1.IV.1883 – Kelly w
końcu podjął stałą pracę pracując u Johna
Hirona na Orchard Buildings 4, Acton St. w Haggerston. Rodzina Sarah
wymusza na nim określenia daty ślubu, chociaż jest on niechętnym z powodu swej
choroby. Ostatecznie zgodził się na datę 4.VI. Jego błędne zachowanie wciąż
trwa i cierpi on na bóle głowy i krwotoki z uszu.
Piątek, 1.VI.1883 –
Kelly zostaje zwolniony z pracy. Jako powód Hiron podaje, że ma on coś nie w porządku z głową. Kelly
ma trochę pieniędzy po matce i decyduje się wziąć ślub.
Poniedziałek,
4.VI.1883 roku – Kelly i Sarah biorą ślub w kościele parafialnym p.w. św.
Łukasza na Old Street, EC1. Jeszcze tego samego dnia załatwia sobie pracę
tapicera u Corneliusa Vincenta Smitha w Marshall’s Yard, na Henry Street 4, w
pobliżu Regents Park i w odległości 2 mi/3,2 km od Cottage Lane. Małżeństwo
pozostaje na razie w domu rodziców Sarah i z powodu ciasnoty Kelly mieszka tam,
gdzie mieszkał jako lokator. Małżeństwo nie zostaje skonsumowane.
Sobota, 9.VI.1883
roku – Kelly żąda od Sarah pójścia do lekarza w związku z jej „deformacją”.
Sarah zwraca się do rodziców i jej ojciec John
Brider rozmawia z Kellym, który opowiada mu cała historię o swych
seksualnych problemach. W wyniku tego pan Brider zgodził się wysłać Sarah do
lekarza, ale Kelly marudzi na temat tego incydentu przez cały weekend.
Poniedziałek,
11.VI.1883 roku – Kelly jedzie do Liverpoolu i prosi o pieniądze w celu budowy
domu dla siebie i żony. Udaje mu się to i powraca do domu jeszcze tego samego
dnia.
Niedziela, 17.VI.1883
roku – w czasie sprzątania pokoju Kelly’ego pani Brider znajduje strzykawkę i
leki, którymi usiłował się on leczyć. Kiedy ona i Sarah zażądały wyjaśnień, to
po początkowych zaprzeczeniach że nie są one jego, Kelly wywołuje awanturę i
oskarża Sarah o to, że była prostytutką i zaraziła go, a następnie oskarżył je
o to, że wrobiły go w to małżeństwo, by położyć ręce na jego pieniądzach.
Poniedziałek,
18.VI.1883 rok – urodziny Sarah. Dochodzi do pierwszej poważnej awantury
pomiedzy małżonkami, w czasie której Kelly grozi żonie nożem kuchennym.
Czwartek, 21.VI.1883
roku – w czasie kolejnej awantury Kelly zadaje Sarah cios kieszonkowym
scyzorykiem w szyję.[1] Powodem
awantury była zazdrość. Pani Brider wybiega na ulicę wołając o pomoc. Sarah
zostaje przwieziona do szpitala św. Bartolomeusza, zaś Kelly zostaje
aresztowany i przewieziony na posterunek policji na Old Street.
Piątek, 22.VI.1883
roku – Kelly zostaje oskarżony o próbę zamordowania żony w sądzie w
Clenkerwell. Ma pozostać w areszcie przez tydzień.
Sobota, 23.VI.1883
roku – Kelly zostaje zabrany do szpitala przez inspektora Maynarda, gdzie w jego obecności Sarah jest poddana przesłuchaniu.
Niedziela,
24.VI.1883 roku – Kelly pisze list do Sarah z prośbą o wybaczenie. O godzinie
22:30 Sarah umiera wskutek odniesionych ran.
Poniedziałek,
25.VI.1883 roku – Kelly zostaje oskarżony o morderstwo.
Czwartek, 28.VI.1883
roku – pierwsze przesłuchanie w sądzie w Clerkenwell. Kelly zostaje formalnie
oskarżony i zostaje wyznaczony termin jego procesu.
Środa, 1.VIII.1883
roku – proces zaczyna się w Old Bailey. Kelly’ego uznano za psychicznie
chorego. Zeznanie Sarah zostaje odczytane w sądzie. Woźnica o nazwisku Frederick Hammond składa zeznanie,
jakoby widział Kellyego bijącego Sarah krótko po godzinie 21. tego wieczora. Dr
Oliver Treadwell z więzienia w Clerkenwell poddaje Kelly’ego badaniom i uznaje
go za zdrowego. Sędziowie uznają go za winnego i Kelly zostaje skazany na
śmierć przez powieszenie.
