Powered By Blogger

środa, 21 września 2016

Nieznana cywilizacja



Kolumna na dnie Cieśniny Sycylijskiej


Igor Nikitin


Marzenie archeologów z całego świata – definitywnie ustalić dokładną datę powstania na Ziemi ludzkiej cywilizacji.


Droga pod wodę


Jak na razie odpowiedź na to pytanie nie ma, z tej prostej przyczyny, że kiedykolwiek uczeni akademicy „ustalą” tą datę pojawienia się na naszej planecie pierwocin cywilizacji, to jakiś uczony wykopie następny artefakt, który przesuwa tą datę o tysiące lat do tyłu – w Przeszłość. 

Tak stało się i tym razem. Wydawało się, że już jest wszystko dogadane, postanowione i oficjalnie przyklepane – pierwszą cywilizację stworzyli Sumerowie i miało miejsce to słynne wydarzenie jakieś 6000 lat temu. 

A wcale nie – jak oświadczyli na to włoscy archeolodzy. Cywilizacja na Ziemi pojawiła się wcale nie 6000 lat temu, ale jeszcze wcześniej. I na dowód prawidłowości swej hipotezy przytoczyli następujące fakty… 

Na początek prehistoria. Przekopawszy lądową część Półwyspu Apenińskiego, włoscy archeolodzy postanowili zwrócić swą uwagę na dno przylegającego doń Morza Śródziemnego. Dlaczego? Rzecz w tym, że – po pierwsze – Morze Śródziemne jest kolebką cywilizacji i z tym zgadzają się wszyscy. A po drugie – tysiące lat temu poziom Wszechoceanu był setki metrów niżej niż w dniu dzisiejszym: Cieśnina Beringa nie istniała, Bałtyk i Morze Czerwone były płytkimi jeziorami. Na oceanach istniało setki wysp, wliczając w to jeszcze nie odnalezioną Atlantydę. Tak więc należy szukać śladów dawnych cywilizacji dokładnie tam, gdzie przebiegała dawna linia brzegowa dawnego Morza Śródziemnego, tj. dziesiątki kilometrów od dzisiejszego brzegu Italii – na dnie morza.

Rekonstrukcja antycznego portu w pobliżu Pantellerii


Zamieszkała wyspa


I los uśmiechnął się do archeologów. Na szelfie, nieopodal wyspy Pantelleria w Cieśninie Sycylijskiej, znaleziono ruiny cyklopich portowych konstrukcji i wśród nich – przygotowaną do transportu kolumnę o wysokości 12 m, zrobioną 10.000 lat temu – na 6,5 tysiąca lat przed tym, jak w Stonehenge został postawiony pierwszy tryliton. 

Kto wyciosał tą 15-tonową kolumnę? (Niedaleko znaleziono miejsce, gdzie ją wykonano.) Jaka wielka cywilizacja zbudowała port, zbudowała 10.000 lat temu molo koło przystani, chroniące stojące tam statki przed sztormami? Na te pytania nauka nie może dać jeszcze konkretnych odpowiedzi. Jasne jest tylko to, że bardzo dawno temu w tym miejscu była wyspa i na tej wyspie nie mieszkały małpy z pałkami i kijami, z trudem uprawiające prymitywne rolnictwo i bez powodzenia usiłujące udomowić dzikie psy – ale wysoko ucywilizowani ludzie potrafiący obrabiać kamień, potrafiący wznosić z niego budowle, pływać po morzach – bo w przeciwnym razie po co by budowali port i falochrony?

Jednakże sądząc ze wszystkiego, 9200 lat temu ludzie zostali zmuszeni do opuszczenia przybrzeżne miasto z tej prostej przyczyny, że poziom wody się podnosił i bezimienna dla nas wyspa powoli poszła pod wodę… 

Włosi nie maja wątpliwości, że te pierwsze znaleziska stanowią tylko początek, i że czekają na nich niemniej niezwykłe odkrycia.


Moje 3 grosze


To jest raczej oczywiste, że nasza cywilizacja jest jedną z wielu cywilizacji, które pojawiły się i znikły na naszej planecie. Wystarczy poszukać na dnie naszego siwego Bałtyku i okolicznych akwenów. Nie tak dawno, bo w latach 80. XX wieku na dnie Zalewu Szczecińskiego odkryto pozostałości po ludzkich osadach, kiedy Bałtyk był jeszcze Jeziorem Ancylusowym… Tylko jak zwykle, na jakiekolwiek prace brak pieniędzy, co uważam za hańbę tych wszystkich rządów ponoć „wolnej” Polski. 

Być może ta niezwykła wyspa z Cieśniny Sycylijskiej padła ofiarą nie tyle podnoszenia się poziomu wód Wszechoceanu, ale po prostu zapadła się wskutek pionowych ruchów tektonicznych. Nie zapominajmy, że na dnie Cieśniny drzemie pod jej wodami podwodny wulkan Empedokles, czy może nawet superwulkan, który mógł się uaktywnić. Od Pantellerii dzieli go tylko 76 km. Znajdująca się na bąblu magmy wyspa po prostu zjechała na dno morza kiedy bąbel ów się opróżnił… Podobny los mógł spotkać legendarną Atlantydę, o czym już pisałem na tym blogu. Być może miasto portowe było zbudowane przez Atlantydów i stanowiło kolonię jej imperium?

Tak czy inaczej – nie jesteśmy tu pierwsi i głupotą byłoby twierdzić, że jest inaczej.


Tekst i ilustracje – „Tajny XX wieka”, nr 46/2015, s. 3
Przekład z rosyjskiego - ©Robert K. Leśniakiewicz