Powered By Blogger

niedziela, 20 lipca 2014

Nieudany agroznak pod Jordanowem?


Kilka dni temu jedna z mieszkanek Jordanowa, Pani A. Ś. Zawiadomiła mnie, że obok drogi krajowej nr 28, pomiędzy Jordanowem a Osielcem, na polu owsa po jej wschodniej stronie, znajduje się coś, co przypomina piktogram zbożowy, jakie widziała w TV. Rzecz zainteresowała mnie po wydarzeniach, które miały miejsce w Jordanowie w nocy 21/22.VI.2014 roku, a co opisałem w artykule pt. „Nocne Światła nad Jordanowem” – zob. http://wszechocean.blogspot.com/2014/07/nocne-swiata-nad-jordanowem.html.

Udałem się tam w dniu 11.VII.2014 roku w celu obejrzenia tego zjawiska. Faktycznie – legi owsa przypominały z grubsza tzw. „nieudane” agroznaki, które występowały m.in. w Wylatowie, jednakże nie układały się one w żaden konkretny agrosymbol.

Opis:
W dniu 19.VII.2014 roku udałem się tam ponownie w celu przeprowadzenia oględzin i stwierdziłem, co następuje:
v Agroglif znajduje się na polu owsa znajdującym się w odległości ok. 100 m na NW od punktu wyznaczonego współrzędnymi: 49°39’50”N - 019°47’57”E, 490 m n.p.m. (wg pokładowego GPS), po zachodniej stronie DK-28, w odległości ok. 2,5 km od m. Jordanów.
v Agroznak znajduje się na SE zboczu Osielskiej Góry/Brodańca. Od wschodu znajduje się DK-28 od której pole to oddziela rów o szerokości 1,8 – 2,0 m zarośnięty trawą. Od południa znajduje się kośna łąka. Od zachodu porośnięta trawą nieużytkowana łąka, a od północy – świerkowy las.
v Agroznak ma kształt w przybliżeniu podobny do litery „y”. Tworzą go aleje położonego owsa. Wszystkie źdźbła są położone w dół zbocza. W kilku miejscach widać miejsca po wykoszonym lub wyjedzonym zbożu.
v Źdźbła są wyraźnie zgięte, ale w niektórych miejscach złamane. Być może spowodowały to zwierzęta, które przychodziły się tam paść. Część agroformacji składa się z mierzwy – złamanych i zgiętych źdźbeł ułożonych w różne strony.
v Ciekawą rzeczą jest to, że nie widać żadnych śladów na łące, po zachodniej stronie agroznaku. Znajdują się tam jednak ścieżki wydeptane przez zwierzynę płową.

Wniosek końcowy:

Mamy do czynienia z naturalną formacją spowodowaną przez synergiczne działanie spływającej deszczowej wody, wiatru i deptania przez zwierzęta. W tej okolicy widziano kilkakrotnie formujące się wiry powietrzne, które byłyby w stanie przekształcić się w trąby powietrzne. Niemniej jednak kształt agroglifu i to, że nie widać żadnych zmian na sąsiadujących z nim łąkach sugeruje działanie jakichś „nieziemskich” czy tellurycznych sił, które spowodowały takie a nie inne wyleganie owsa. 

A szkoda...