Jeszcze o tisulskiej księżniczce

 

Albert Rosales

 

Przedstawiając to (po angielsku) wyciągnijcie własne wnioski. Ciekawa historia.

Lokalizacja: Rżawczik Tisulski, obwód kemerowski, Rosja

Data: początek września 1969 r.

Czas: dzień

Opis incydentu:

Twierdzi się, że na początku września w tej wiosce podczas prac strzałowych w kopalni węgla, w rdzeniu dwudziestometrowej warstwy węgla leżącej na głębokości ponad 70 metrów, górnik o nazwisku Karnauchow (później zginął w wypadku motocyklowym) odkrył dwumetrową marmurową kryptę o zadziwiająco precyzyjnej konstrukcji

Na rozkaz szefa na miejscu, Aleksandra Magałygina (zmarł w 1980 r. Oficjalna wersja to wrzód żołądka) natychmiast przerwano wszelkie prace. Trumnę lub kryptę podniesiono na powierzchnię i podjęto próbę jej otwarcia. Zaczęto dłutować krawędzie szpachli, stwardniałej od upływu czasu. Najwyraźniej, pod wpływem ciepła słonecznego, kit zamienił się w przezroczystą ciecz i zaczął płynąć. Jeden z poszukiwaczy mocnych wrażeń próbował przeniknąć do środka i najwyraźniej doznał załamania nerwowego. Pokrywa trumny pasowała idealnie. Kiedy ekipie w końcu udało się otworzyć trumnę, okazało się, że jest ona wypełniona po brzegi płynem o różowo-niebieskiej krystalicznej czystości, pod płynem spoczywała wysoka, 1,80 m, szczupła i niezwykle piękna kobieta w wieku około 30 lat o europejskich rysach twarzy i szeroko otwartych niebieskich oczach. Gęste ciemnobrązowe włosy z lokami do pasa i delikatne białe dłonie z starannie przyciętymi paznokciami spoczywającymi na jej piersi. Była ubrana w śnieżnobiałą, koronkową, przezroczystą sukienkę, która sięgała tuż za kolana. Z krótkimi haftowanymi, wielokolorowymi, kwiecistymi rękawami. Nie było bielizny. Wyglądało na to, że ta kobieta nie była martwa, ale spała. Na wysokości głowy znajdowało się czarne, prostokątne, zaokrąglone na krawędziach, metalowe pudełko (coś w rodzaju telefonu komórkowego) o wymiarach około 25 x 10 cm.

Trumna lub krypta była otwarta dla publiczności przez około 10 do 15 godzin. Mówiono, że cała wioska była świadkiem „cudu”. Niemal natychmiast znalezisko zostało zgłoszone do centrum okręgowego. Na miejsce przybyli przedstawiciele władz, strażacy, wojskowi i policja. O godzinie 14:00 przyleciał helikopter, który przywiózł dziesiątki wysokich rangą urzędników ubranych po cywilnemu, którzy natychmiast oświadczyli, że miejsce jest zaraźliwe i nakazali obecnym odejść od krypty/trumny. Następnie odgrodzili teren i zebrali wszystkich, którzy dotykali lub byli w pobliżu trumny, rzekomo na pilne badanie lekarskie. Mężczyźni próbowali przeciągnąć trumnę do helikoptera, ale okazała się zbyt ciężka, więc postanowili spuścić płyn. Po wypompowaniu płynu z trumny ciało kobiety zaczęło natychmiast czernieć na ich oczach. Następnie płyn wlano z powrotem do trumny, a pogorszenie stanu ciała zaczęło natychmiast zanikać. Rumieniec na jej policzkach powrócił, a całe ciało odzyskało dawny, realistyczny wygląd. Trumnę zamknięto i przetransportowano do helikoptera, resztki szpachli zapakowano w celofanowe torby, a pozostałym świadkom nakazano rozejść się. Następnie helikopter wzbił się w powietrze i skierował do Nowosybirska.

Pięć dni później do wioski przybył starszy „profesor” z Nowosybirska i wygłosił wykład w sali wiejskiej na temat wstępnych wyników badań laboratoryjnych niedawnego znaleziska. Profesor stwierdził, że odkrycie to wywróci do góry nogami samo rozumienie historii, że w bardzo niedalekiej przyszłości radzieccy naukowcy opublikują wyniki swoich badań, co wprawi świat nauki w szok.

