Martin Toth
Księżycowy Szyb – albo
Księżycowa Jaskinia – jest tradycyjną słowacką zagadką, która paradoksalnie nie
pochodzi ze Słowacji, ale przyszła tam niejako z zewnątrz. Jesteśmy właśnie w
przeddzień 50. rocznicy pojawienia się tej zagadki. W marcu 1965 roku o
Księżycowej Jaskini pojawił się artykuł w amerykańskim czasopiśmie
speleologicznym. Zaś w 1972 roku, Jacques
Bergier przedstawił to zagadnienie szerszemu kręgowi czytelników w swej
„Księdze Niewyjaśnionego” (1). Chodziło o fragmenty dziennika niejakiego
kapitana Horáka, jednego z
powstańczych dowódców SNP[1].
Opisuje w nim losy rannych i ukrywających się żołnierzy-powstańców i
znalezienie przez nich zagadkowej pustki w skale o przekroju podobnego do
półksiężyca. (2) Przypadek ten był już omawiany ze wszystkich stron, rozważane
było każde słowo. (2, 3, 4, 5) Badacze przebadali każde wydarzenie i każdy
opis, ale żaden z nich nie odpowiadał rzeczywistości. Wszystko to w zasadzie
opiera się i upada z osobą autora tegoż dziennika – owego kapitana Horáka. On
istniał naprawdę – mamy jego zdjęcia wraz z J. A. Hynekiem. Po wojnie wyemigrował on do USA.
Co ciekawe, że przed kilku laty
odezwał się siostrzeniec Antonína Horáka. (6) Odpowiedział on na rozesłany
email, w którym KPUFO informowały zagranicznych zagadkologów o swoich pracach i
także o zagadce praskiego Golema[2].
Siostrzeniec A. Horáka
przedstawił się, że jest krewnym tego człowieka i odpowiedział nam nieprzyjaźnie,
z jakimiś obrzydliwymi antysemickimi hasłami. O praskim Golemie nie wiedział
niczego, albo nasz email wziął za jakąś gloryfikację Żydów. Wrażenie było
takie, jakby były one wzięte z aryjskich rasistowskich opracowań. Nie mieliśmy
chęci z nim dyskutować.
Badacze, którzy przebadali
wydarzenia opisane w dzienniku, także poszukali wydarzeń z życia kpt. Horáka.
(7) Cały szereg nieścisłości przywiódł Ivana
Mackerlego do wniosku, że wszystko to było trochę inaczej. I tak:
Kapitan
Horák nie był powstańczym dowódcą, ale walczył po stronie przeciwnej – wraz z
Niemcami przeciwko Powstaniu. Pochodził z Sudetów, a zatem po ich zajęciu przez
Hitlera, spadał na niego nazistowski obowiązek wojskowy. To właśnie ta
okoliczność stwarzała problemy z uzyskaniem amerykańskiego obywatelstwa. Zob. Magazyn
tajemnic i zagadek on-line „Azimut Zahad” nr 1/2014 (3)
To jest jednak już inny
rozdział i dojście do prawdy będzie zależało od chęci potomków i krewnych A.
Horáka ujawnienia tych informacji.
Nas oczywiście z tego
wszystkiego interesuje to, co ma związek z Księżycowym Szybem. Skoro Horák
kłamał o swej przeszłości, to dlaczego opublikował to wydarzenie? Wiemy, że nie
był uczestnikiem Powstania, a zatem nie miał powodu się ukrywać. A zatem
dlaczego przez to zwracał na siebie uwagę? Czyżby wymyślił sobie Księżycowy
Szyb tak jak zrobił to ze swym udziałem w SNP? Ale po co?
A zatem co zostało?
Nie można tego wykluczyć, że
cały ten problem jest wymysłem oszusta od A do Zet.
