Powered By Blogger

niedziela, 2 października 2022

80.000 ton metanu nad Europą!

 


Nad Europą znajduje się chmura z 80.000 ton rozproszonego metanu CH4. W wyniku uszkodzenia gazociągu Nord Stream na Morzu Bałtyckim do atmosfery przedostała się ogromna ilość metanu. Powstała chmura, która dotarła już do Skandynawii, gdzie potwierdzono rekordowe poziomy metanu. Według niektórych szacunków ilość wyciekającego gazu wystarcza na roczną emisję metanu w mieście wielkości Paryża lub kraju wielkości Danii.

W skandynawskich pomiarach Zintegrowany System Monitorowania Węgla (ICOS) wykazuje wysoki poziom metanu w atmosferze. „Zakładamy, że wiatr w obszarze wycieku najpierw przeniósł emisje na północ do Finlandii, a następnie do Szwecji i Norwegii” – wyjaśnił profesor Stephen Platt z Norweskiego Instytutu Badań Powietrznych - NILE.

Instytut szacuje, że 80 000 ton metanu zostało uwolnionych do powietrza, co stanowi ponad czterokrotnie więcej niż roczna emisja metanu w Norwegii z przemysłu naftowego i gazowego.

W NILE naukowcy przygotowali animację ruchu emisji metanu w atmosferze. „Pióropusz metanu”, jak nazwano chmurę w ICOS, został wykryty na pięciu stacjach, które znajdowały się w odległości do 1200 kilometrów.

Stacje obserwacyjne w Szwecji, Norwegii i Finlandii potwierdziły rekordowe poziomy metanu. Inne satelity obserwacyjne najprawdopodobniej nie zarejestrowały wycieku emisji z powodu pochmurnej pogody, napisał ICOS w raporcie.

Gaz najpierw dostał się do morza, a następnie do atmosfery, gdzie utworzyła się gigantyczna chmura, która następnie podzieliła się na dwie części. Włoskie media donoszą, że chmura dotarła również do Włoch.

Zapytaliśmy również Agencję Ochrony Środowiska o dane dotyczące emisji do powietrza w Słowenii i czy wykryli wysoki poziom metanu w atmosferze, i wciąż czekamy na ich odpowiedzi.

Eksperci zapewniają, że chmura nie stanowi zagrożenia dla zdrowia obywateli, gdyż mocno rozrzedziła się w atmosferze i przemieszcza się na dużych wysokościach. Jednak wydarzenie to może mieć poważne negatywne konsekwencje dla organizmów morskich i klimatu.

Wzrost metanu w atmosferze wykryty przez stacje pomiarowe w całej Europie:

 


W NILE szacuje się, że chmura przesunie się teraz w kierunku Svalbardu (Spitzbergenu), archipelagu na Oceanie Arktycznym, mniej więcej w połowie drogi między Norwegią a biegunem północnym.

Metan nadal wycieka z rury, a obecnie panują trudne warunki meteorologiczne, więc dokładna ilość wyciekającego gazu nie może być jeszcze oszacowana, ostrzega norweski instytut.

Metan jest jednym z najsilniejszych gazów cieplarnianych. W ciągu 100 lat ogrzewa atmosferę około 30 razy bardziej niż dwutlenek węgla.

 

Moje 3 grosze

 

Ktokolwiek dokonał tego aktu sabotażu – a jest już oczywistym, że był to sabotaż – powinien ponieść jak najsurowszą karę za tą zbrodnię. Bo to jest zbrodnia na środowisku! Metan jest gazem trującym i w początkowej fazie zatrucia działa na mózgi żywych istot. Doprowadza m.in. do oszołomienia i dezorientacji – a co za tym idzie może być odpowiedzialny za wyrzucanie się waleniowatych na brzegi.

Nie zapominajmy także, że metan z tlenem atmosferycznym w stężeniu 4,5-15% tworzy mieszaninę wybuchową.

Jednakże w przypadku katastrofy Nord Stream mamy do czynienia z gazem ziemnym, który zawiera 90% metanu, ale także etan – C6H6, propan – C3H8 i butan – C4H10, są one równie szkodliwe dla zdrowia.

 

Źródło: https://slovenia.postsen.com/world/32776/Over-Europe-a-gas-cloud-of-80000-tons-of-dispersed-methane.html

Przekład z angielskiego - ©R.K.F. Sas-Leśniakiewicz