Wiek pochówku, według profesora, wynosił co najmniej 800 milionów lat! Kobieta została pochowana w okresie karbonu ery paleozoicznej, miliony lat przed pojawieniem się dinozaurów i na długo przed powstaniem złóż węgla na planecie, kiedy to według współczesnych idei ląd był głównie porośnięty roślinnością. Początkowo sądzono, że trumna i ciało kobiety zostały pochowane w drewnianej krypcie pośrodku głębokiego gąszczu lasu. Z czasem krypta została całkowicie pokryta osadami i skałami i uwięziona bez dostępu do tlenu przez setki milionów lat, a ostatecznie miejsce to stało się monolitycznym złożem węgla. Na początku wysunięto hipotezę pozaziemską, ale analiza genetyczna ciała kobiety wykazała jej stuprocentową jednolitość ze współczesnym człowiekiem rosyjskim. Niesamowite, że Rosjanie mieli te same cechy co przodkowie sprzed 800 milionów lat. Ustalono, że poziom cywilizacji, do którego należała kobieta, przewyższał wszystko, co mamy dzisiaj, ponieważ natury materiału sukienki nie można było naukowo przeanalizować. Technologia reprodukcji takiego materiału nie została jeszcze wynaleziona. Nie udało się jeszcze ustalić składu różowo-niebieskiego płynu, zidentyfikowano tylko niektóre z jego składników, które składały się z najstarszych odmian cebuli i czosnku. Wykładowca odszedł, a kilka dni później w regionalnej gazecie „Tisul” pojawiła się mała wzmianka o znalezieniu reliktu archeologicznego w pobliżu wioski Rzawczik, który rzuci światło na historię ludzkości. Niesamowite, że wiadomość ta zajęła tylko trzy lub cztery linijki w gazecie, co oburzyło miejscowych.

Oburzenie automatycznie opadło, gdy rejon Tisulski został nagle otoczony kordonem przez wojsko, policja udała się na podwórka, aresztując „buntownicze elementy ludności”, a także miejsce, w którym znaleziono trumnę, ostrożnie ją wykopano i potem zakopano w ziemi.

Dodatek HC

Źródło: http://paranormal-news.ru/.../tisulskaja.../2013-06-20-7124 Typ: X

Komentarze: Jeśli to prawda, potwierdzi to teorię, że Ziemia jest o wiele starsza, niż sądzono, i że istniały na niej setki, jeśli nie tysiące cywilizacji, które zginęły przed naszą, my jesteśmy po prostu następni w kolejce.

 

Moje 3 grosze

 

Owszem, to też jest możliwe, ale skoro tak było, to powinno znaleźć się tam o wiele więcej artefaktów pozostałych po naszych Przodkach. Osobiście jestem zdania, że Tisulska Księżniczka jest człowiekiem z Przyszłości, która dzięki chronomocji została przemieszczona w Czasie do Karbonu i tam wskutek czegoś zmarła, została pochowana w specjalnym przechowalniku po to, by ją wydobyto i ożywiono w jej czasach. Wydaje mi się to równie sensowne jak hipoteza o Pracywilizacjach.

 

Opracował - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz

CE0/CE-III-E (BV) w Rostowie n./Donem

 

Albert Rosales

 

Lokalizacja: Rostow-nad-Donem, Russia

Data: 1998

Czas: noc

Opis incydentu:

Młoda dziewczyna o imieniu Anastasia Stiepanowa nagle obudziła się w środku nocy, czując wielki strach. Miała wrażenie, że ktoś ją obserwuje i zobaczyła szarą postać o wysokości około 1,20 m stojącą na skraju łóżka i wpatrującą się w nią. Poczuła niechęć do stworzenia i prawie poczuła mdłości. Nie mogła poruszyć ani jednym mięśniem, gdy stworzenie powoli zbliżało się do niej, podchodząc coraz bardziej. Wkrótce stworzenie było przy niej, a ona poczuła jego zimne, sztywne ciało, a następnie poczuła, że ​​ten byt ją przeniknął. Najwyraźniej straciła przytomność. Niedługo po incydencie zachorowała i zaczęła odczuwać objawy ciąży. Odwiedzając swojego lekarza, był on zaskoczony, że rzeczywiście jest w ciąży i że zarodek rozwija się znacznie szybciej niż zwykle. Zaczął się ruszać w ciągu tygodnia. Wkrótce Anastasia odmówiła już wizyty u lekarza. Później pewnej nocy obudziła się ponownie, czując się sparaliżowana, jej łóżko było otoczone kilkoma niskimi, brzydkimi istotami. Straciła przytomność i rano obudziła się, zdając sobie sprawę, że jej dziecko zniknęło. Wkrótce Anastazja udała się do bardzo znanego i szanowanego ginekologa, Wiktora Kozłowa, który ją zbadał i ze zdumieniem odkrył dziwne jasne plamy na ścianach jej macicy. Niedługo po incydencie cierpiała na objawy przypominające aborcję. Pewnej nocy miała bardzo wyrazisty „sen”, w którym zobaczyła 1-letnie dziecko o dziwnej różowo-szarej skórze, wydłużonych oczach na szerokiej twarzy. Wydawało się, że bawi się ze zwierzętami podobnymi do ziemskiej świni i kury. Do dziś Anastazja jest przekonana, że ​​mały chłopiec był jej dzieckiem.

Dodatek HC

Źródło: „X-Libri UFO”, Rosja

Typ: E lub G?

Komentarze: Oczywista hybryda Kosmitów i ludzi. Najwyraźniej Kosmici chcieli, aby matka zobaczyła swoje dziecko. Musimy się zastanowić, jaki jest cel niektórych naszych kosmicznych gości, którzy tworzą całkowicie hybrydową rasę ludzi.

