Powered By Blogger

piątek, 1 maja 2020

DD Jordanów 19920604


Panorama Doliny Skawy

Jordanów, to niewielkie miasteczko w południowej części powiatu suskiego, na południowym – zachodzie województwa małopolskiego, leżące dokładnie na N 49°38’ - E 019°49’, na wysokości 450-500 m n.p.m. Miasteczko liczy sobie 20,9 km², na której to powierzchni mieszka 4.988 mieszkańców (dane za 1998 rok). Obszar Jordanowszczyzny obejmuje gminę Jordanów i przyległą do niej gminę Bystra Podhalańska – Sidzina, razem 100,13 km² oraz 11.113 dusz na nich żyjących.

Odnotowałem tam kilkanaście obserwacji i Bliskich Spotkań z UFO i Ufiastymi, ale ta obserwacja była chyba najbardziej spektakularną obserwacją NOL-a w Jordanowie!

Widok na Targoszówkę - to właśnie nad nią pojawił się BOL

Trwała ona blisko 3,5 godziny i jej świadkami było wiele osób – w szczególności mieszkańców ulicy Mickiewicza. 4 czerwca 1992 roku, w godzinach 18:00 – 23:30, nad doliną Skawy, powoli przemieszczała się czerwono-pomarańczowa świecąca pulsującym światłem kula. Obserwowana ona była przez panie Annę i Agatę M., rodziny pp. G. i L., B. oraz G. - razem ponad 20 osób! Wszyscy zgodnie oświadczyli, że BOL ukazał się w rejonie Targoszówki i zmierzał w kierunku Bystrej Podhalańskiej, gdzie ostatecznie znikł. Ówczesny krakowski student UJ – pan Achilles Serwiusz Filipowski zaobserwował tego NL z domku letniskowego na Staszkowej Polanie w Sidzinie!


Widoki na miejsce zniknięcia BOL-a

Przelot BOL-a spowodował panikę niektórych mieszkańców – sądzili oni, że zaczął się atak atomowy! – co akurat nie jest takie dziwne, jako że w latach 60. i 70. Jordanów był na liście pierwszoplanowego uderzenia jądrowego ze strony NATO i USA – o czym nas informowała Rozgłośnia Polska Radia Wolna Europa – a chodziło tu o magazyny Wojska Polskiego położone w okolicy stacji PKP. Inni domniemywali, że były to radzieckie lub czeskie próby z rakietami, ale kiedy stwierdzono, że „to coś” porusza się wolno i pulsuje światłem o częstotliwości 1-2 Hz – porzucili tę myśl.

Wiarygodność świadków tej obserwacji jest wysoka. Blask bijący od BOL-a był tak silny, że oświetlał wysokie cirrusy wiszące na dużej wysokości, co obserwowano ze znacznej odległości.


* * *


I rzecz ciekawa – tego dnia byłem w Jordanowie. Wyjechałem do Zakopanego autobusem o godzinie 18:00. Wyjeżdżając nie mógłbym zaobserwować tego BOL-a, bo nadlatywał on ze strony masywu Targoszówki, który zasłaniała mi góra Hajdówka. O wszystkim dowiedziałem się dopiero od rodziny.

Nawiasem mówiąc podobny obiekt zaobserwował mój kuzyn dr Bogdan Masłowski wraz z moim kolegą Marianem Chudym, którzy zaobserwowali tenże obiekt lecący nad doliną rzeki Skawy w latach 60. XX wieku. Niestety, byli wtedy małymi chłopcami i nie przywiązali do tej obserwacji większej wagi. Dopiero potem doszli do wniosku, że widzieli UFO w postaci BOL.

Poza tym miałem jeszcze kilka innych sygnałów o obserwacjach świecących kul w okolicach Jordanowa oraz wsi Wysoka, w rejonie przysiółka Targoszówka, a więc z kierunku z którego przyleciał obiekt widziany 4 czerwca 1992 roku. Opisałem je w książce „Projekt Tatry” (Kraków, 2002). Obserwacje te urwały się po 2000 roku.