Mikroplastyki
powodują wielkie problemy
Małe kawałki
plastyku powodują wielkie problemy w pacyficznych łańcuchach pokarmowych.
Sekretariat
Pacyficznego Regionalnego Programu Środowiskowego (SPREP) mówi, że jeżeli
niczego się nie zrobi dla zatrzymania używania plastików to – jak ukazuje to w
kilku prezentacjach – w roku 2050 we Wszechoceanie będzie więcej plastyku niż
ryb.
Doradca ds. Zanieczyszczenia
SPREP mówi, że mieszkańcy Pacyfiku mają coraz większy problem z mikrocząstkami
plastiku w morskich łańcuchach troficznych niż inne populacje.
Mikrocząstki są
używane jako materiał wyjściowy do tworzenia większych przedmiotów z plastyku i
często znajdują się w przedmiotach codziennego użytku AGD i kosmetykach, takich
jak np. pasta do zębów, produkty do mycia i szorowania ciała, które są
spłukiwane do cieków wodnych.
Anthony Taloui mówi, że
mieszkańcy Pacyfiku jedzą czterokrotnie więcej ryb, niż globalna średnia i ilość
plastików zjedzonych przez ryby w Pacyfiku jest o 30% wyższa, niż gdziekolwiek
indziej.
On powiedział w
wywiadzie dla Jenny Meyer o ostatnich francuskich propozycjach zakazania
używania plastykowych mikrocząstek na Pacyfiku, co stanowiłoby redukcję
zanieczyszczeń związanych z plastykami w państwach strefy Pacyfiku objętych tą
propozycją:
Anthony Talouli: Rada SPREP albo
członkowie SPREP wydali oświadczenie, że zmierzają oni w kierunku zredukowania
i w kilku miejscach całkowitego zakazania plastikowych mikrocząstek w celu
zredukowania zanieczyszczenia plastykiem Wszechoceanu. Myślę, że jest to silne
zaangażowanie. I sądzę, że możemy zredukować lub całkowicie zakazać użycia
plastyków, a także plastykowych lub styropianowych opakowań. Tak więc jest tam
ruch, dużo się dzieje na tym obszarze. Widzieliśmy wiele krajów wyspiarskich na
Pacyfiku, które już podjęły się działań w tym kierunku. Na przykład na wyspach
Marshalla, wcześniej w tym roku pokazało się ustawodawstwo zakazujące tworzyw
sztucznych jednorazowego użytku, a także styropianowych filiżanek i talerzy.
Zostały one zakazane. I jak pojedziesz na Wyspy Marshalla, to zobaczysz wielką
różnicę w tym, jak postępuje się ze śmieciami na tych wyspach. Nie zobaczysz
plastykowych worków i toreb, nie zobaczysz styropianowych kubków, talerzy i
opakowań – a to dlatego, że zostały one zakazane.
Jenny Meyer: A co mogą zrobić
konsumenci, by wyjść z taką inicjatywą?
Anthony Talouli: Hmmm… Sądzę, że
konsumenci, w przypadku których zakazuje się tego całkowicie, to że rząd podjął
prowadzenie w zakresie udzielania pomocy konsumentom w wyborze i nieużywania
plastyków, plastikowych toreb i styropianu. Tam, gdzie nie mają, myślę, że
konsumenci mogą zdecydować się nie używać plastiku jednorazowego użytku i nie
używać produktów, które zawierają mikrocząsteczki. Myślę, że to dobrowolna
opcja. Konsumenci mogą zrobić to, aby zachęcić do przywództwa, zachęcając rządy
do sprawdzenia, w jaki sposób mogą wprowadzić środki w celu zmniejszenia lub
całkowitego zakazu. Na przykład na Fidżi nie mają ustawodawstwa zakazującego,
ale to, co mają, to ustawodawstwo, które wprowadza na rynek to, że sprzedawcy
detaliczni mogą pobierać od konsumentów opłaty za jednorazowe plastikowe torby.
Myślę, że to jest sposób, żeby konsumenci mieli do wyboru, czy kupić plastikową
torebkę, czy przynieść taką, którą już używali, którą można wykorzystać do
recyklingu lub przynieść ją jako alternatywną torbę. Więc chyba to jest sposób,
który powoduje konsumenta wybór i dobrowolne zobowiązanie się, swoich
przyjaciół, ich rodzin, ich organizacji do zredukowania używania tworzyw
sztucznych.
CDN.