 

Moje 3 grosze

 

Jeżeli jest to prawda, to Oni najprawdopodobniej chcą wyhodować sobie hybrydy Kosmitów z ludźmi w celu nawiązania otwartego Kontaktu albo szpiegowania ludzi w ich własnym środowisku.

Inną możliwością, którą przedstawiłem w książce „UFO i Czas” jest próba odnowienia zdegenerowanej Ludzkości poprzez krzyżowanie Szaraków z ludźmi w celu odnowienia Ich genotypu. W tym kontekście Obcy byliby jedynie przedstawicielami rasy ludzkiej zdegenerowanej przez skażenie środowiska i kumulacji negatywnych cech genetycznych np. wskutek wojny jądrowej. Jak widać, Szaraki kontynuują te działania…

 

Przekład z angielskiego - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz

CE0/CE-III-E z ludźmi – meduzami

 

Albert Rosales

 

Miejsce: Cayo La Yayi, Vieques Island, Puerto Rico

Data: 1976 (lub 1977)

Czas: 10:00 - 11:00 AST

Opis incydentu:

Francisco Medina, rybak, właśnie przywiązał swoją łódź do skał, założył sprzęt do nurkowania i wskoczył do wody, zanurzając się na głębokość około 25 lub 30 stóp. Zbierał muszle, a następnie wypływał na powierzchnię, aby zaczerpnąć powietrza, i natychmiast schodził na dno. W pewnym momencie, gdy był na dnie morza, zbierając muszle, nagle poczuł, że ktoś go obserwuje. Wtedy zobaczył pod sobą trzy postacie przypominające ludzi. Postacie stały za skałami około 10 stóp od miejsca, w którym znajdował się Medina. Nieco przestraszony i zdenerwowany Medina zauważył, że dziwna trójka również wydawała się być ciekawa jego obecności, uspokoiło go to i kontynuował zbieranie muszli. Ponownie, potrzebując powietrza, Medina wypłynął na powierzchnię, a gdy wrócił na dno, trzech postaci nigdzie nie było widać. Opisał postacie jako mające kształt człowieka, z głowami nieco większymi od ludzkich, ale ledwo widocznymi, i bezwłosymi, z małymi, spiczastymi uszami. Ich oczy były również podobne do ludzkich, ale także trochę jak u ryb, ale z powiekami, czarnymi i trochę większymi niż u ludzi. Posiadali niezwykle cienkie wargi, które nieco wystawały. Nad ich górnymi wargami mieli cienką jasnoczerwoną linię i kolejną żółtą. Mieli maleńkie noski, a ich skóra była ciemnozielona z łuskami przypominającymi ryby. Na ich twarzach i innych częściach ciała łuski były jasnożółte. Ich ramiona były dłuższe niż u ludzi, a ich trzypalczaste dłonie spoczywały na skałach i wpatrywały się w Medinę. Zauważył on coś, co wyglądało jak błona między palcami.

Później, tej samej nocy, nurkując w tym samym miejscu, Medina wyraźnie usłyszał męski głos, który powtarzał mu wielokrotnie: „Francisco, wróć do łodzi, rozbija się o skały”. Oszołomiony natychmiast wypłynął z powrotem na powierzchnię i był zaskoczony, widząc, że głos miał rację. Liny na łodzi się poluzowały i łódź rzeczywiście rozbijała się o pobliską rafę. Medina jest przekonany, że dziwny głos uratował mu życie. Według Mediny, wkrótce po spotkaniu dostrzegł on okręt US Navy w tym samym rejonie spotkania i zobaczył wielu nurków w wodzie. Gdy obserwował, podpłynęła do niego łódź patrolowa Marines i nakazała mu opuścić akwen, ponieważ był on „ograniczony”. Medina jest przekonany, że stworzenia nie były wrogie i że US Navy lub rząd ukrywają coś na dnie oceanu w okolicach Vieques.

HC dodatek

Źródło: Jorge Martin Miranda cytuje swoją książkę “Vieques, Poligono del Tercer Tipo” 2000

Typ: E

 

Moje 3 grosze

 

Nazwałem te Istoty ludźmi-meduzami, a to dlatego, że ich głowy przypominają te parzydełkowce morskie. Jednakże wygląda na to, że są One gadziego pochodzenia, a to ze względu na  ilość i rozmieszczenie palców – trójpalczaste dłonie i stopy są cechą gadów, a więc światek mógł się natknąć na przedstawicieli Dinozauroidów, którzy zamieszkują Wszechocean.

Oczywiście to tylko hipoteza, ale tłumaczy o wiele więcej, niż te wszystkie naciągane teorie o Przybyszach z Kosmosu.

