Powered By Blogger

czwartek, 16 stycznia 2020

Atlantyda Oceanu Indyjskiego: Lanka


Zaginiony subkontynent Lanka

Uczeni znaleźli swoją Atlantydę. Nieznany kontynent znajduje się na dnie Oceanu Indyjskiego.

Wyspy Reunion i Mauritius skrywają pod sobą nowy, nieodkryty, zaginiony kontynent. Wyspy, które są celem wyjazdów turystów spragnionych wypoczynku nad morzem, według uczonych znajdują się na fragmencie kontynentu, który oddzielił się przed dziesiątkami milionów lat, w czasie formowania się kontynentów.

Laurazja i Gondwana w okresie Triasu

Fragment znany jako Mauritia widocznie oddzielił się przed 60 MA, w czasie kiedy od ówczesnej Afryki oddzieliła się wyspa Madagaskar[1] i Indie.[2] Fragment kontynentalny został ukryty pod ogromną ilością lawy. Wedle studium opublikowanym w czasopiśmie „Nature Geoscience” najwidoczniej takie mikrokontynenty znajdują się w oceanach częściej, niż to do dziś dnia zakładano.

Rozpad superkontynentu na mniejsze części stał się możliwy dzięki aktywności wulkanicznej, kiedy to wrząca magma z tzw. pióropusza gorąca tak długo podtapiała płytę tektoniczną, aż doszło do jej zniszczenia w pobliżu miejsc, gdzie dostała się najbliżej powierzchni ziemi. I tak 170 MA temu rozpadła się Wschodnia Gondwana. Jako pierwsza oddzieliła się jedna część, która rozpadła się na Madagaskar, Indie, Australię i Antarktydę. Wszystkie części świata dowędrowały stopniowo do swych dzisiejszych lokalizacji.  

Płaszczowe pióropusze magmy, którymi ichodzi ciepło z jądra Ziemi, najwidoczniej miały w rejonie wysp Marion[3] i Reunion zasadniczy udział przy powstaniu Oceanu Indyjskiego. Dopóki strefa pęknięcia znajduje się na płycie lądowej, tak jak to było w przypadku Madagaskaru i Indii, części tegoż lądu mogły się oddzielić.[4] Typowym przykładem takiego kontynentalnego fragmentu są Seszele.


Wyspy Mauritius i Reunion - pozostałości Lanki


Są na to dowody


Według studium ekipy geologów z Norwegii, RPA, Wk. Brytanii i Niemiec, na podstawie badań lawy i ziaren piasku z plaż Mauritiusa, stanowi on taki dalszy fragment. Ziarna piasku zawierają półszlachetny cyrkon (Zr), którego wiek uczeni oszacowali na 660 MA do 1,97 GA. Jego obecność objaśniają tym, że cyrkon wydostał się na powierzchnię ziemi wraz z lawą, która się wydostała na powierzchnię z głębiej położonej części kontynentu.

Na podstawie wieku uczeni zbadali aktywność tektoniczną, która ukazała, gdzie kończy się fragment kontynentu pogrążonego w Oceanie Indyjskim. Według uczonych okazało się, że położenie płyt ziemnych w stosunku do miejsc, w których faktycznie wybuchała gorąca skała, wyjaśnia, w jaki sposób fragment został uwolniony.
- Okazało się również, że fragment kontynentu nadal poruszał się prawie dokładnie przez pióropusz magmy poniżej wyspy Reunion, co wyjaśnia, w jaki sposób był pokryty skałą wulkaniczną - mówi Bernhard Steinberger z Niemieckiego Centrum Badań Geologicznych (GFZ).

Naukowcy wykazali, że to, co wcześniej uważano za ślady pióropusza pod Reunion, jest fragmentem kontynentalnym, ale wcześniej naukowcy nie wiedzieli tego dokładnie, ponieważ jest on pokryty skałami magmowymi. Wydaje się więc, że takie fragmenty kontynentów będą odkrywane prawdopodobnie w oceanach znacznie częściej niż pierwotnie sądzono.





Lemuria

Moje 3 grosze


Istnieje cały szereg legend i zapisów pochodzących ze starożytnych Indii i mówiących o tym, że na Oceanie Indyjskim istniał onegdaj kontynent Lanka. To taka Atlantyda na Indyku, która podobnie jak kontynent Platona zapadła się pod ocean i znikła na tysiąclecia. Niektórzy autorzy twierdzą, że Lanka stanowiła pomost pomiędzy subkontynentem indyjskim a Madagaskarem i także była siedliskiem jakiejś supercywilizacji, której Indie były jedynie kolonią. Co więcej - jej zniknięcie zbiega się w czasie z wielką wojną bogów opisaną w sanskryckich poematach.

Lanka czy też Lemuria – jak podają to zapisy indyjskie i inna – rozciągała się pomiędzy Madagaskarem a Indiami i Śri Lanką. Śri Lanka to po sanskrycku „olśniewający kraj” – w innych językach oznacza także „wyspa rozkoszy” czy „wyspa nauki” oraz „miejsce pochodzenia świętego prawa” – co jest o tyle ciekawe, że Cejlon jest uważany za północną część Lanki i być może to właśnie Indie przyjęły nauki z zaginionej Lanki, gdzie panowała wyższa cywilizacja zniszczona w straszliwym konflikcie.

Czy nieznani przeciwnicy kultury Lankijczyków/Lemuryjczyków użyli broni geofizycznej, która pogrążyła znaczną część kontynentu w falach Oceanu Indyjskiego? Nie wykluczone, ale raczej nie. Natomiast sądzę, że wyspa ta – podobnie jak Atlantyda, dzisiejsza Islandia, archipelag Galapagos czy Hawaje – znajdują się na szczytach bijących z wnętrza Ziemi pióropuszach magmy, które z jakiegoś powodu zaginęły lub się przemieściły. I Atlantyda, Lanka i Pacyfida z dnia na dzień zapadły się w oceanie, co doskonale pasuje do opisu Platona.

Ale to już temat z innej ballady.   


Przekład z czeskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz



[1] Madagaskar oddzielił się od Afryki ok. 88 MA temu.
[2] Indie oddzieliły się znacznie wcześniej, bo w środkowej Jurze – 160 MA i zderzyły się z Azją 55 MA temu.
[3] Wyspa Księcia Edwarda, (S 46°54′45″ - E 037°44′37″).
[4] Jak to obecnie ma miejsce w Wielkim Rowie Afrykańskim.