Powered By Blogger

poniedziałek, 19 stycznia 2015

Nocne Światło nad Beskidem Wyspowym


Kilka dni temu zaliczyłem ciekawą obserwację UFO w postaci Nocnego Światła. Ów obiekt poruszał się bardzo nisko nad horyzontem i wyglądał jak dość jasna gwiazda, a widoczny był nieopodal szczytu góry Luboń Wielki (1022 m n.p.m.) w Beskidzie Wyspowym. A oto dane o tej obserwacji:

TYP INCYDENTU: NL
MIEJSCE: Jordanów -  49°3857N - 019°4948E
DATA: 16.I.2015 r.
GODZINA: 17:40 CET/16:40 GMT
CZAS TRWANIA: ok. 5 minut
ILOŚĆ OBIEKTÓW: 1
ŚWIADKOWIE: 1
ZDJĘCIA: nie było
PRAWDOPODOBNE WYJAŚNIENIE: możliwy samolot lecący ze wschodu a potem na południe

Warunki pogodowe były następujące:

TEMPERATURA POWIETRZA: +1,4°C
WILGOTNOŚĆ POWIETRZA: 45%
WIATR: słaby wiatr halny z S-SW
CIŚNIENIE ATMOSFERYCZNE: 1001 hPa
ZACHMURZENIE: ¾ - 7/8 pokrycia nieba
WIDZIALNOŚĆ: dobra, w przerwach pomiędzy chmurami widoczne gwiazdy

Góra Luboń Wielki znajduje się na kierunku na wschód od Jordanowa. Obiekt przypominający świecącą białym kolorem gwiazdę ok. +2 mag., znajdował się początkowo na wysokości 3/4° na lewo i do góry od czerwonego światła ostrzegawczego dla samolotów umieszczonego na maszcie przekaźnika TV obok Schroniska PTTK. W czasie ok. 5 minut przemieścił się początkowo w lewą stronę, a następnie równie powoli poleciał w kierunku czerwonego markera i znikł, i nie wiem czy za chmurami czy znikł w ogóle.

Obserwacja ta jest o tyle ciekawa, że:

1.     W tej okolicy nie widuje się przelotów samolotów, a jeżeli nawet, to są to przeloty w kierunku z południa na północ i vice-versa.
2.     Obiekt ten był widoczny jako światło stałe, nie migające, w przypadku samolotu zawsze obserwuje się błyski stroboskopów;
3.     Nie mogła to być żadna gwiazda, bowiem na tej wysokości nad horyzontem gwiazd tak słabych się nie obserwuje, szczególnie przy takich warunkach pogodowych (zachmurzenie).
4.     Nie mogła to być ISS czy jakiś sztuczny satelita Ziemi, bowiem było już dwie godziny po zachodzie Słońca, zaś ISS nie leci z kierunku wschodniego na zachód, tylko odwrotnie.


Osobiście stawiam na jakiś samolot czy śmigłowiec, aczkolwiek w następnych dniach media nie podały żadnych informacji na temat prowadzonych akcji ratowniczych na terenie Beskidu Wyspowego. W każdym razie obserwację tą odnotowuję, jako obserwację NL.