 

Przekład z angielskiego - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz

Podsumowanie września ’24

 

Gdyby nie wielka powódź, która za przyczyna niżu genueńskiego BORIS z całą siłą uderzyła w dniach 14-18.IX  w Sudety i Dolny Śląsk, to wrzesień można by uznać za ciepły i suchy. Niestety specyficzny układ baryczny ze spływem zimnego powietrza z północy w okolice Genui spowodował kondensacje pary w wielkich ilościach w rzeczywistości chmury były opite wodą. Gdy niż zaczął przesuwać się na północ na terenie Czech i Sudetów nastąpiło gwałtowne wykroplenia się chmur. Na terenie Jesioników i Sudetów spadło w ciągu 4 dni około 380 l/m² deszczu.  Dzięki mocnemu oporowi wyżu rosyjskiego, niż genueński tylko musnął Karpaty gdzie spadło tylko około 80-100 mm.  Przy pustych korytach nie było to odczuwalne. Niewątpliwie zadziałała NMP i Jej płaszcz ochronny. Na terenie Sudetów zniszczenia były niewyobrażalne, pękały tamy. Miejscowości Lądek Zdrój, Kudowa, Głuchołazy, Stronie Śląskie zostały całkowicie zniszczone – zdjęcia z tych miejscowości przypominają zdjęcia japońskiego Sendai czy Fukushimy po przejściu tsunami w 2011 roku. W innych miejscowościach zniszczenia są duże. Ocalał Wrocław dzięki zbiornikowi suchemu Racibórz. Zginęło 9 osób. Fala powodziowa do końca miesiąca osiągnęła dopiero Szczecin. Szła bardzo powoli. Oprócz Polski, ucierpiały Czechy, Słowacja, Austria gdzie dodatkowo spadł 1 metr śniegu, Węgry, Rumunia gdzie  od innego niżu, a później wskutek odnogi BORISA spustoszone zostały na wybrzeże Morza Czarnego i delta Dunaju. Było to preludium.  Było to główne i tragiczne wydarzenie meteorologiczne  tego miesiąca.  W Jordanowie spadło 122 l/m², z czego około 90 mm to efekt odprysku niżu genueńskiego. W szczegółach wyglądało to tak:

 

Jordanów, okolice, Polska:

·        1.IX – cały czas słonecznie i ciepło, lekki spadek temperatury. Rankiem +17,6, w południe +25°C, ciśnienie spada – 1020 hPa. Radioaktywność powietrza 110 nSv/h. Stężenie pyłków 94, czystość powietrza AQI 91.

·        2.IX – ranek świeży +14.7°C, bezchmurnie i ciśnienie wciąż w dół – 1015 hPa. Po południu zachmurzenie wzrasta do dużego, temperatura do +28,9°C. Duchota. Straszliwa burza w Jeleniej Górze, piorun uderzył w budynek, bez ofiar. W nocy zorza polarna.

·        3.IX – po pogodnej nocy słoneczny ranek, +14,7°C jeszcze wyżowo 1019 hPa. Po południu +29,8°C i duchota, ale opady tylko na zachodzie kraju.

·        4.IX – pogodny, rześki ranek +13,7°C, ciśnienie bez zmian, nadal susza i tropikalne noce. Po południu +30°C. 84-latek zginął podczas wypalania traw w Wólce Niedźwiedzkiej. Ekstremalne zagrożenie pożarowe w lasach. Promieniowanie 110nSv/h. Pyłki 100, AQI 80.

·        5.IX – wrześniowego lata ciąg dalszy, rano +12,1°C ale nadchodzi niż XANIA. Nadal potwornie sucho, grzybów ni słychu ni dudu.

·        6.IX. Piękna słoneczna upalna pogoda, bezgrzybie strukturalne. W Warszawie okropna niżówka na Wiśle 28 cm. Chyba padnie rekord.

·        7.IX Upalna pogoda +29°C i bezchmurna. Na Skawie jest tylko 142 cm, tylko 4 cm od absolutnego minimum. Strącze wyschło w górnym biegu.  dolnym sytuacje ratują tak znienawidzone przez polityków bobry. W Warszawie tylko 25 cm.

·        8.IX Piękna pogoda upalna +29°C. NMP Siewnej tylko nikt nie siewa. Pierwsze wzmianki o możliwym niżu genueńskim. Spadek radioaktywności do 30 nSv/h.

·        9.IX Pogorszenie pogody cały dzień mżawiło. Spadło do wieczora około 10 mm. Niż YONCA II. Nasila się straszenie niżem genueńskim.

·        10.IX Przelotne opady cały dzień spadło około 11 mm. Niż ZILAN. W Warszawie absolutne minimum na Wiśle pobite  21 cm.

·        11.IX Pogodny dzień +19. Dziś ogłosili że Genua pójdzie na Sudety nie na nas, chwała NMP. Promieniowanie 120 nSv/h.

·        12.IX U nas mżawki, opady na Dolnym Sląsku rozpoczęły się ale nie są jeszcze intensywne. Radioaktywność 110 nSv/h, czystość powietrza tylko  AQI 24. Niż BORIS/ANNETTE.

·        13.IX U nas leje od 17-tej  odpryskiem BORISA ale nie intensywnie. Natomiast na Dolnym Śląsku spadło 60 mm. Stan alarmowy jest już na 11 wodowskazach.

