Sabotaż na
gazociągach ma nowe kształty. Czy ma on związek z katastrofą Cessny,
która spadła do Bałtyku w okolicach Łotwy?
Sabotaż na Nord
Stream poprzedziła śmierć jednego ze znanych aktorów. Sabotaż w wersji Nord Stream
nabiera nowych konturów. Przyjrzyj się uważnie dwóm zdjęciom.
Po lewej tor lotu
samolotu Cessna, który 4 września br. rozbił się na Bałtyku w pobliżu
miasta Windawa.
Po prawej stronie
widać linie rurociągów Nord Stream 1 i 2, osobno oznaczona jest wyspa Bornholm,
na której dokonano sabotażu.
Sabotaż na Nord
Stream poprzedziła śmierć jednego ze znanych aktorów. Sabotaż w wersji Nord
Stream nabiera nowych konturów. Przyjrzyj się uważnie dwóm zdjęciom.
Po lewej tor lotu
samolotu Cessna, który 4 września br. rozbił się na Bałtyku w pobliżu
miasta Windawa.
Po prawej stronie
widać linie rurociągów Nord Stream 1 i 2, osobno oznaczona jest wyspa Bornholm,
na której dokonano sabotażu.
Nie ma problemu,
aby linia rurociągu i trasa ostatniego lotu Cessny pasowały do najdrobniejszego szczegółu.
Ale na co warto
zwrócić uwagę.
Na pokładzie
rozbitej Cessny znajdował się Peter
Griesemann, dyrektor i właściciel firmy GRIESEMANN GROUP, która zajmowała
się serwisem Nordstream.
Cessna zmierzała do Kolonii w Niemczech. Jednak przed nim nagle
zmieniła kierunek. Zamiast do Kolonii nad Renem, Cessna bez zgłoszenia
zmiany planu lotu skierowała się nad Morze Bałtyckie. Poderwano samoloty NATO.
Najpierw wystartowały niemieckie i duńskie myśliwce przechwytujące. Oficjalnym
powodem katastrofy samolotu, który spadł u wybrzeży Łotwy jest nagły spadek
ciśnienia w kabinie.
Mam poważne
wątpliwości, że Griesemann zmarł w wyniku katastrofy samolotu. Jak już powiedziałem
w audycji „Wieczór z Władimirem Sołowjowem”, sabotaż to wielka operacja
techniczna, która nie zostałaby niezauważona przez służby firmy. A czy
niektórzy pracownicy brali również udział w przygotowaniu sabotażu (jedna z
wersji)? Załóżmy, że Grisemann, jako właściciel firmy, uczestniczył w
przygotowaniu lub dowiedział się o czymś, co wzbudziło jego szczególne
zainteresowanie. Przypuszczalnie jego lot nie był tylko przypadkową podróżą z
rodziną. Dlaczego jego trasa wiodła dokładnie nad miejscem wybuchów i dlaczego
odciął wszelką komunikację z ziemią? Czy to dlatego, że chciał coś zobaczyć,
nie będąc widzianym z ziemi?
Ale potem
natychmiast stał się niebezpiecznym świadkiem. Przypominam, że samolotowi
Griesemanna, startując z Niemiec, towarzyszyły myśliwce wojskowe.
Czy jego śmierć
była w jakiś sposób związana z sabotażem?
Nie wiem, ale chyba
wszystkie te „zbiegi okoliczności” nie są przypadkowe….
Moje 3 grosze
OK., w takim razie komu w
Niemczech zależało na zniszczeniu Nord Streamów? Kto za tym stał? Oczywiście
wielki biznes, ale kto?
Po drugie – na tym
wszystkim stracili Niemcy. Jeżeli mamy się trzymać wersji o wpływie USA na te
wydarzenia, to być może Amerykanie chcieli zmusić Niemców do dywersyfikacji
dostaw gazu ziemnego z Rosji na USA. Takie coś oczywiście też jest możliwe, a w
biznesie nie ma głupich sentymentów. Uważam zatem, że taka rzecz jest możliwa i
wykonalna.
Od Czytelników
Nie mam zdania
na temat wpisu o Cessnie i eksplozji. Od siebie rzucę tylko tyle, że dzisiejszy
świat, zwłaszcza ten na wyższych sferach jest tak przesiąknięty pieniędzmi,
wpływami, a przez to zainteresowaniem służb różnych krajów, że ewentualności o
sabotażu, wojnie handlowej między rzekomymi aliantami wykluczyć nie można.
Zresztą w biznesie i pieniądzach nie ma brata nie ma swata ni alianta, a Nord Stream
był bardzo na rękę zarówno Niemcom jak i Rosji. (M.K.)
Jeszcze jedna chyba dość istotna informacja. Jajka niespodzianki są/będą pękały nie wyłącznie w Morzu Bałtyckim. W symbolu zobaczyłam "Plac Bałtycki". Chodzi więc raczej o rejon Morza Bałtyckiego - również tereny lądowe. Tak to rozumiem ale pewności nie mam. Czas pokaże. Pozdrawiam. (Agnieszka)
Ta sprawa
przypomina mi katastrofy małych samolotów dyspozycyjnych powstałych wskutek
rozszczelnienia się ich kadłubów na dużych wysokościach 8-17 km, gdzie już nie
ma czym oddychać, bo tlenu jest bardzo mało. Inną rzeczą jest to, czy myśliwce NATO
celowo nie rozszczelniły tej Cessny, by zabić pasażerów? Oto jest pytanie! To
wszystko na milę cuchnie intrygą z rurociągami w środku! (Daniel Laskowski)
Przekład z czeskiego - ©R.K.F. Sas - Leśniakiewicz