Marina Szczerbina
Nie tak dawno kanał TV BBC
pokazał kadry kroniki filmowej, zachowanej w archiwach KGB ZSRR. Film ten
jakoby jeszcze w czasach Związku Radzieckiego został sprzedany przez
nienazwanego dysydenta, który miał dostęp do niejawnych materiałów. Mowa tutaj
o realizacji Projektu Izyda (Izis Project – od imienia jednej z
głównych bogiń Egiptu, siostry i małżonki Ozyrysa) i o tym, że w 1961 roku
pracownicy radzieckich służb specjalnych znaleźli w jednej ze starych piramid
koło Kairu pozostałości pozaplanetarnego stworzenia.
Chorzy
Beduini
Na kadrach ludzie w
radzieckich mundurach wojskowych pracują w jednym z grobowców w Egipcie. Oni
otwierają ogromny kamienny sarkofag, z którego pojawia się obłok pyłu albo
pary. Wojskowi odchodzą na stronę, a potem wracają – już w odzieży ochronnej i
maskach p. gaz.
W sarkofagu znajduje się mumia
dużych rozmiarów – prawie 2 m długości (średni wzrost Egipcjan wynosił 154 cm).
Wszystko zaczęło się od tego,
że dwóch egipskich Beduinów odkryło, że można wejść do niewielkiej piramidy.
No, ale nie niczego na tym nie zyskali, bo skarbów nie było, ale na dodatek
trafili do kliniki z objawami jakiejś nieznanej choroby. O odkryciu dowiedziały
się egipskie władze.
Przypominam, że w 1961 roku,
ZSRR i Egipt (wtedy ZRA) utrzymywały silne kontakty przyjaźni i współpracy. ZRA
za pomocą broni z ZSRR wojowała z Izraelem, który z kolei był wspierany przez
USA. Służby specjalne Egiptu i ZSRR często działały razem i nie ma w tym nic
dziwnego, że o znalezisku Beduinów dowiedziano się w Moskwie.
W
poszukiwaniu dawnej wiedzy
Pracownicy KGB już mieli
informację, że w 1947 roku nieopodal amerykańskiego miasta Roswell (NM) doszło
do katastrofy Nieznanego Obiektu Latającego, być może pozaplanetarnego statku
kosmicznego. Istniało ryzyko, że Amerykanie uzyskają jakieś nowe technologie od
Przybyszów z Kosmosu, co oznaczałoby, że ZSRR zostanie w tyle w technologicznym
wyścigu. Projekt Izyda wynikł w
rezultacie śmiałego założenia, że dawni mieszkańcy antycznego Egiptu byli także
związani z Kosmitami i że w piramidach znajduje się clou Ich wiedzy. W celu sprawdzenia tej hipotezy została tam
wysłana grupa archeologów i pracowników KGB.
Zgodnie z referatem starszego
oficera KGB, w grobowcu odkryto dwa sarkofagi – jeden był pusty, drugi zawierał
mumię. Wiek mumii określono przy pomocy analizy molekularno-biologicznej na
12-13 tys. lat, tzn. do czasów przed-dynastycznych, które się zaczęły ok. 7000
lat temu.
Ludzie
i bogowie
Przed badaczami stał cały
szereg pytań. Kim był ten tajemniczy władca? I kto zabalsamował jego ciało na
długo przed tym, jak balsamowano ciała umarłych faraonów? Wedle egipskich
legend i mitów, pewnego razu z nieba opuściła się na Ziemię boska rodzina, by
przekazać ludziom swoją wiedzę. Potem bogowie odlecieli z powrotem, poza
Ozyrysem, który pozostał na Ziemi wraz z jej mieszkańcami.
Według poglądów wielu
uczonych, w 1961 roku pracownicy KGB odkryli ciało Kosmity, którego mieszkańcy
tej okolicy uznali za boga.
Nie ma wątpliwości co do tego,
że Projekt Izyda rzeczywiście
istniał. Ale gdzie się teraz znajduje mumia i inne artefakty – nie wiadomo. KGB
nawet po odtajnieniu nie spieszy się z ujawnianiem swych sekretów…
Źródło – „Siekrietnyje
archiwa” nr 11/2018, s. 52
Przekład z rosyjskiego -
©R.K.F. Leśniakiewicz
Zdjęcia - ©Wiktoria
Leśniakiewicz