·        14.IX U nas leje umiarkowanym deszczem około 30 mm,  za całą dobę 45 mm, ale Skawa tylko 161 cm. Na Dolnym Śląsku rozpoczęły się opady katastrofalne: Jarnołtówek 161,5 mm , Jakuszyce 145 mm, Głuchołazy 141 mm, Szrenica 135,5 mm, Szklarska Poręba 131,8 mm, Prudnik 125,8 mm. Na 30 wodowskazach przekroczony stan alarmowy. Na Skawie stan średni. Głuchołazy padły jako pierwsze ofiarą powodzi zniszczenia katastrofalne. O 18-tej stan alarmowy już na 41 wodowskazach. Na Mazowszu burze i trąba powietrzna koło Radomia.

·        15.IX. U nas dzięki Bogu pogodnie, to nas uratowało. Na Dolnym Śląsku tragedia. Najgorszy dzień opadowy Śnieżnik 239,9 mm, Międzylesie 182,1mm, Brenna (Beskid Śląski 180 mm), Straconka 169,2 mm, Mała Kopa 164 mm czyli największe opady w Kotlinie Kłodzkiej i Beskidzie Śląskim. Powtarza się efekt blaszanego dachu – bandyckie wycinki lasu mszczą się na ludziach i zwierzętach. Po Głuchołazach największa tragedia w Kłodzku, Stroniu Śląskim gdzie pękła tama, Lądek Zdrój spustoszony i odcięty od świata, Nysa również. Na 52 wodowskazach przekroczony stan alarmowy. W Kłodzku stan alarmowy  przekroczony 0 5,5 m to więcej niż w 1997. Ofiary to na razie: 2 Polska, 1 Austria, 5 Rumunia.

·        16.IX U nas popaduje spokojnym deszczykiem 7 mm, na Dolnym Śląsku opady nieco się zmniejszyły ale nadal są bardzo wysokie. Mała Kopa 91,4 mm, Szrenica 79,1 mm, Szklarska Poręba 53,6 mm. Stan alarmowy przekroczony na 90 wodowskazach. Powódź osiągnęła ekstremum i będzie się zmniejszać. Już 5 ofiar powodzi w Polsce. W Czechach już 1 ofiara. Miasta zniszczone: Kłodzko, Głuchołazy, Lądek Zdrój, Nysa, Stronie Śląskie. Podsumowanie ofiar tego niżu: Polska 5, Rumunia 7, Austria 3, Czechy 3 - łącznie  18 osób.

·        17.IX  U nas ładny pogodny dzień. Niż ustępuje i przesuwa się na południe bo na północ nie może wyz rosyjski blokuje bo jest za bardzo na zachód. Wody w Kotlinie Kłodzkiej i Sudetach nieco opadają odsłaniając ogrom zniszczeń. Do zniszczonych miast dołączył Lewin Brzeski. Na Odrze zaczyna się formować monstrualna fala powodziowa. Wśród ofiar jest chirurg z Nysy, który wracał z dyżuru w szpitalu w Prudniku. Stan alarmowy na 74 wodowskazach. W Warszawie stan niski ale tylko 40 cm, rekord niżówki zlikwidowany. Znów skok zanieczyszczenia powietrza pyłkami do 100. Wyż SERKAN.

·        18.IX Piękny wyż - wieczór przeszła niewielka burza około 5-10 mm. Z powodu formowania się fali powodziowej na Bobrze i Odrze zagrożona Szprotawa, Wrocław szykuje się na fale powodziową. Stan alarmowy na 60 wodowskazach. Na Roztoczu i Zamojszczyźnie silne burze. Liczba ofiar  powodzi w Europie wzrosła do 21 osób. Polska jednak 6, Rumunia 7, Austria 5, Czechy 3. Skok radioaktywności powietrza do 110 nSv/h.

·        19.IX Ranek mglisty chłodny +7,2 st. C. Potem pogoda nie za ciepło +15°C. Na Dolnym Śląsku fala powodziowa przechodzi przez Wrocław, który obronił się. Liczba ofiar powodzi w Europie wzrosła do 23 osób. Polska jednak 6, Rumunia 7, Austria 5, Czechy 4, Włochy 1. Wielkie sprzątanie rozpoczęte, płyną dary w tym z Jordanowa. Stan alarmowy jeszcze na 48 wodowskazach.

·        20.IX Piękna wyżowa pogoda +21°C, dzień coraz krótszy, skraca się  lawinowo. Fala powodziowa ma swą kulminacje na Odrze w Głogowie i zbliża się do lubuskiego (na drodze Cigacice, Nowa Sól, Ścinawa)  Na 36 wodowskazach jest jeszcze stan alarmowy. Skok radioaktywności do 120 nSv/h.

·        21.IX Ranek bardzo chłodny 2,2°C potem ciepła pogoda, piękna wyżowa jak z abstrakcji utkana, wiatr wreszcie z południa, bezgrzybie strukturalne. Fala powodziowa dochodzi do Głogowa.

·        22.IX Przepiękna pogoda wyżowa. Sukcesywnie spada ilość pyłków w powietrzu.

·        23 .IX Przepiękna pogoda jak wyżej, pokazały się pierwsze prawdziwki. sztuk 6.

·        24.IX Do 14-tej piękna pogoda, potem zachmurzenie całkowite, zbliża się niż. Na 22 wodowskazach jeszcze stan alarmowy. Fala powodziowa w Cigacicach koło Zielonej Góry. Spadek radioaktywności do 30 nSv/h. Niż BRIGITTA III.