Moje 3 grosze
Kiedy zbieraliśmy
materiały do naszych książek[3] na temat Księżycowego
Szybu vel Księżycowej Jaskini, to zaświtała nam podobna myśl, że jest to
wszystko jakiś szwindel wymyślony w celu zabłyśnięcia w światku speleologów czy
po prostu badaczy Nieznanego. Takich szwindli było wiele, więc jeden więcej,
jeden mniej nie robił nam żadnej różnicy.[4]
Problem – jak nam się
wydaje – leży w tym, że istniało dwóch
Antonínów Horáków. Pierwszy z nich
był Żydem pochodzącym z Siedmiogrodu, doktorem geologii i czeskim czy słowackim
patriotą. Ten drugi, którego prawdziwe nazwisko brzmiało Ernest Hönig współpracował z
Niemcami i albo był Volksdeutschem albo Hivisem[5] z Hlinkovej Gardy –
słowackiej paramilitarnej faszystowskiej organizacji pełniącej funkcje
policyjne, a który działał w Mniszku n./Popradem.[6] Stąd te wszystkie
perturbacje z dopasowaniem tych osób do nazwiska. W rezultacie z dwóch postaci
żyjących i działających niezależnie od siebie, powstała jedna - legendarna…
Ten drugi Horák vel Hönig uciekł po wojnie na Zachód, a
potem do Izraela, gdzie zapewne grał swoją rolę biednego i poszkodowanego przez
wojnę Żyda, co zdarzało się niejednokrotnie, bowiem – o czym się teraz nie mówi
z poprawności politycznej – wielu Żydów współpracowało z Gestapo i SD, a po
wyzwoleniu – z NKWD przeciwko narodom, wśród których zamieszkiwali.
Sprawa istnienia
Księżycowego Szybu alias Jaskini może wyglądać następująco: wszyscy szukali jej
pod niewłaściwym adresem. Wiele wskazuje na to, że ta niezwykła jaskinia nie znajdowała
się wcale na Słowacji, ale w… Polsce! I to w rejonie Beskidu Sądeckiego – w
punkcie położonym gdzieś pomiędzy miejscowościami Piwniczna Zdrój na NW, Krynica
Zdrój na NE i Muszyna na SW. Sama zaś jaskinia mogła znajdować się w partiach przyszczytowych
góry Zubrzyk – gdzie znajduje się niewielka jaskińka, albo gdzieś nieodkrytej
jaskini w masywie Wielkiej Pustej. Jednakże osobiście jestem zdania, że dr Horák
przebywał w jednej z tamtejszych jaskiń, ale po prostu wymyślił sobie opis
Księżycowego Szybu z bardzo prostego powodu – tematyka rzeczy dziwnych i
tajemniczych stała się modna i jest modna do dziś dnia…
Źródło - KPUFO – Azimut zahad 1/2014 - http://www.kpufo.eu/sk/images/uploads/2018/az/azimut_zahad_1-2014.pdf
Przekład z j. słowackiego – Robert K.
Leśniakiewicz ©
--------
PRZYPISY:
(1) Bergier, J.: Le livre dé l'inexplicable (Kniha
nevysvětleného). Albin Michel, Paris
1972, s.61-75
(3)
Mackerle, I.: Najde sa Mesiačná šachta?
ZAZ č.
4/1993. Internet:
(4) Mackerle: I.: Ztracená Měsíční šachta. KPUFO.EU.SK.
Internet:
(5)
Mackerle, I.: Měsíční šachta (Moonschaft). Záhada
století.
http://www.mackerle.cz/slovenskarepublika/
(6) Archiwum KPUFO
(7) Jak oświadczył Walter Pavliš, rozpoczął on poszukiwania w 1994 r., poszukiwania po
Ivanie Mackerle przejął w roku 1995. http://www.moonshaft.net/novinky_moon.html. http://walterpavlis.com/
(8) Navštívili
Billy Meiera mimozemšťané? aneb Jak Billy neletěl za dinosaury. KPUFO:CZ (4)
30.04.2011, Internet:
Zob. także: Měsíční
jeskyně (Moonshaft). Klekánice,
ČT1,
[1] SNP =
Słowackie Narodowe Powstanie w 1944 roku.
[2]
Według tradycji był glinianym potworem, robotem stworzonym i ożywionym przez
żydowskiego maga i alchemika Jehudiego (Lövy'ego) Ben Bezalela, co pokazano
m.in. w filmie fantasy pt. „Cesarski piekarz”, reż. Martin Frič, 1951.
[3]
M. Jesenský, R. Leśniakiewicz – „Tajemnica Księżycowej Jaskini”, Cackatoo 2006;
„Powrót do Księżycowej Jaskini”, Tolkmicko 2010.
[4]
„Tajemnica Księżycowej Jaskini” jest dostępna w Internecie na stronie: http://hyboriana.blogspot.com/2012/01/tajemnica-ksiezycowej-jaskini-0.html i dalsze.
[5] Hivi –
współpracujący z hitlerowskim okupantem obywatele podbitych przez niego krajów.
[6] Zob. M.
Jesenský, R. Leśniakiewicz - „Tajemnica Księżycowej Jaskini”, rozdz. 5 - http://hyboriana.blogspot.com/2012/01/tajemnica-ksiezycowej-jaskini-6.html
.