Oliver
Oliver
Lokalizacja: Park
Concha Acoustica, Ciudad Bolívar — Wenezuela
Opis
incydentu:
W pozornie zwykłe popołudnie w
1976 roku, zaledwie sześcioletnia dziewczynka doświadczyła czegoś, co zmieni
jej życie na zawsze. Protagonistka tej historii, Johana Sophia, twierdzi, że była świadkiem wydarzenia tak
niezwykłego, że do dziś sprzeciwia się każdemu konwencjonalnemu wyjaśnieniu.
Incydent, owiany tajemnicą, wciąż pozostaje jasny w jego pamięci kilkadziesiąt
lat później:
Przeżyłam
niesamowite i tajemnicze doświadczenie w 1976 roku, kiedy miałam zaledwie 6
lat, w parku Concha Acústica, położonym na czele pasa startowego lotniska w
moim rodzinnym mieście, Ciudad Bolívar, Wenezuela.
Bawiłam
się sama przy dużym liściastym drzewie, podczas gdy moja mama siedziała ponad
dwadzieścia metrów dalej, na ławce z innymi matkami, rozmawiała. Wtedy
zobaczyłem wejście do pnia drzewa, tunel oświetlony jasnym złotym światłem. W
tym samym czasie zaczęłam słuchać muzyki kołysanki, z refrenem dziecięcych
głosów. Potem zobaczyłem sylwetki małych istot jak kreskówki wychodzące z
tunelu. To były żywe lalki, bardzo słodkie, wesołe i przyjazne.
Podchodzili
do mnie, śpiewali, tańczyli i skakali. I zaoferowali mi czekoladki i smakołyki.
Przyjęłam, a oni dali mi czekoladki i ciasto zwane naleśnikiem. Poznaliśmy
przyjaciół i bawiliśmy się razem. Jednak jako mądre dziecko zaczęłam
podejrzewać ich obecność w parku. Stałam i patrzyłam na nich, a jednocześnie
oglądałam mamy, które były w pobliżu. W mojej obserwacji zdałam sobie sprawę,
że tylko ja ich obserwuję, nikt inny.
Po
chwili zaprosili mnie do ich domu i Ich świata, ale odmówiłam. Bałam się i
myślałam o mojej mamie, która zawsze mówiła mi, że w tym parku i innych
miejscach zaginęły dzieci, więc ostrzegała mnie, żebym była ostrożna. Ponieważ
odmówiłam przyjęcia, rozstali się ze mną, zostawiając zaproszenie, że kiedy
chciałam, mogę do nich zadzwonić swoją mentalnością. Ustawili się w kolejce i
wrócili do tunelu do pnia drzewa, który potem się zamknął.
To
doświadczenie przytrafiło mi się trzy razy. Wyraźnie pamiętam każdy szczegół,
od złotego światełka tunelu po śmiech i radość żywych lalek. To było
niesamowite i niezapomniane doświadczenie, które na zawsze mnie zaznaczy.
Źródło: Johana
Sophia na łamach „Enigmas Fantásticos”
Relacja jest częścią bazy danych
Alberta S. Rosalesa, kubańsko-amerykańskiego badacza i autora serii książek „Encontros
Humanoides” o spotkaniach z humanoidami.
Opracował - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz

