Ofiary Eboli stają się zombies...?
Jelena Gałanowa
Trzeci człowiek, który
umarł na gorączkę krwotoczną Ebola, powstał z martwych! Po raz pierwszy w
historii wykonano zdjęcie człowieka-zombi! Umarłszy na Ebolę, wskrzesił się w
ciągu kilku godzin po tym, jak lekarze stwierdzili jego śmierć!
Żywi
i martwi
Taka informacja obiegła
Internet na początku października 2014 roku. Do tekstu załączono zdjęcie
czarnoskórego człowieka, którego twarz była pokryta wrzodami, a oczy patrzą na
nas niewidzącym wzrokiem. Dalej pisało się o informacjach o pierwszych
zmartwychwstałych ofiarach gorączki krwotocznej Ebola, które pojawiły się w liberyjskiej gazecie rządowej.
Przedstawiciele WHO potwierdzili tą informację i włączyli do akcji lekarzy i
wojsko: dwóch ludzi, którzy powrócili do życia wzięto pod dokładną obserwację.
Szybko się wyjaśniło, że ta
informacja jest czystej wody kaczką dziennikarską, ale nie tak całkiem…
Fotografia jest fałszywką. Przedstawia ona ucharakteryzowanego na zombie
aktora, który grał w filmie grozy „28 Days Later” (2002, reż. Danny Boyle – uwaga tłum.) Jednakże co
się tyczy tej dwójki to faktycznie uznano je za zmarłych, a one ożyły: tak czy
inaczej nikt nie sprostował informacji z liberyjskiego dziennika. Dwie wiejskie
kobiety – Doris Kwon i Ma Kebe – ożyły w tym momencie, kiedy
niesiono je już na cmentarz. Wiadomo, że chora Ma Kebe przeleżała w domu przez
dwa dni bez wody i pomocy medycznej, zanim stwierdzono jej śmierć. Opowiadano i
o umarłym mężczyźnie, który leżał na bezdechu na ulicy, jednakże zaczął on
wymachiwać rękami, kiedy przyszli po niego grabarze.
Te zdarzenia są autentyczną
prawdą. Ale ci ludzie naprawdę nie umarli, tylko pomyłkowo wzięto ich za
umarłych. Bywa i tak. Jednakże niewyjaśnionym pozostaje jeden fakt: świat jest
przerażony atakiem śmiercionośnego wirusa, a bezsilny przed możliwą pandemią
wymyśla takie niewiarygodne pogłoski!
Dziwi mnie jedno - dlaczego nie pali się zwłok ofiar Eboli?
Intrygi
CIA albo…?
Wielu ludzi bulwersuje to,
czym jest i skąd się wzięła ta gorączka krwotoczna Ebola. Uważa się, że wirus
przeszedł na ludzi od małp – goryli i szympansów. Jednakże istnieje hipoteza,
że wirus ten został stworzony sztucznie podobnie jak wirus HIV odpowiedzialny
za AIDS. Po co? Jest kilka wariantów odpowiedzi. I wszystkie zgadzają się co do
tego, że:
v gorączka
krwotoczna Ebola to broń B – biologiczna - stworzona w celu redukcji populacji
ludzi na Ziemi, czyli depopulacji. Autorzy tej hipotezy są przekonani, że
chodzi przede wszystkim o tzw. kolorowych. Uczeni są przekonani, że stworzono
wirusa, który atakuje tylko czarnych, żółtych i „szaroburo-malinowych” – słowem
wszystkich, tylko nie białych. Prawda jest taka, że teoria ta została obalona: kilkoro
Europejczyków też zachorowało i zmarło.
v Drugi
wariant: jest to broń B wymierzona w ludność afrykańską. Wirus Eboli został
zsyntetyzowany w laboratoriach CIA i przerzucony na Czarny Kontynent, by stać się
środkiem walki z komunizmem i nacjonalizmem w Centralnej Afryce.
v Trzeci
wariant: wirus stworzono w interesie kompanii farmaceutycznych. One chcą teraz
wypuścić na rynek szczepionkę, którą zrobiono na podstawie dwóch komponentów:
wirusa Ebola i wirusa wścieklizny. Początkowo zarażono ludzi, a potem zmusi się
ich do zakupów szczepionek i lekarstw, żeby wzbogaciły się farmaceutyczne grube
ryby.
Co do wirusa wścieklizny, to
tutaj też należy wspomnieć film „28 dni później” – w nim świat też nawiedza
pandemia wścieklizny, którą powoduje wirus, który „uciekł” z laboratorium. Na
jego podstawie uczeni chcieli sporządzić lekarstwo… Wniosek: nie warto kupować
szczepionek, bo ona bardziej zaszkodzi, niż pomoże i należy się leczyć
samodzielnie: np. wcierać w skórę miksturę z wapna i soku z cebuli. Liberyjscy
ludowi uzdrawiacze twierdzą, że ta mikstura czyni cuda. Zaś w Nigerii krążą
słuchy, że dla profilaktyki należy pić ciepłą, osoloną wodę. Im więcej – tym
lepiej. Wiadomo, że czworo ludzi zastosowało się do tej rady i zmarli – z powodu
zastosowania tej procedury…
Sami Afrykańczycy – z tych,
którzy odznaczają się głęboką religijnością – wierzą w to, że wirusa nasłał na
nich sam Pan Bóg. To jest kara Boska. Tak właśnie Wszechmogący postanowił
ukarać ich za straszne grzechy: korupcję i homoseksualizm.
Tekst i zdjęcia – „Tajny XX
wieka” nr 50/2014, s. 3
Przekład z j. rosyjskiego –
Robert K. Leśniakiewicz ©