O Megalodonie (Carcharodon megalodon) największą część
dostępnych nam informacji uzyskaliśmy dzięki znalezionym zębom tego
drapieżnika. Szkielet Megalodona składa się z chrzęści, a nie z kości i to
właśnie dlatego tak mało pozostałości w zapisie kopalnym dotrwało do naszych
dni. Największe zęby rybie – to właśnie zęby Megalodona. Ich długość dochodziła
do 18 cm. Wśród wszystkich nam znanych mieszkańców morza, żaden z nich nie ma
tak ogromnych zębów. Podobne zęby u rekina białego są trzykrotnie mniejsze.
Najbardziej znane znalezisko kręgosłupa należącego do Megalodona, zostało
odkryte w Belgii w 1929 roku. Nie znaleziono całego szkieletu tylko kręgi.
Ślady Megalodonów
znajdowano na całej kuli ziemskiej. Ich rozmieszczenie mówi o tym, że był to
super-drapieżnik i wskazują na to, że mieszkał tam gdzie chciał i że stał na
szczycie piramidy troficznej.
Poza tym Megalodon
najbardziej przypominał wielkiego rekina białego – żarłacz biały (Carcharodon carcharias) – a ponieważ nie
znaleziono pozostałości kostnych, to uczeni mogą ocenić jego rozmiary na podstawie
morfologii żarłacza białego i prowadząc ekstrapolacje jego parametrów. Istnieje
kilka wariantów obliczeń rozmiarów Megalodona. Większość metod opiera się na
obliczaniu długości drapieżnika na proporcji pomiędzy ciałem rekina a jego
zębami. Tak więc zakładana długość ciała Megalodona obliczona w tren sposób
waha się od 13 m (wg metody J.E.
Randalla) do 16 m (wg metody Gottfrienda)
– zaś niektórzy uczeni przypuszczają, że stworzenie to mogło dorastać do
jeszcze większych rozmiarów wynoszących 25-30 m. Masa ciała mogła sięgać nawet
47 ton. To plasuje Megalodona jako największą ze wszystkich znanych nauce ryb.
To niesamowite
stworzenie o gigantycznych rozmiarach zostało sfilmowane przez głębokowodną
kamerę batyskafu w Rowie Mariańskim. Ten ogromny potwór przypominający
Megalodona był niepodobnym do żadnego znanego mieszkańca głębin. Uczeni także
nie potrafią powiedzieć, co właściwie sfilmowano w największej głębinie świata.
Być może był to najbardziej rzeczywisty Megalodon.
[Zob. także Steve Alten – „Meg – potwór z głębin”
(1997) – powieść w której Megalodony zamieszkują okolice przydenne Rowu
Mariańskiego – przyp. tłum.]
To zdjęcie wykonano
w czasie akcji ratunkowej na pełnym morzu. Powoli przepływa tutaj jakieś
stworzenie o ogromnych rozmiarach.
Istnieje jeszcze
kilka zapisów na video, które ukazują jakichś mieszkańców morza o gigantycznych
rozmiarach. Być może miedzy tymi gigantami był sfilmowany i Megalodon.
Na wybrzeżu Morza
Karaibskiego, w jednym z kurortów Meksyku zarejestrowano na video jakiegoś
ogromnego morskiego stworzenia wyrzuconego przez fale na brzeg.
Ten ogromny,
podwodny mieszkaniec morza, podobnie jak na pierwszym zdjęciu, został
sfilmowany z pokładu batyskafu. Gigantycznych rozmiarów zwierzę powoli
przepływa przed obiektywem kamery.
A co Wy o tym
sądzicie? Czy rzeczywiście istnieją Megalodony? Pozostawcie komentarze pod tym
postem!
[Polecam
Czytelnikowi następujące materiały:
·
http://wszechocean.blogspot.com/2013/01/syreny-w-mrokach-wszechoceanu.html, i inne – przyp. tłum.]
Źródło – „Koala Live” - http://koalalive.ru/5-megalodonov-snyatyh-na-video/?utm_source=fb-koalalive&utm_medium=fb-koalalive-5-megalodonov-snyatyh-na-video&utm_campaign=fb-koalalive-5-megalodonov-snyatyh-na-video
Przekład z rosyjskiego - ©R.K.F. Leśniakiewicz