Powered By Blogger

wtorek, 16 sierpnia 2016

Obserwacja RV Giżycko 20160812




Ostatnio napływa zwiększona ilość doniesień o obserwacjach UFO. To oczywiste – trwają wakacje i ludzie mają wreszcie czas na patrzenie w niebo i dostrzegają wtedy różne dziwne rzeczy. Ostatnio dowiedzieliśmy się o obserwacji obiektu, który przypominał osławione czarne helikoptery.

W dniu 13.VIII.2016 roku mieszkaniec Giżycka – Pan R.R. – nadesłał mi następującą informację:

Robert, tymczasem mam takie pytanie: czy mogę spróbować przesłać Ci filmik 72 MB (po kompresji) emailem. To coś wisiało dość długo (nie wiem od jakiego czasu), tak że po 10 minutach od zauważenia postanowiłem to sfilmować.
Opis: filmowałem wczoraj z tarasu domu w Giżycku tym co było pod ręką (aparat cyfrowy Lumix), początek tuż przed zmierzchem, do zmierzchu. Obiekt wisiał, jak oceniam ze swojej perspektywy, nad wieżą telekomunikacyjną w Miłkach (wys. ok.340 m) w prostej linii ode mnie jakieś 6-8km. Jeśli był właśnie tam, to mógł być na wysokości ok. 1000m.

 Filmik wykonany przez świadka

Swoje uwagi na temat nagrania przedstawiłem na gorąco, bez głębszej analizy - jedno jest pewne, że jest to na kierunku miejscowość Miłki (trasa Giżycko- Orzysz) dokładnie. Szkoda, że nie filmowałem z poddasza, byłoby więcej punktów odniesienia i widać wieżę, nocą wyśmienicie. Z pobieżnej analizy wychodzi mi, że było to nad wspomnianą miejscowością. Tzw. wieża przekaźnikowa (w tym przypadku to przykrywka o której wszyscy wiedzą) znajduje się kilkaset metrów na południe (±) od tej miejscowości na najwyższym wzniesieniu. Jeśli Cię to nagranie zainteresuje, pytaj, będę dokładniej analizował.

Dosyłam pierwsze zdjęcia, przed przestawieniem na filmowanie. Jakość kiepska, ale przy powiększeniu widać (?) jakby barwy tego czegoś. (R.R.)

Do listu został dołączony filmik. Udało się go zamieścić i dobrze, bo zdjęcia nie oddają dziwności tego obiektu, które przypomina helikopter. 





 Pierwsze pięć zdjęć wykonanych przez świadka

Poprosiłem świadka o dokładniejsze dane i oto, co mi odpisał:

TYP INCYDENTU: RV
MIEJSCE: Giżycko, N 54°01'57" - E 021°50'44"
DATA: 12.VIII.2016 r.
CZAS: ok. 20 min.
CZAS TRWANIA: Obserwacja wzrokowa od 20:15 (± 2 min) do 20:27 i od 20:27 zdjęcia i filmowanie (do ok. 20:40). –  w trakcie filmowania wymiana akumulatora w aparacie 2-3 min. (czas filmowania + 2-3 min.)
ILOŚĆ OBIEKTÓW: 1
ŚWIADKOWIE: 3 osoby dorosłe
ZDJĘCIA: zdjęcia - 5 oraz film – 11 min. 13 s., aparat fot. Panasonic DMC-FZ30, T = 10 s, f = 89 mm, p = 3,7, ISO-400
PRAWDOPODOBNE WYJAŚNIENIE: Helikopter?

Warunki pogodowe były następujące:

TEMPERATURA POWIETRZA: + 21°C
WILGOTNOŚĆ POWIETRZA: ok. 85%
WIATR: 2-3m/s  z W na E
CIŚNIENIE ATMOSFERYCZNE: ? (średnie)
ZACHMURZENIE: 6/8 przewaga nimbostratus
WIDZIALNOŚĆ: do horyzontu (max 10km)
Uwagi:
Pozorna wielkość obiektu przy obserwacji wzrokowej – porównywalna z jaskółką z odległości 50-70m.




Odległość do obiektu 5-6 km ? (z miejsca obserwacji nie widać było punktów odniesienia w terenie, gdyż najbliższą przestrzeń zasłaniały drzewa (5-15m wys.) rosnące w odległości 20m od obserwatorów, i dalej)
Brak efektów świetlnych i akustycznych
Obserwację i filmowanie zakończono z powodu braku światła i zaniku widoczności. 

Tyle sam świadek. 

Zdzwoniłem się ze świadkiem i obaj doszliśmy do wniosku, że obserwacja miała miejsce w rejonie poligonu wojskowego w Orzyszu i jego technicznej infrastruktury, w związku z tym nasuwa się prosty wniosek, że mógł to być jakiś cichy pojazd latający – coś à la helikopter Błękitny Grom z filmu Johna Badhama (1983). Z tego też względu nie podajemy żadnych dodatkowych danych dotyczących tego miejsca. 






Przemiany wyglądu tego obiektu

Pierwszy wniosek jaki się nasuwa jest prosty – nowa zabawka chłopców w szarych mundurkach. Jednakże czy istnieje helikopter, który mógłby się aż tak zmieniać swój kształt?

Uważam, że jest to jedna z najciekawszych obserwacji UFO tego lata… 



Opinie KKK


Zgadzam się całkowicie z tezą, że jest to jakaś zabawka naszych czy natowskich chłopców. (Robert Zabielny)

*

Na pewno nie planeta Wenus czy ISS. Szpiegowska maszynka z USA, NATO a może Rosji? A może ten NOL po prostu prowadził radiozwiad i podsłuchiwał naszych wojskowych? To też jest możliwe… Osobiście jednak obstawiam za jakąś latającą maszyną naszych, tzn. ziemskich wojskowych. (Daniel Laskowski)  
 

*

Silny nacisk polityczny, oczywiste, ale pozwól że zadam Ci dwa pytania:
1. Jaki jest sens szpiegować w Twoim kraju? Żaden, a już tym bardziej w nocy. Przecież militarny potencjał Polski jest znany, a ja nie wierzę w to, by Polacy chcieli zaatakować Rosję!
2. Ten opis świadka nie koresponduje z opisami klasycznych obiektów latających jak helikoptery, także te UFO są ciche i emitują jaskrawe promienie świetlne, albo małe kule światła, itd. ergo to były UFO i nic innego. Tak więc możemy zapytać: jeżeli tak jest, to jaki ET mają interes w Polsce? I dlaczego interesowali się Oni Francją w czasie „nalotu” UFO w 1954 roku? Dlaczego Oni wylądowali na łące u mojego przyjaciela? (Patrick Moncelet, Singapur)  
 
*

No i Twoja obserwacja ma swój dalszy ciąg - u nas!
Otóż wyobraź sobie, że niedawno dowiedziałem się od mieszkańców Jordanowa, że około 12 sierpnia wieczorem też widziano przelot nad Jordanowem dużego czarnego samolotu, bez świateł w kabinie i kokpicie, ani nawet świateł pozycyjnych! Potem w Internecie ponoć pojawiła się informacja, że był to lot badawczy dla naszych sił powietrznych. Ponoć było to badanie promieniowania (chyba termicznego?) naszego regionu czy kraju. (Arystokles)