Powered By Blogger

czwartek, 16 stycznia 2025

CE0/CE-III-E z pierdzącymi Kosmitami

 

Kosmici jedzący maliny

Johan Harrison

 

Pierdzący kosmici w Raklev we wschodniej Danii, sierpień 1956 r.

Raport zawiera kilka zabawnych elementów i jest nieco niezwykły, a został opublikowany dopiero kilka lat temu przez świadka ArneHardera Jørgensena. Zachował go w tajemnicy, ponieważ nadwyrężyłoby to jego wiarygodność w pracy w wojsku, a później w służbie pocztowej.

Historia rozgrywa się, gdy ArneHarder był 10-letnim chłopcem w wiosce Raklev na Zelandii w Danii. Pewnego wieczoru w sierpniu 1956 roku, około godziny 20:00, bawił się z innymi dziećmi w kowbojów i Indian i ukrył się w dole, który wykopał w żywopłocie na podwórku sąsiada. Gdy tak leżał i czekał, nagle usłyszał nieznajomych mówiących „jak po japońsku”, jak mu się zdawało. Spojrzał w górę i zobaczył kilka małych osób w odległości 7-10 metrów (20-30 stóp), jedzących maliny z krzaków w ogrodzie sąsiada, podczas gdy pierdzieli i głośno się śmiali jak mali chłopcy. Uzbrojony w pistolet pneumatyczny podkradł się do nich, ale został uderzony toksycznym odorem odchodów i chemikaliów.

„Gaz trujący” pochodził od trzech małych, szarych istot. Ponieważ było to w Skandynawii latem, na zewnątrz nie było zbyt ciemno o 20:00, więc mógł je zobaczyć całkiem wyraźnie. Mieli 120 cm (4 stopy) wzrostu, ogromnie duże głowy, małe usta, dwa małe otwory na nos i duże, okrągłe, czerwone lub fioletowe oczy. Wszyscy wyglądali podobnie jak „trzy krople wody”. Wszyscy trzej mieli również obcisłe ubrania i duże, za duże buty na nogach, jak „księżycowe buty”.

Na jego widok istoty wyrzucają maliny. Arne-Harder Jørgensen chciał uciec z powrotem do swojego dołu, ale został sparaliżowany i odwrócił się w stronę Kosmitów. Dwóch z nich natychmiast uciekło w kierunku sadu jabłkowego, podczas gdy trzeci podszedł bliżej i przyjrzał się jemu, a zwłaszcza jego pistoletowi pneumatycznemu. Chłopiec poczuł, że został sfotografowany i prześwietlony dziwnymi oczami stworzenia.


W końcu mały szary człowieczek pobiegł za pozostałymi. Arne-Harder pozostał nieruchomy, aż statek kosmiczny wyłonił się za pobliskim grzbietem i pomknął w górę w stronę nieba z bardzo dużą prędkością. To przerwało „czar” i pobiegł z powrotem do innych dzieci, które nie zauważyły ​​niczego niezwykłego.

Pierwszą rzeczą następnego ranka, on i trójka innych dzieci poszli do starego żwirowiska, które znajdowało się za grzbietem, i tam znaleźli cztery otwory, które, jak przypuszczali, pochodziły z podwozia statku. Znaleźli również dziwną substancję pośrodku między otworami. Tam bryłkę rozerwali i wbili ją do kilku otworów, które przykryli kamieniem i piaskiem. Duże, niezdarne „księżycowe buty” kosmitów pozostawiły również ślady zarówno w żwirowni, jak i na pobliskich pastwiskach. Sąsiad powiedział również, że zaginął stragan z kwiatami i trzy kury. Dzieci znalazły stragan w żwirowni. Ale ptaki zniknęły – wraz z kosmitami. Ponadto, gdy Arne-Harder kilka dni później wystrzelił z pistoletu pneumatycznego, rozpadł się on na kawałki, mimo że był prawie nowy.

Ta historia zawiera pewne dziecinne i nieprawdopodobne elementy. Pierdzący i śmiejący się kosmici jedzący jagody? Naprawdę? Czy to może być tylko dziecięca opowieść fantasy? Może tak, może nie. A inne dzieci, które również widziały ślady w żwirowni, nigdy nie zostały odnalezione ani przesłuchane. Chociaż świadek doświadczył tego jako dziecko, poczekał z opowiedzeniem tej historii do przejścia na emeryturę, aby nie narażać swojej kariery. A mężczyzna był oficerem wojskowym przez długi czas. To dodaje mu trochę wiarygodności. Czy na pewno? Oczywiście nic nie jest pewne…

Źródło: Hiddenmark.dk

Ilustracje:

Zdjęcie 1: Moja wizja Kosmitów jedzących maliny w ogrodzie sąsiada.

Zdjęcie 2: Mapa spotkania.

Zdjęcie 3: Szkic Kosmitów z artykułu.


Uwagi Czytelników:

Mike Burkhalter - Czy ktoś uważa, że ​​Kosmici przestali lądować, gdy II wojna światowa jeszcze trwała?

Dan Chaney - Ma w sobie element trickstera (oszusta)-wróżki-elfa-gnoma, jak dla mnie.

R. Leśniakiewicz - Pierdzący kosmici – a czemu nie? Ponieważ kosmici jedzą pokarmy roślinne, muszą uwalniać gazy podczas procesu trawienia. Myślę, że to dowodzi prawdziwości tej historii.

Przekład z angielskiego - ©R.K.Fr. Sas - Leśniakiewicz