Powered By Blogger

czwartek, 27 maja 2021

Na progu Nieznanego (4)

 


Widmo w cytadeli Iwana Groźnego

 

Siergiej Kowalenkow

 

Ta tajemnicza historia, którą chcę wam opowiedzieć, przydarzyła się mi w Aleksandrowskiej Słobodzie. Miejsce to było świadkiem wielu wydarzeń historycznych i do dziś dnia chroni nieodkryte tajemnice. Większość z nich ma związek z postacią cara Iwana IV Groźnego.

 

Zejście do sali tortur

 

W swoim czasie Iwan Groźny przyjechał z Moskwy do Aleksandrowa i zrobił to miasto na pewien czas stolicą imperium. To właśnie tutaj car powołał do życia opriczninę[1] i także wydał rozkaz do krwawego rajdu na wolny Wielki Nowogród. W piwnicach i kazamatach znaleźli się nieprzyjaciele cara, gdzie trwały przesłuchania z torturami i wykonywano wyroki śmierci…

Do Aleksandrowa wraz z innymi przyjechaliśmy w 2012 roku zamierzaliśmy zwiedzić wszystkie tutejsze atrakcje, zabytki i inne ciekawe miejsca. Miasteczko okazało się niezbyt duże i nieco zapuszczone. Aleksandrowskaja Słoboda jest niewielką twierdzą, miejscowym Kremlem.

Obejrzawszy ekspozycje i po przymierzeniu kostiumów z XVI wieku do sesji fotograficznej, nasza wesoła kompania zdecydowała się zejść do podwala, czy jak tutaj mówią – sali tortur. Wiodły do niej kręte, kamienne schody z wysokimi stopniami. We wnętrzu było ponuro i tak jakoś nieprzyjemnie, chociaż narzędzia tortur tam wystawione, były tylko ich replikami i rekwizytami. Zrobiłem wiele zdjęć na pamiątkę, w tym także tych schodów, którymi zeszliśmy na dół…

 



Sylwetka kobiety

 

W pewnym momencie powiał słaby wiaterek. Pomyślałem, że to wentylacja, ale potem przeglądając zdjęcia zdumiałem się. Na jednym ze zdjęć, koło schodów znajduje się kobieca sylwetka, przypominająca widmo. W tej części pomieszczenia nie było wtedy nikogo – żadnych ludzi czy manekinów, które mogły znaleźć się w kadrze. Ale obraz kobiety jest widoczny wyraźnie. Kimże ona była? Czy była to jakaś ofiara okrutnego cara?

Z Aleksandrowską Słobodą jest związanych wiele legend. To tutaj należałoby szukać zaginionej biblioteki Iwana Groźnego, to tutaj został zabity lub zmarł śmiercią naturalną jego syn.[2] To tutaj z dzwonnicy cerkwi próbował wzlecieć w niebiosa na sporządzonych przez siebie skrzydłach miejscowy wynalazca Nikita. Wielu ludzi zamęczono w salach tortur. Iwan Groźny po śmierci syna wyjechał stąd i już nigdy tu nie powrócił…

A ja do dziś dnia trzymam to zdjęcie. To, czego nie dostrzega wzrok – zapisała technika!

 

Źródło: Tajny XX wieka, nr 52/2019, s. 25

Przekład z rosyjskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz

 



[1] Polityka Iwana IV dążąca do ograniczenia władzy bojarów i spacyfikowania opozycji wrogiej carowi, której głównym i jedynym narzędziem był terror stosowany właściwie w sposób nieograniczony. Słynnym oprycznikiem był Maluta Skuratow wspomniany m.in. w Mistrzu i Małgorzacie Michaiła Bułchakowa.

[2] Chodzi o księcia Iwana Iwanowicza, który został zamordowany przez swego ojca w czasie kłótni domowej, albo  Dymitra, który zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach w Ugliczu, co stało się potem przyczyną wielkiej smuty i tzw. dymitriady – zob. Tadeusz RojekXIII tajemnic historii, Warszawa 1987.