·        25.IX Przejaśnienia ale kropiły niewielkie deszczyki. Na 20 wodowskazach stan alarmowy. Fala powodziowa osiąga Słubice.

·        26.IX Słonecznie ale wieje wisielczy wiatr halno-orawski. Grzyb ruszył ostro na razie prawdziwki, kanie, maślaki, kozaki.

·        27 .IX Pochmurno , nawet kropiło ale dość ciepło+18. Fala powodziowa dochodzi do Kostrzynia. Opuszcza województwo lubuskie. Na 18 wodowskazach stan alarmowy.

·        28.IX - w nocy lało ze 4 mm. Dzień pochmurny średnio ciepły, wieczór chłodny +11°C. Obfite grzybobranie. Ruszyło wszystko nawet 3 rydze. Fala powodziowa na wysokości powiatu Myśliborskiego w zachodniopomorskim. Na 16 wodowskazach stan alarmowy. Liczba ofiar powodzi w Polsce - 9. Znowu 100 nSv/h.  

·        29.IX W nocy spadł 1 mm deszczu, w ciągu dnia pochmurno z przejaśnieniami ale szalenie zimno  arktycznie +7 do +10 .  tak zimno  nie było od  8 maja . W Tatrach spadł 1 cm śniegu. Fala powodziowa koło Cedyni niedługo spłynie do Zalewu Szczecińskiego. Wyż TITUS.

·        30.IX Ranek bardzo chłodny i mglisty rano +1,8°C. Potem pogoda, ale zimno z wiatrem, temperatura nie przekraczała +12°C. Stan alarmowy na 16 wodowskazach. Czoło fali powodziowej w Gryfinie pod Szczecinem ale mocno złagodzone. Skok radioaktywności do 120 nSv/h.

                                                                                                                                                                                                                                                               

Europa:

·        1.IX – silne ulewy i powodzie w Rumunii na wybrzeżu, reszta kraju sucha jak pieprz.

·        3.IX - gwałtowna burza w Rzymie. Uderzenie pioruna uszkodziło Łuk Konstantyna z IV wieku.

·        4.IX – upały i brak deszczu odsłoniły wioskę Kallio zatopioną w jeziorze. 2 osoby zginęła w czasie ulewy na Majorce. Susza na Sycylii i Sardynii spowodowana zmianami klimatycznymi.

·        7.IX Lawina błotna odcięła od świata znany kurort w okręgu Volais. Ludzi ewakuowali helikopterami.

·        8.IX Susza na Sardynii i Sycylii pogłębia się i przybiera charakter katastrofy. Lato na Bałkanach najbardziej upalne od 130 lat czyli od  początku pomiarów.

·        13.IX W Austrii spadł obfity śnieg, to Genua BORIS.

·        15.IX Powódź w Czechach i na Słowacji przybrała dramatyczne rozmiary.  W Tyrolu spadł 1 metr mokrego śniegu. W Austrii pękło 12 tam.

·        19.IX Niż genueński przeniósł się do Włoch bo nie miał gdzie i czyni spustoszenia w Rawennie, San Marino, Bolonii - ewakuacje. Jeden strażak zginął w Alpach, już w sumie 23 ofiary. Lawina skalna na Krecie wskutek ulew 1 ofiara.

·        21.IX W Budapeszcie bardzo wysoki stan Dunaju, zalało schody do parlamentu, o ile w Budapeszcie jest jakieś życie parlamentarne. Kolejna ofiara powodzi we Włoszech w Toskanii zginęło dziecko 5 miesięczne i babcia.

·        27.IX Inwazja komarów na Słowacji po powodzi nie daje ludziom spokojnie żyć.   

    

Świat:

·        2.IX – jedna ofiara burz na pd-wch. Australii. Burza tropikalna YAGI pozbawiła życie 11 osób na Filipinach.

·        3.XI – Chiny i Japonia doświadczyły najgorszych upałów w historii. YAGI kieruje się na Chiny.

·        4.IX – Kalifornia szykuje się na upały >45°C!

·        7.IX Super tajfun YAGI uderzył w Wietnam czyniąc duże szkody i ofiary w liczbie 20.

·        9.IX Super tajfun YAGI zabił już w Wietnamie 59 osób. Powodzie w Maroko i Algierii dramatyczne  20  ofiar.

·        10.IX Tropikalna burza FRANCINE zmierza do Luizjany.

·        11.IX Liczba ofiar tajfunu YAGI w Wietnamie wzrosła do 200  osób.

·        13.IX YAGI przeniósł się do Tajlandii i Birmy.

·        16.IX Tajfun BEBNICA uderzył w Szanghaj dotkliwie.

·        17.IX YAGI zaczyna opuszczać Birmę pozostawiając ofiary i zniszczenia. W Meksyku lawina ziemna koło szkoły zabiła 15 osób.

·        19.IX Na Szanghaj w ciągu trzech dni uderzył drugi tajfun PALUSAN.

