odcisk obutej ludzkiej stopy na Czerwonej Górze koło miasta Urumqi, Prowincja Xinjiang w Chinach. Znalezisko jest datowane na 270 mln lat[6]. Długość buta, który go zostawił wynosi ok. 26 cm, jest szerszy u palców zaś węższy u pięty. Widoczny jest także podwójny szew. Lewa strona odcisku jest wyraźniejsza od prawej, zaś sam odcisk jest płytszy na środku i głębszy po obu stronach. Ponieważ ten odcisk buta jest porównywalny do tego, który można znaleźć w Fisher Canyon w Stanach Zjednoczonych, nazywano go „mitem Opatz” Xinjiang (sugerując, że artefakt nie odpowiada okresowi warstwy). Hipotezy swe Hai Tao wyłożył w „Journal of Geographic Science” twierdząc, że zjawisko jako „mit mityczny” daje powód do uwierzenia w wielką migrację w tym okresie.

Wraz z odkryciami ludzkich śladów sięgającymi kilkuset milionów lat pojawiły się również odkrycia starożytnych rolek papieru, a także skamieniałości śladów dinozaurów. W latach siedemdziesiątych w dolinie Carrizo w północno-zachodniej Oklahomie ukazało się więcej odcisków stóp i butów. Odciski te występują zarówno w formacji Morrison, jak i w piaskowcu Dakota, są datowane na lata od 155 do 100 milionów lat[7]. Odciski butów są wyraźniej zdefiniowane i ujawniają, że ich noszący byli powyżej normalnego rozmiaru, z odciskami o długości średnio 20 cali i 8 cali[8] w poprzek śladu stopy. Gołe ślady są nieco zniszczone, ale pokazują dowody na wyraźne ślady nacisku. Kilka znajduje się w bardzo bliskiej odległości od ścieżek dinozaurów. Ale ślady poza nimi zostały również znalezione w innych obszarach. „Amerykański antropolog”, tom IX (1896), str. 66, opisuje odnalezienie doskonałego ludzkiego odcisku w kamieniu, około 4 mil na północ od Parkersburga, po zachodniej stronie Wirginii nad rzeką Ohio. Ślad miał długość 14 1/2 cala[9] i został znaleziony w dużym kamieniu. Chociaż podano niewiele szczegółów, jeden z ekspertów obliczył na podstawie przedstawionej skały i jej pozycji na brzegu rzeki, że ślad musi mieć co najmniej 150 milionów lat[10], zgodnie z nowoczesnymi datowaniami geologicznymi. Takie gigantyczne ślady znaleziono także w innych miejscach. W Wirginii znaleziono czternastocalowe[11] ślady stóp. W piaskowcu w Kansas znaleziono olbrzymie tropy z każdym pojedynczym śladem o długości około 35”/88,9 cm. Rozmiary tych śladów są znacznie większe niż dzisiejszego człowieka, a wszystkie ślady mają milion lat.

Dzięki odkryciom tych śladów wystarczy zakwestionować całą darwinowską teorię ewolucji i zrewolucjonizować obecne idee dotyczące historii biologicznej. Jeszcze bardziej zdumiewające dla naukowców były odkrycia artefaktów sprzed kilkuset milionów lat, które ujawniły zaawansowaną technologię ludzkości i cywilizacje w tym czasie.


Moje 3 grosze




Przytoczone fakty są szokujące i rzeczywiście zdają się podważać darwinowską teorię ewolucji. Ale szokują tylko na pierwszy rzut oka, bowiem – jak uważam – prawda jest inna, niż to sobie wyobrażają badacze podważajacy darwinizm. 


Przede wszystkim to, że znajdujemy różne dziwne artefakty i ślady stóp, a nie znajdujemy Ich materialnych szczątków (choćby szkieletów) daje do myślenia i naprowadza nas na inny tor, a mianowicie – są to ślady po działalności w różnych epokach geologicznych – istot ludzkich, które opanowały technikę podróży w Czasie i wykorzystywały ją w celach naukowo-badawczych. Osobiście uważam, że to wytłumaczenie jest bardziej adekwatne niż spekulacje na temat wizyt Kosmitów (dlaczego chodzą w naszych sandałach czy butach albo boso?) na Ziemi. Poza tym posługują się jak najbardziej ziemskimi młotami, gwoździami i łomami, które znajdowano w różnych epokach geologicznych.[12] Opisałem to w mojej pracy pt. „UFO i Czas” (Tolkmicko 2011).


Istnieje jeszcze jedna możliwość, a mianowicie mamy do czynienia z wytworami hipotetycznych Ludzi I Generacji, którzy istnieli w Prekambrze i ich cywilizacja doprowadziła do Ziemi-śnieżki w okresie Kriogenu – czyli jakieś 720-635 mln lat temu. Świetnie ujął to Robin Cook w swej powieści „Uprowadzenie” (Wyd. Rebis, 2001), w której stawia on na możliwość istnienia ludzkich istot rozumnych we wczesnych epokach geologicznych, a konkretnie od Proterozoiku (2,5 mld lat) do Kambru (720 mln lat temu). Wedle Cooka, ludzie ci żyli równolegle ze wszystkimi Istotami II Generacji na Ziemi – czyli wszystkimi zwierzętami i roślinami, które pojawiły się w czasie Kambryjskiej Eksplozji Życia (542-510 mln lat temu) w Ediakarze po lodowym piekle okresu Ziemi-śnieżki - a potem przenieśli się w głębiny oceaniczne i w Kosmos. Jak się nad tym zastanowić, to hipoteza ta ma sens.


Obie wskazane tutaj możliwości są – na razie - jednakowo prawdopodobne i błędem byłoby nie branie ich pod uwagę. Teoria ewolucji została udowodniona i nie sądzę, by cośkolwiek się pod tym względem zmieniło.


Z angielskiego przełożył - ©R.K.F. Leśniakiewicz



[1] 3,5 cala.
[2] 1/3 cala.
[3] 530-250 mln lat temu, od Prekambru do Triasu.
[4] Dolny Karbon.
[5] Środkowy Trias.
[6] Górny Perm.
[7] Środkowa Jura – Dolna Kreda.
[8] 50,8 i 20,32 cm.
[9] 36,83 cm.
[10] Środkowa Jura.
[11] 35,56 cm.
[12] Zob. Michael Cremo, Richard L. Thompson – „Zakazana archeologia”, Warszawa 1998.