Stanisław Bednarz
Do roku 1870 centrum metalurgii w
Galicji to było Zakopane, a konkretnie zakład zwany Hamrami Kuźnickimi. Przewyższał on produkcją
niewielkie huty w Makowie, Suchej, Ślemieniu.
A było to tak.. W 1767 r.
starostwo nowotarskie zakupił podstoli
krakowski Franciszek Rychter Pelikańczyk
i zbudował zakłady hutnicze w Kuźnicach w oparciu o rudy tatrzańskie
(wcześniejsze wzmianki są niepewne). Po przejęciu I rozbiorze przez Austrię,
pozostał dożywotnio (tzn. do 1783 roku) dzierżawcą huty, nazywanej Hamrami.
Gdy w 1794 r. Kuźnice spalili
zbójnicy, działalność została wstrzymana. Austriacka kamera (czyli Urząd
Skarbowy) wystawiła ją na sprzedaż.
W 1800 r. dzierżawcą został Johann Reichsdorfer, a w 1804 kupili ją Ernst Blutowski i Gottlieb Lang. Jak podaje Stanisław Staszic, działały tu wtedy wielki piec i fryszerka.
Nowi właściciele sprzedali je w
maju 1817 roku pochodzącemu z Węgier Janowi
Homolacsowi. Zanim jednak rodzina Homolacsów zakupiła Kuźnice, jej
protoplasta Jan, rozpoczął budowę dworu w Dolinie Kościeliskiej. Nigdy go
jednak nie dokończył i zmarł w 1817 r. Przed śmiercią zdążył jednak doprowadzić
do odkrycia nowych, bogatych złóż rudy żelaza w Kopie Magury, wznoszącej się w
pobliżu Kuźnic. Skłoniło to jego syna, Emanuela,
do rozbudowy w Kuźnicach.
Dalszy rozwój ograniczał jednak
brak opału, toteż gdy w 1824 r. Austriacy postanowili sprzedać dobra królów
polskich w Tatrach, zakupił na licytacji dwie sekcje (zakopiańską z Doliną Kościeliską
i białczańską z Morskim Okiem). Czasy Homolacsów trwały ponad pięćdziesiąt lat.
Huta rozwijała się...
Huta dawała zatrudnienie 120
osobom, z których większość to okoliczna ludność, ale stanowiska kierownicze
zajmowali obcokrajowcy (Niemcy i Czesi). Kierownictwo zakładu powierzono Rudolfowi Elsnerowi, który znacznie
rozbudował hutę (nowy wielki piec, trzy nowe fryszerki), walcownia, warsztat
ślusarski i modelarnia Kuźnice zakopiańskie stały się wtedy jednym z
największych przedsiębiorstw branży metalowej w Galicji, a ich wyroby słynące z
wysokiej jakości eksponowano na międzynarodowych wystawach przemysłowych.
W tym czasie w wielkim piecu w
Kuźnicach wytapiano tygodniowo od 13 do 15 ton surówki, a w ciągu roku w hucie
produkowano ok. 500 ton surówki i ok. 700 ton żelaza sztabowego i blachy
walcowanej. Wytapiano tu surówkę przeznaczoną do dalszego przerobu, a także
odlewano z niej gotowe produkty (m.in. części do maszyn, krzyże oraz tzw.
„galanterię żelazną” – świeczniki ołtarzowe, pasyjki, figurki, garnki, oprawy
zegarów, przyciski do papierów itp.).
Wyroby huty były sprzedawane na
Podhalu, a także trafiały do odbiorców w Krakowie, Wieliczce, Bochni i Tarnowie
W Kuźnickiej hucie wykonano m.in. elementy mostu łączącego Kraków z Podgórzem.
Tu wykonano krzyż, który jest na Gubałówce i w Dolinie Kościeliskiej.
Siły napędowej dla maszyn i
dostarczało koło wodne na potoku Bystra. Hamernia była opalana węglem drzewnym,
z buka co doprowadziło do rabunkowej wycinki. Od 1833 r. Homolacsowie osiedli na stałe w
wybudowanym dworze. Majątkiem zarządzał
wtedy bratanek zmarłego w 1830 r. Emanuela – Edward, (powstaniec listopadowy) który po śmierci stryja poślubił
jego żonę Klementynę.
Produkcja surówki uzależniona
była jednak od złóż rudy żelaza w Tatrach, a te wyczerpywały się. W 1869
Homolacsowie sprzedali hutę berlińskiemu bankierowi, Ludwigowi Eichbornowi, a sami przenieśli się do Balic. Kryzys
spowodowany pojawieniem się tanich wyrobów hutniczych ze Śląska doprowadził do upadku. W roku 1875 wielki
piec wygaszono. Później przerobiono go na tzw. piec kopułowy przeznaczony do
przetapiania starego żeliwa. Przez kilka lat z surówki sprowadzanej ze Spisza
produkowano różne wyroby z żelaza działały
kuźnice i walcownia do 1878.
W roku 1881 Kuźnice otrzymał zięć,
Magnus Peltz. Próbował on zastąpić
przemysł metalowy produkcją miazgi drzewnej. Wybudował dwie papiernie, które
zbankrutowały.
W XIX wieku na obszarze Tatr
znajdowały się także inne zakłady hutnicze. W Jaworzynie Spiskiej działał od
1759 roku zakład założony przez Ferenca
Horvath-Palocsaya. W latach 60. XIX wieku hutę dzierżawili przez kilka lat
Homolacsowie. Znajdował się tam wielki piec, fryszerki.
W 1873 roku zaniechano robót w
hucie. W połowie XIX wieku w Dolinie Chochołowskiej (Huciska) i Lejowej (Huty
Lejowe) wytapiano żelazo prymitywnymi metodami. W latach 1840-1858 huty prowadzili
Kajetan i Hieronim Borowscy - zamknięto je w połowie lat 60. XIX w.
Moje
3 grosze
Także na jordanowskim cmentarzu
znajdowały się krzyże nagrobne wykonane w kuźnickiej hamerni, a w szopach i
narzędziowniach znajdują się narzędzia rolnicze wykonane tamże. Wyroby te
znajdują się jeszcze w ekspozycjach muzealnych Podhala i Podtatrza.
Dzisiaj na miejscu huty znajduje się m.in.
elektrownia wodna o niewielkiej mocy. Co ciekawe, w dniu 17.I.1979 roku miało
tam miejsce jedno z najciekawszych i najlepiej udokumentowanych CE2 czyli
Bliskich Spotkań Drugiego Rodzaju z UFO w postaci kuli światła, o czym opowiem
innym razem.