Czwartek,
2.VIII.1883 roku – adwokaci Kelly’ego przedkładają prośbę o ułaskawienie. Pomiędzy
osobami podpisanymi pod nią są pp. Briderowie.
Piątek, 3.VIII.1883
roku – Sekretariat Spraw Wewnętrznych odrzuca prośbę o łaskę i egzekucję wyznaczono
na dzień 20.VIII. Kelly odrzuca myśl, że będzie powieszonym i twierdzi, że Bóg
powołał go do wypełnienia Jego misji i że myśli o nim.
Wtorek, 7.VIII.1883
roku – Kelly zostaje przebadany przez dr W.
Orange, superintendenta z Broadmoor, który przekazuje swoją opinię, że
Kelly jest psychicznie chorym osobnikiem.
Piątek, 17.VIII.1883
roku – Kellego uznano za psychicznie chorego i wyrok KS został uchylony. Drugi
wyrok postanawia, że będzie on umieszczony w zamkniętym zakładzie
psychiatrycznym dzięki łasce Jej Królewskiej Mości.
Piątek, 24.VIII.1883
roku – Kelly zostaje przewieziony do Broadmoor w celu odbycia wyroku.
1884 rok – Kelly
załatwia sobie skrzypce i gra na nich w szpitalnej orkiestrze. Zezwolono mu
także na prace w ogrodzie.
1886 rok – Kelly
zaprzyjaźnia się z osobnikiem o nazwisku George Shatton. We dwóch planują
ucieczkę. Podrabiają klucze z metalu znalezionego w ogrodzie poprzez obserwację
wzorów kluczy noszonego na pasie przez strażnika.
23.I.1888 roku – o
godzinie 18:30 Kelly bierze swe skrzypce i obaj z Shattonem udają się na próbę
orkiestry. W rzeczywistości Kelly używa kluczy do wejścia do ogrodu. Shatton
zamyka za nim i trzyma klucze w celu ucieczki w następnej kolejności. Kelly
przechodzi przez murek o wysokości 1,8 m i jest na wolności. Jego ucieczki nikt
nie zauważył, aż do godziny 19:30, kiedy pacjenci udawali się do łóżek.
Anonimowa notatka w dossier Kelly’ego
z Broadmoor wskazuje na to, że John Merrit był widziany w sąsiedztwie Broadmoor
w dniu jego ucieczki. Być może to właśnie on dał mu 5 funtów, które pochodziły
z jego funduszu.
UWAGA:
Do tego miejsca wszystkie poczynania Kelly’ego mają potwierdzenie w urzędowych
dokumentach. Od tej chwili CV jest sporządzone według jego własnego
oświadczenia z 1927 roku i fakty te nie są zweryfikowane.
Kelly podążył do
Londynu opłotkami w celu uniknięcia ujęcia go przez policję po stwierdzeniu
jego ucieczki. Podróż ta trwała 4 dni i w końcu znalazł się on w wynajętym
mieszkaniu w dokach, gdzie ukrywał się przez tydzień lub kilka tygodni.
Luty 1888 roku – James Monro, szef Policji Miejskiej CID
nadaje sprawie priorytet.
Luty – czerwiec 1888
roku – mając pieniądze od swych znajomych, Kelly kieruje się do Liverpoolu.
Przebywa całą drogę unikając środków publicznego transportu. Zatrzymuje się u
rodziny na chwilę, a po uzyskaniu wiekszej ilości pieniędzy od przyjaciół
decyduje się on na ucieczkę na kontynent. Powraca znów do Harwich, gdzie
zamustrowuje się na statek, jednakże na pokładzie statku wypatruje go jakiś
bystrooki policjant. Ucieka z powrotem do Londynu, gdzie przybywa przed końcem
czerwca.
Lipiec – grudzień
1888 roku – Kelly nie podaje żadnych szczegółów na temat swych posunięć do
końca roku w listopadzie i grudniu. Udaje się do Dover, gdzie załatwia sobie
przejazd promem do Dieppe we Francji. Przez trzy lata ukrywa się we Francji
początkowo mieszkając na Północnym Wybrzeżu a potem pojechał do Paryża.
10.XI.1888 roku – w
dzień po zamordowaniu Mary Kelly, detektywi zrobili nalot na mieszkanie przy
Cottage Lane 21 i przesłuchali panią Brider w charakterze pomocnika Kelly’ego.
12.XI.1888 roku –
ktoś o inicjałach C.E.T. wpisał uwagę do kartoteki Kelly’ego w Policji
Miejskiej, sugerującej iż detektywi prowadzący sprawę morderstw w Whitechapel
powinni poszukać informacji, jakie kroki podjęto w celu ujęcia Kelly’ego.
