System dolin Valles Marineris - widok z kosmosu
Igor Nikitin
Kiedy włoski astronom Giovanni Schiaparelli odkrył na Marsie
dziwne linie, najbardziej podobne do sztucznej sieci kanałów nawadniających, to
odkrycie wstrząsnęło całym światem naukowym: znaczy się na Marsie jest woda!?
Ale co tam woda – Marsjanie! No bo kto poza tamtejszymi mieszkańcami mógł
skonstruować coś podobnego?
Złudzenie
optyczne?
To odkrycie zostało dokonane w
1877 roku. Potem astronomowie dostali do dyspozycji lepszą aparaturę,
dokładniej zbadali powierzchnię Czerwonej Planety i doszli do wniosku, że lwia
część sztucznych kanałów to iluzja optyczna.
Mapa Marsa sporządzona
przez Gerarda de Vaucouleursa w
latach 1939-1941 na podstawie obserwacji i zdjęć wykonanych przez różnych
obserwatorów. Trzyliterowe oznaczenia są skrótami nazw 30 stref
kartograficznych, które pochodzą od najbardziej widocznych obiektów na
powierzchni Czerwonej Planety
No dobrze, ale ta „lwia część”
wcale nie oznacza, że wszystkie odkryte przez Schiaparellego i innych
astronomów kanały (a było ich ponad setkę) były tylko złudzeniem optycznym?
Zrobione pod koniec XX wieku zdjęcia satelitarne po raz kolejny potwierdziły:
tak, kanały istnieją, ale przede wszystkim przypominają one gigantyczne kaniony[1],
ale wcale nie przeznaczone do ruchu statków. No bo komu jest potrzebny kanał o
szerokości ponad 100 km?
Czas upływa, i to odkrycie
przestało być sensacją i burzyć umysły. Ale teraz, kiedy w perspektywie
zamajaczyło pierwsze lądowanie ludzi na Marsie i jego kolonizacja, znów
powrócono do tematyki kanałów. Jakie jest ich realne pochodzenie?
Szerokość kanionów na Marsie sięga nawet do 100 km!
Zespół gigantycznych kanionów Valles Marineris. Ich pochodzenie nie jest jasne do dziś dnia...
Ogromne
potoki
I tak uczonym udało się
wyjaśnić, że przede wszystkim te kanały trzeba by było nazwać kanionami, tzn.
one zostały wykonane przez Przyrodę, a nie rozumne istoty i zostały utworzone
przez potężne potoki wody. Podobne formacje istnieją także na Ziemi (niektóre
nawet do dziś dnia, np. słynny Grand Canyon w USA (AR), czy Great Canyon na
Grenlandii – przyp. aut.), ale w rezultacie procesów tektonicznych, erozji
wodnej i powietrznej większa część z nich po prostu znikła. A na Marsie, gdzie
już od milionów lat nie ma żadnej aktywności tektonicznej w globalnym wymiarze,
kaniony od dawien-dawna zachowały swój pierwotny kształt.[2]
Mimo wszystko, na Marsie była
kiedyś woda i to całkiem dużo. Jedyne, czego nie są w stanie zrozumieć uczeni,
czy ciekły po dnach tych kanionów wielkie, leniwe rzeki, czy też potężne, ale
krótkotrwałe strumienie wody błyskawicznie wycinając sobie drogi w czerwonej
ziemi?
Jak na razie badacze wskazują
na ten drugi wariant wydarzeń. Detaliczne zdjęcia ścian kanionów wykonane przy
pomocy marsjańskich łazików i orbiterów świadczą o tym, że miliony lat temu
większa część planety Mars znalazła się w zasięgu potężnego, ogólnoplanetarnego
potopu. Woda znajdująca się na powierzchni planety najprawdopodobniej w postaci
lodu, została momentalnie roztopiona przez erupcję czy serię erupcji ogromnych
wulkanów. Potężne potoki wody płynęły po powierzchni planety żłobiąc szerokie i
głębokie kaniony, które odkrył Giovanni Schiaparelli w 1877 roku.
