Stanisław Bednarz
Dziś o krakenach kiedyś o
nich wspominałem dziś szerzej. 30 września 2004 koło japońskiej wyspy
Ogasawara, udało się zaobserwować żywą kałamarnicę olbrzymią – obok kałamarnicy
kolosalnej jest to jeden dwóch największych mięczaków na świecie. Ma dziesięć
ramion (w tym dwa dłuższe z haczykowatymi przyssawkami). Największy znany okaz,
znaleziony w 1887 przy brzegach Nowej Zelandii, miał średnicę oczu dochodzącą do
37 cm a długość ciała do 18 m. Zwierzę to jest przypuszczalnie źródłem legend o
Krakenie. W lipcu 2011 roku grupie naukowców współpracujących z telewizją
Discovery udało się wykonać pierwsze nagranie żywego okazu kałamarnicy
olbrzymiej też koło wyspy Ogasawara.
O stworzeniach tych
wiadomo bardzo niewiele, gdyż niemal cała dostępna wiedza pochodzi od martwych
okazów wyrzuconych na brzeg lub szczątków znajdowanych w żołądkach kaszalotów.
W zbiornikach wodnych żyją przypuszczalnie od wód przypowierzchniowych do
głębokości 1200 m, jednak przeważnie zasiedlają stoki kontynentalne na
głębokości 300–600 m.
Głównym drapieżnikiem
polującym na nie jest kaszalot – wieloryby te nurkują na głębokość około
kilometra, by polować na kałamarnice. Kałamarnice olbrzymie żywią się głównie
niewielkimi rybami, w ich żołądkach odnaleziono także szczątki skorupiaków,
małży, oraz innych głowonogów, w tym również przedstawicieli własnego gatunku.
Buławy ramion chwytnych oderwane w wyniku walk z innymi kałamarnicami mogą się
regenerować.
Z kolei kałamarnica
kolosalna została nazwana w 1925 przez Robsona
na podstawie dwóch macek znalezionych w żołądku kaszalota. W 2007 roku udało
się złowić doskonale zachowany okaz kałamarnicy kolosalnej o długości ok. 10 m
i masie 495 kg, po czym został on zamrożony i przetransportowany do Nowej
Zelandii.
28 kwietnia 2008 r.
naukowcy zaczęli rozmrażać kałamarnicę wyłowioną przez rybaków rok wcześniej;
operację można było obserwować na stronie internetowej. Ostatni okaz, jaki
wyłowili rybacy w lipcu 2008 r. w Australii, ważył 245 kg, a jego ramiona
mierzyły od 12 do 15 metrów. Ten gatunek żyje tylko w basenie przylegającym do
Antarktydy.
A co to były te Krakeny.
Kraken to legendarny stwór morski. Prawdopodobnie źródłem legend są spotkania z
kałamarnicą olbrzymią. Pierwszy opisał to monstrum w epoce nowożytnej Erik Pontoppidan w swoim dziele „Natural
history of Norway” (1752). Jeszcze wcześniej pisał o nim Pliniusz Starszy – potwór miał blokować Cieśninę Gibraltarską.
Kraken pojawia się w cyklu powieści George’a
R.R. Martina – „Pieśni lodu i ognia”. Wzmianki o Krakenie pojawiają się
również w książce „Miecz Przeznaczenia” Andrzeja
Sapkowskiego w opowiadaniu „Trochę Poświęcenia” , książce „Amelia i potwór
z głębin” Liz Kessler i w „Klątwie
Tygrysa” autorstwa Colleen Houck, a
także w książce Juliusza Verne’a pt.
„Dwadzieścia tysięcy mil podmorskiej żeglugi”.*
* - O Krakenie pisał także Arthur C. Clark w fantastycznej powieści "Kowboje oceanu".