·        21.IX Powodzie w środkowej Japonii , obfity śnieg w RPA na pograniczu z Lesotho.

·        24.IX Z kolei po Wietnamie południowym powodzie w Wietnamie północnym. Huragan JOHN pacyficzny wtargnął do Meksyku. W Maroko ogromna powódź 10 ofiar. Na Atlantyku formuje się huragan HELENA i zmierza na Kajmany i Florydę.

·        25.IX W Ekwadorze okropna susza, zbiorniki retencyjne wysychają. Trzy ofiary huraganu JOHN w Meksyku.

·        26.IX. Huragan HELENA jako bardzo silny zbliża się do Florydy.

·        27.IX Huragan HELENA pustoszy Florydę SW i jest już 5 ofiar. W indonezyjskiej  nielegalnej kopalni złota na Sumatrze wielki obryw skalny zabił co najmniej 13 osób i tak pozostało po zakończeniu akcji ratowniczej. W Karolinie Północnej ocean pochłania domy jak Bałtyk kościół w Trzęsaczu. Huragan pacyficzny JOHN po wycofaniu się nad Pacyfik powtórnie uderzył w Meksyk. Zniszczył Acapulco. Jest tam w Meksyku już 8 ofiar.  

·        28.IX Z powodu wielkiej suszy w krajach zlewni Amazonki (Kolumbia, Ekwador, Peru, Brazylia, Wenezuela i Gujany wszelkiej maści) przepływ Amazonki zmniejszył się 0 90%. W Nepalu powódź uniosła 59 ofiar. Liczba ofiar huraganu HELENA wzrosła do 52.  HELENA przemieszcza się szybko i zabija od Florydy po Ohio... Podsumowano ofiary tajfunu YAGI to 700 ofiar.

·        29.IX Liczba ofiar huraganu HELENA wzrosła do 63. W Nepalu wskutek nieustannych monsunowych deszczy 148 ofiar.

·        30.IX Liczba ofiar huraganu HELENA wzrosła do 108.

 

Wulkany, pożary, katastrofy ekologiczne, zdarzenia nadzwyczajne:

·        1.IX – pożar 6 mieszkań w Rzeszowie. Tornado ognia w Mississippi. Bangladesz – 59 ofiar i 5,5 mln poszkodowanych w ulewach i powodziach. Ulewa w Medynie, 2 ofiary. Straszliwe ulewy i powodzie na wybrzeżach wschodzie Rumunii.

·        2.IX – stan wyjątkowy w Volos (Grecja) z powodu ogromnej ilości śniętych ryb. W pensjonacie w Busku-Zdroju doszło do niebezpiecznego incydentu związanego z wyciekiem siarki, który wymagał interwencji służb ratowniczych, 3 osoby poszkodowane.

·        3.IX – przewodniczka została zaatakowana przez tygrysa w parku rozrywki w Australii. Krater termokrasowy Batagaika na Syberii otwiera się coraz bardziej. Australia – giną wombaty dziesiątkowane przez świerzb, jednocześnie zrezygnowano z odstrzału krokodyli różańcowych. Trzęsienie ziemi w okolicach Radomska M3,7. Osuwiska w Kalifornii zmuszają do ewakuacji ludności.

·        4.IX – Europa: 50.000 zgonów wskutek upałów. UE zarządzała rekordową ilość akcji ratowniczych w związku z pogodą. Pożary w Czarnobylskiej Strefie Wykluczenia, spaliło się 421 ha lasów ponoć nie ma zagrożenia, ale wskaźniki radioaktywności przekroczyły u nas do 100 nSv/h.

·        5.IX – potężny pożar w Koniecpolu, skażenie powietrza, na szczęście ugaszono. Celowe podpalenia w Portugalii i na Maderze – zatrzymano 50 osób z zarzutami.

·        6.IX. Lawina śnieżna w Andach zabiła szkocką turystkę.

·        7.IX W Plitwickich Jeziorach w Chorwacji niedźwiedź zaatakował turystę, który trafił do szpitala. 500 interwencji TOPR w te wakacje. 5 ofiar. Ogromny pożar lasu w Niemczech w górach Harz.

·        8.IX. Płonie trzcinowisko w szczecińskim, 5 ha.

·        10.IX Silne pożary lasów w Brazylii, Kalifornii, Nevadzie.

·        17.IX W Portugalii katastrofalny pożar lasów.

·        18.IX – stwierdzono skok promieniowania radioaktywnego w Norwegii przy granicy z Rosją. Bliższych danych brak, prawdopodobnie ma to związek z próbami nowego napędu i/albo nowej broni rakietowej i podwodnej – szczegóły na https://wszechocean.blogspot.com/2024/09/gdzie-jest-buriewiestnik.html, https://wszechocean.blogspot.com/2024/09/zagadka-buriewiestnika-cd.html i https://wszechocean.blogspot.com/2024/09/powtorka-z-morza-barentsa.html.

·        20.IX Katastrofalne pożary torfowisk koło Kijowa, cały Kijów w dymie, dobrze,  że nie od wojny. Pożar lasu w Portugalii opanowany.

·        30.IX Wielkie pożary zarośli w Grecji.