Styczeń 1892 roku –
Kelly wraca do Anglii i dostaje 3 funty i 10 pensów od kumpli, z którymi
mustruje na niemiecki statek SS Zaandam do Nowego Jorku via
Rotterdam.
27.I.1896 roku –
Kelly udaje się do Konsulatu Wielkiej Brytanii w Nowym Orleanie i oddaje się w
ręce sprawiedliwości.
18.III.1896 roku –
Kelly wraca do Anglii na pokładzie SS Capella. Władze przygotowują się na
jego spotkanie, kiedy tylko statek dotrze do portu w Liverpoolu.
26.III.1896 roku –
SS Capella
przybywa do Liverpoolu dzień wcześniej, niż podano ETA. Władze tego nie
sprawdziły i Kelly czeka jakiś czas na aresztowanie, a kiedy nie następuje
czuje się zmęczony czekaniem i idzie na miasto. Kiedy następnego dnia przybywa
eskorta, nie ma już po nim żadnego śladu. Kelly pozostaje w Wielkiej Brytanii
2-3 lata pracując w Guilford, a potem na pokładzie SS Beechdale udaje się do
Vancouver, Kanada.
Rok 1901 – Kelly
ponownie postanawia się poddać. Opowiada on swoją historię brytyjskiemu
konsulowi w Vancouver, ale kiedy informacja o tym dociera do Londynu – nikt się
nią nie interesuje. Po trzech miesiącach czekania, Kelly powraca do
Zjednoczonego Królestwa, ale zmienił on zamiary i postanowił się nie oddawać w
ręce sprawiedliwości. Nie wiadomo, jak długo pozostawał w Anglii w tym czasie.
Pracował znowu w Godalming, a raz pracował jako tapicer w Północnym Londynie.
Po pewnym czasie powrócił do Ameryki i kilkanaście razy przepływał Atlantyk do
1927 roku.
22.IV.1907 roku –
zakład z Broadmoor oficjalnie skreślił Kelly’ego z listy poszukiwanych z powodu
nieudolności władz, które nie potrafiły go ująć.
11.II.1927 – Kelly
przybywa do głównego wejścia zakładu Broadmoor i prosi, by go wpuszczono. Jest
on w bardzo złym stanie psychicznym i fizycznym. Zostaje on przyjęty i spędza w
nim resztę swojego życia.
17.IX.1929 roku –
Kelly umiera.
UWAGA:
U Kelly’ego zdiagnozowano schizofrenię paranoidalną. To właśnie on wskazał na
siebie jako nożownika. Powodem zamordowania żony było posądzenie jej o to, że
była prostytutką i zaraziła go chorobą weneryczną. Opowiadając swoją historię w
Broadmoor powiedział on, że zorientowawszy się, że źródłem zakażenia były
prostytutki z Whitechapel i Spitalfields z którymi utrzymywał stosunki.
Postanowił tedy zemścić się na nich za swe zrujnowane życie. Nalot detektywów z
10.XI.1888 roku na lokal na Cottage Lane 21 pokazuje, że policja musiała
podejrzewać go.
Powody
dla których nie podejrzewano Kelly’ego: jego ruchy po ucieczce z Broadmoor nie
mogły być zweryfikowane. Nie ma żadnego dowodu na to, że był w Londynie w 1888
roku i nie ma żadnych podobnych morderstw, które można by powiązać z jego
podróżami do 1927 roku. Źródło - http://www.casebook.org/suspects/jameskelly.html
A zatem pudło? Jeżeli było
tak, jak twierdzi Ed Norris, to powinny być konkretne morderstwa w USA i takie
morderstwa on znalazł. OK., ale jest jedno małe „ale” – morderca wysyłający
swoją proklamacje wojny z prostytutkami nie podpisał swego listu jako Jack the
Ripper, a przecież w Anglii prowadził on korespondencję z policją i strażą
obywatelską. Przecież taki morderca, który jeszcze w swym ześwirowanym umyśle
ma wkodowaną misję od samego Najwyższego do spełnienia, powinien był ową
proklamację podpisać – a tego nie uczynił. Niby drobiazg, ale znaczący, boż o
rozgłos mu właśnie chodziło! Obawiam się więc, że rewelacje Eda Norrisa dotyczą
nie Kuby Rozpruwacza in persona, ale
jego naśladowcy, czego się właśnie
obawiałem. Sprawę mordów we Whitechapel rozdmuchała ówczesna prasa w Anglii i
zapewne także w USA, więc w kraju, w którym świrów i półmózgów niemało, więc na
pewno komuś się to spodobało do tego stopnia, że zabawiał się z policją w stylu
Jacka the Rippera.