Opinie
z KKK
Cześć. Z tego co wiem to wybiera się na Marsa sonda,
właśnie w celu sprawdzenia czy jest tam życie. Oglądałem ciekawy program w
którym analizowano na Ziemi warunki bardzo zbliżone do tych na Marsie i życie
tam BYŁO! 😜 (K A ZE K)
Na Marsie było życie, i to całkiem niedawno! To, że
powstały tam wulkany tak wielkie jak Olympus, to jest następstwem, a nie
przyczyną. Woda jest zapewne pod warstwami piasku i pyłu w stanie stałym, ale
parę kilometrów niżej może być w stanie ciekłym. Podobnie może być na Księżycu
- wszak regolit ma 1000 razy mniejsze przewodnictwo cieplne, niż skały na
Ziemi, więc woda może być tam kopalna. I to jest nadzieja dla kolonistów...
(Daniel Laskowski)
Cześć Robert.
Odnośnie art. który zamieściłeś na Blogu! Dzisiaj rano
przeczytałam art. na angielskojęzycznej stronie o rozważaniach naukowców na
temat wody na Marsie - załączam poniżej.
Mars miał wielkie rzeki na miliardy lat wcześniej.
Mars ma duże rzeki na długo po tym, jak planeta straciła
większość atmosfery w kosmosie, sugerują nowe badania.
…Starożytne rzeki Marsa nie płynęły tylko w kilku ulubionych
miejscach; raczej były rozpowszechniane na całej planecie, znaleźli Kite i jego
koledzy.
…Prawdopodobnie przyczyni się do tego także łazik marsjański
NASA w 2020 roku. Robot do polowania na życie, którego uruchomienie planowane
jest na lipiec przyszłego roku, będzie badał starożytną deltę rzeki w kraterze
Jezero Marsa.
A to drugi art. o Marsie i jego atmosferze...
Burze geomagnetyczne wygasiły życie na Marsie.
Silne burze geomagnetyczne wywołane aktywnością Słońca,
które uderzyły w Marsa, były odpowiedzialne za utratę praktycznie całej
atmosfery, co spowodowało wygaszenie zarówno wody, jak i klimatu mieszkalnego
czerwonej planety, wraz z jej cywilizacją. To właśnie powiedziała NASA, co
skłoniło wielu teoretyków do myślenia: czy Ziemia nie może mieć takiego samego
przeznaczenia jak Mars?
…Atmosfera Marsa ma zaledwie 1% gęstości ziemskiej
atmosfery. To mówi nam, że utrata przestrzeni kosmicznej była niezwykle ważnym
procesem. O tym powiedział Bruce M. Jakosky, naukowiec z Laboratorium Fizyki
Przestrzeni i Atmosfery Uniwersytetu w Kolorado, a także główny badacz misji
MAVEN.
…Naukowiec uważa, że jest to jeden z pierwszych
przekonujących dowodów na to, że ucieczka gazów w kosmos była podstawowym
czynnikiem zniszczenia i zmian klimatycznych, które Mars poniósł w odległej
przeszłości.
Jednym z głównych celów ponad 125 naukowców, którzy są
częścią misji NASA, jest ustalenie, jakie gazy i ile z nich uciekło w
przestrzeń kosmiczną z atmosfery Marsa, gdy miało miejsce to katastrofalne
zdarzenie.
Pozdrawiam (Eleonora)
Źródło – „Tajny XX wieka” nr 49/2018, s. 3
Przekład z rosyjskiego -
©R.K.F. Leśniakiewicz
[1]
Jedynym kanałem pokrywającym się z mapami Schiaparellego, Antoniadiego i in.
jest Wielki Kanion Coprates w równikowej
strefie Marsa o tej samej nazwie – Coprates (COP). Po jego zachodniej stronie
znajduje się skomplikowany system wąwozów nazwany Labiryntem Nocy – Noctis
Labirynthus. Obecnie cały ten zespół formacji nosi nazwę Doliny Marinerów –
Valles Marineris, a sam kanion Coprates nazywa się teraz Coprates Chasma –
Szczelina Coprates.
[2]
I nie tylko one, ale także gigantyczne wulkany tarczowe: Olympus Mons (Nix
Olympica), Arsia Mons, Ascraeus Mons, Pavonis Mons czy Elysium Mons, które są
największymi formacjami tego rodzaju w całym znanym Układzie Słonecznym!