 

Ciekawostki przyrodnicze:

·        2.IX – nie żyje bieługa Hvaldimir – morski agent rosyjskiego wywiadu marynarki. W Rumunii niedźwiedzie żebrzą przy drogach – karygodna głupota ludzi…

·        3.IX – zaczyna się sezon na „palce nieboszczyka” czyli grzyby próchnilce maczugowate. Foki szare w Portugalii. Orki pokazały się w okolicy Sydney, ścigały stado wielorybów.

·        4.IX – inwazja ryb tilapii w Tajlandii, nie pomogły odłowy.

·        5.IX – odstrzelono lwa górskiego w okolicach Los Angeles, bo zaatakował 5-letniego chłopca.

·        7.IX W Chinach przeogromne roje jętek sparaliżowały ruch drogowy.

·        8.IX Likwidacja inwazyjnych hipopotamów w Kolumbii, które sprowadził baron narkotykowy Escobar.

·        9.IX Hieny w Kenii robią się coraz bardziej agresywne. Zagryzły chłopca.

·        10.IX W lasach Polski pojawił się nowy przybysz z Azji siedlarka stepowa z rodziny pasikoników, gatunek ciepłolubny.

·        13.IX – cholera w Afryce.

·        14.IX – cholera w Bułgarii.

·        15.IX – wirus Usutu w Niemczech (wirus ten zabija ptaki i przenosi się na ludzi).

·        16.IX Inwazyjna ryba trawianka rozprzestrzenia się w Polsce , ucieczka z akwariów lub celowe wypuszczania.

·        18.IX – pojawił się nowy szczep wirusa COVID-19 XEC.

·        20.IX 64-letnia kobieta w Tajlandii  spędziła łazience 2 godziny w uścisku pytona na udzie , uratował ja policjant, uderzył go łomem w głowę i pyton uciekł.

·        21.IX – stwierdzono przeniesienie się wirusa wścieklizny na foki w RPA.

·        28.IX Na plaży w Oregonie znaleziono rozkładającego się 2 metrowego samogłowa.

 

Z Kosmosu:

·        1.IX - Skaliste odłamki oderwane od maleńkiej asteroidy Dimorphos, kiedy statek kosmiczny NASA DART celowo uderzył w nią w 2022 r., mogą stworzyć w najbliższych latach pierwszy deszcz meteorów wywołany przez człowieka, znany jako Dimorofidy.

·        2.IX – specjalistyczny teleskop Very Rubin (Chile) ma wykrywać 100 asteroid NEO dziennie.

·        3.IX – usłyszano tajemnicze sygnały z Kosmosu podczas odlotu załogantów ze stacji MSK/ISS. Kolejne kłopoty z kapsułą BoeingStarliner.

·        5.IX – wielce „przystojna” asteroida spala się nad Filipinami.

·        11-28.IX – spadają meteoryty z roju κ-Akwarydów.

·        12.IX – trwa silna burza geomagnetyczna i zorze polarne. NASA wypatrzyła dwie supermasywne czarne dziury, które dążą do zderzenia. Załoga SpaceX Polaris Dawn zakończyła pierwszy prywatny spacer kosmiczny. Tymczasem statek Sojuz z 2 Rosjanami i 1 Amerykaninem dokuje na MSK/ISS.

·        15.IX – do Ziemi zbliża się potencjalnie niebezpieczna asteroida  459386 (2012 KJ11), która minęła ją bez problemów.

·        15.IX-26.XI - lecą Taurydy Południowe, N = 7.

·        16.IX – historyczna misja SpaceX Polaris Dawn wylądowała na Florydzie.

·        19.IX-1.XII – spadają Taurydy Północne, N = 7.

·        20.IX - inżynierowie z NASA z powodzeniem uruchomili zestaw silników rakietowych Voyagera 1, który nie był wykorzystywany od dziesięcioleci w celu rozwiązania problemu w przyszłości mogącego uniemożliwieniu 47-letniemu statkowi kosmicznemu łączności  z Ziemią z odległości 6 miliardów kilometrów.

·        24.IX – powoli zanika dziura ozonowa na Antarktydzie, przyczyny nieznane. Zniknie ona w 2066 roku.

·        24.IX-5.X – lecą Dzienne Sekstantydy.

·        25.IX-12.XI – lecą Nocne Andromedydy.

·        26.IX – na Marsie znaleziono dziwną pasiastą skałkę przypominającą marmur, co dowodzi aktywności wulkanicznej.

·        27.IX – kometa C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS w peryhelium.

·        28.IX – odkryto planetę KMT-2020-BLG-0414, znajdująca się 4000 lat świetlnych od Ziemi – która jest skalistym światem krążącym wokół białego karła – żarzącej się łupiny gwiazdy. Naukowcy oczekują, że nasze Słońce napomponuje się poza orbitę naszej planety i przekształci w białego karła za 5 miliardów lat.

·        30.IX – można obserwować kometę roku C/2023 A3 Tsuchinshan-ATLAS po raz pierwszy od 80.000 lat!

 

Stanisław Bednarz, Robert Leśniakiewicz