Morderca z Whitechapel
musiał mieć cztery rzeczy:
v motywację
na tyle silną, by dokonać tak straszliwych zbrodni;
v wiedzę
do ich dokonania w sposób szybki i sprawny;
v sposób
na szybkie oderwanie się ewentualnemu pościgowi oraz…
v …doskonałą
znajomość rejonu działania.
W moim poprzednim artykule
na temat Jill the Ripper pt. „Sprawa nr 009/H: Czy Kuba Rozpruwacz był
kobietą?” - zob. http://wszechocean.blogspot.com/2012/02/sprawa-nr-009h-czy-kuba-rozpruwacz-by.html wskazałem na kobietę, która
mogła zaszlachtować kobiety z kanonicznej piątki i zdania nie zmieniam.
Psychicznie chora niewiasta, której choroba mogła zostać wywołana poprzez
traumatyczne wspomnienie związane z seksem i ciążą, którą utraciła mogła mieć
wystarczająco silny powód, by zabijać te, które w swym szaleństwie uznała za
sprawczynie jej nieszczęścia.
Policja nie zwracała uwagi
na kobiety, bo apriorycznie założyła, że sprawcą jest mężczyzna. To był błąd.
Mogła to być kobieta, która przebierała się za mężczyznę i po popełnieniu
każdej zbrodni jako kobieta była dla policji i świadków po prostu
„niewidzialna”. Nikt nie zwrócił na nią uwagi, boż nikt nie przypuszczał, że to
kobieta mogła być sprawczynią takich strasznych zbrodni. To drugi błąd –
historia zna jeszcze straszniejsze zbrodniarki, które tarzały się we krwi swych
ofiar – innych kobiet, że wspomnę tylko Elżbietę
Batory – kuzynkę króla Węgier i Polski Stefana
Batorego… - zob. http://wszechocean.blogspot.com/2012/06/krwawa-hrabina-elzbieta-batory-1_936.html i dalsze.
No i wreszcie znajomość
terenu – żaden z tych wymienionych w liście Scotland Yardu podejrzanych nie
znał tak dobrze zakamarków Whitechapel jak tamtejsze prostytutki – byłe i
aktualne. Kobietę, która po dokonaniu zbrodni przebierała się i znikała w
zaułkach, można było szukać ad calendas
Grecas…
Pozostaje jeszcze spisek z
udziałem Korony – czyli JKM Wiktorii,
na której rozkaz – w celu ochrony tajemnicy stanu – kazano sprawę wyczyścić i
całkowicie utajnić. W takim przypadku tej tajemnicy nie rozwiążemy już NIGDY, a
przynajmniej nie poznamy jej za naszego życia. Podobnie jak tajemnicy
katastrofy w Gibraltarze. Osobiście nie uważam tej sprawy za zamkniętą, bo jak
dotąd powołane tutaj rozwiązanie jest oparte na domysłach i NIE MA konkretnych
dowodów na to, że Kuba Rozpruwacz i James Kelly to jedna i ta sama osoba, i
obawiam się, że jest to tylko jakiś mistyfikator, który chciał sobie przypisać
zbrodnie prawdziwego Rozpruwacza choćby dla pięciu minut medialnej chwały i
sławy. Takie przypadki też zna historia. Dlatego właśnie sprawa ta jest nadal
aktualna, a osoba Kuby Rozpruwacza jest nadal N/N…
I jeszcze à propos Kelly’ego: zdiagnozowano u
niego schizofrenię paranoidalną. Czy relacja człowieka z taka chorobą może być
w ogóle wiarygodna??? Jeżeli tak, to na ile? Gdzie leży granica pomiędzy prawdą
a konfabulacjami chorego umysłu? Uważam, że ta diagnoza przewraca do góry
nogami wszystkie hipotezy, które zbudowano na podstawie jego oświadczenia.
Obawiam się, że Kelly jest kolejnym łże-Rozpruwaczem i nic ponadto.
A tak już swoją drogą i poza
konkurencją, to ciekawy jestem jak wyglądałby nasz świat, gdyby nie pojawił się
na nim Kuba Rozpruwacz i jego zbrodnie? Oto jest pytanie! Bo nic na tym świecie
nie dzieje się przypadkowo i jego czyny – nawet najstraszniejsze – mają swoje
miejsce w porządku wydarzeń przeszłych, teraźniejszych i przyszłych… I myślę,
że warto byłoby się nad tym zastanowić.
Opracował – Robert K.
Leśniakiewicz ©