Nie tak dawno miałem okazję
zobaczyć w TV na kanale Discovery Science, a potem na YT filmik i zdjęcie
zrobione z pokładu ISS przedstawiające coś bardzo dziwnego – a mianowicie coś
przypominającego statek kosmiczny zanurzający się w pałaniu zorzy polarnej.
Zdjęcie to o numerze kolejnym
ISS013-E-69634 zostało wykonane we wrześniu 2013 roku. Można go obejrzeć w
Internecie na stronie - http://www.spaceflight.nasa.gov/gallery/images/station/crew-13/hires/iss013e69634.jpg.
To zdumiewające zdjęcie UFO
lecące w zorzę polarną. Wykonał je załogant z 13 Ekspedycji na ISS.
Jak dotąd fenomen te nie ma żadnego racjonalnego wyjaśnienia. Sugerowano, że
był to statek kosmiczny Obcych, który uzupełniał energię w strumieniach
naładowanych cząstek wiatru słonecznego. Pojazd ten być może zaczyna używać
właśnie jakiejś metody maskowania (np. holograficznego), dlatego jego kształty
są niewyraźne.
Zapraszamy wszystkich
ufoentuzjastów na strony - http://ufosightingz.blogspot.com i/lub
na FB na stronę - http://www.facebook.com/ufosightingz.
Mój komentarz
Osobiście uważam, że jeżeli zdjęcie to nie jest
oszustwem, to znaczy iż rzeczywiście „coś” tam było i wcale to nie musiał być
statek kosmiczny Obcych. Widzę zatem trzy możliwe rozwiązania tej zagadki, i
moim zdaniem może to być:
·
Amerykański lub rosyjski ICBM, wystrzelony gdzieś w podbiegunowych
regionach Dalekiej Północy. Taka możliwość jest bardzo prawdopodobna, bowiem
fakt utajnienia podstawowych danych tej obserwacji sugeruje, że sprawą tą
zainteresowali się duzi chłopcy w mundurkach i smutni panowie specsłużb… Być
może Rosjanom czy Amerykanom jakiś pocisk wystartował wskutek jakiegoś błędu i
komuś bardzo zależy, by sprawie ukręcono łeb.
·
Zamaskowany statek kosmiczny lub hipersoniczny samolot kosmiczny z
programu wojen gwiezdnych któregoś z państw dysponujących takowymi. Urządzenia
tego rodzaju już istnieją i sam miałem okazję zobaczyć takie urządzenie w
działaniu kilka lat temu.
·
I trzecia możliwość, bardziej nieprawdopodobna, ale muszę ją odnotować z
kronikarskiego obowiązku – załogant ISS sfotografował Czarnego
Księcia/Czarnego Barona/Ciemnego Rycerza, który właśnie manewrował w
strefie występowania zorzy polarnej, dzięki czemu można go było zobaczyć w
akcji.
Każda z tych możliwości może być prawdziwa, albo
żadna… Ale skoro zajmują się tym odpowiednie instytucje, to coś w tym być może!
Opinie Czytelników
Piszesz: „Amerykański
lub rosyjski ICBM” -
ale to-to na
fotce ma jakieś skrzydła 😯, takie
cygaro ze skrzydłami 😊
Piszesz:
„samolot kosmiczny” -
i to już
bardziej do mnie przemawia (Paweł)
Obstawiam jakiś
statek kosmiczny z „gwiezdnych wojen”. Jakaś nowa zabawka – jak to piszesz –
chłopców w mundurkach. To właśnie dlatego tak mało się o tym mówi, bo nie
wierzę, żeby NASA nie doszła do tego, co to właściwie było, a było to coś
ultratajnego, co celowo (postraszyć potencjalnego nieprzyjaciela) czy niecelowo
(wymknęło się spod kontroli) napatoczyło się przed obiektywy kamer na ISS. Zdjęcie upubliczniono po kilku
latach, więc już wiadomo, co to jest – oczywiście wiedzą ci, co mają wiedzieć –
zaś szeroka publika i media mają temat zastępczy… (Daniel Laskowski)