Nocne Światło sfilmowane nad Orawką 12.VIII.2004 roku
Niedawno otrzymałem email od
jednego z moich Czytelników:
Piszę
do Pana, ponieważ znalazłem w Internecie informacje na temat UFO na Orawie.
Nie
wiem jak zacząć, może prosto z mostu....
W
2004 roku w Orawce wieczorem nagrałem na kamerę dziwne, intensywne, mrugające
światło... wcześniej w ogóle nie miałem pojęcia o takich zjawiskach na Orawie.
Myślałem, że jestem jedyny, który takie "coś" widział i nagrał na
terenie Orawy. Nagranie nie jest może pierwszej klasy i nie odzwierciedla
dokładnie to, co widziałem, ale niestety kamera z 2003 roku nie była w stanie
aż tak dokładnie tego uchwycić.
Moje
pytanie, czy jest pan w ogóle zainteresowany? Bo wszyscy mi mówili, że jest to
samolot, satelita, gwiazda itp. idt., ale to coś stało w miejscu ok 10-15
min Wróciłem do tematu, ponieważ
ostatnio przypadkiem przeczytałem, że pierwsze kręgi w trawie były w Podwilku,
a to coś, co widziałem było właśnie pomiędzy Orawką a Podwilkiem...
Oczywiście byłem zainteresowany
i wkrótce otrzymałem taką odpowiedź:
UFO w trakcie "rozbłysku"
Orawka,
12 sierpień 2004 rok godzina ok 22:00
Jak
co roku spędzałem wakacje u cioci w Orawce, co wieczór przed snem wychodziłem
na balkon by się dotlenić i jeśli była dobra pogoda, spoglądać w niebo i
podziwiać gwiazdy. 12 sierpnia zaraz po wyjściu na balkon zauważyłem bardzo
jasne, migające światło nad polami czy też nad lasem (odległość ok 1-2km, w
pobliżu nie ma żadnych zabudowań) w pierwszej chwili nie zainteresowałem się
tym "światełkiem" Po 10 min zauważyłem że to światło zaczęło bardziej
intensywnie świecić i w moim odczuciu raz było owalne raz okrągłe, zmieniało
swoją intensywność świecenia tak jakby raz się zapalało, przygasało by znów
mocno świecić. Na pewno nie było to naturalne światło, nie była to gwiazda,
obserwowałem to ok 10-15 min, to światło stało w miejscu, nie poruszało się,
szczerze byłem troszku przestraszony. Byłem tak przejęty obserwacją że dopiero
po ok 10 min przypomniało mi się że mam kamerę! Pobiegłem po nią i nakręciłem
nieco ponad minutę filmu, przy czym brak statywu i konieczność użycia zoomu a
także z niskiej czułości kamery na światło nagranie nie jest oczywiście w
takiej jakości jakby się można spodziewać. W szczególności fragment od 1:03
jest dość ciekawy, widać na nim to "przygasanie" i
"rozświetlanie" a w dalszej części "odlot" tego czegoś. W
ostatnich momentach kręcenia, nie
patrzyłem na ekran kamery tylko bezpośrednio na to "światełko" i mogę
stwierdzić że to coś się pod koniec ruszyło i znikło, tak jak widać na końcu
filmiku. Później oczywiście z jeszcze większą uwagą obserwowałem niebo nad
Orawką ale nic takiego później nie miało miejsca. Pokazywałem nagranie,
rodzinie, znajomym ale nikt na poważnie tego nie brał. Tylko moja mama
wspomniała że babcia jak była młoda
opowiadała że widywane były "światełka" dość duże, koło rzeki między Podwilkiem a Orawką. Moja
babcia tez widywała te światła. To co nagrałem było właśnie pomiędzy Orawka a
Podwilkiem. Z braku reakcji i
zainteresowania dałem sobie spokój. Po 10 latach, szukając po internecie
znalazłem informacje na temat podobnych zjawisk w Orawce i okolicach i
postanowiłem podzielić się moją historią i filmikiem z Panem.
Pozdrawiam
M. R.
Dziękuję, a film rzeczywiście
wygląda bardzo ciekawie. Przypominam ze swej strony, że rzeczywiście, w okolicy
Podwilka napotkano na „wywirowane” powierzchnie trawiaste, z opisu jako żywo
przypominające sławetne argoformacje, agroznaki czy jak kto woli – kręgi zbożowe,
co miało miejsce jeszcze w ubiegłym stuleciu. Tak więc byłby to pewnego rodzaju
kolejny dowód na powiązania agroznaków z obserwacjami UFO. Niestety – nie wiadomo,
czy w opisywanym okresie pojawiły się na Orawie jakieś agroformacje.
Mam nadzieję, że po
opublikowaniu tej relacji, ktoś się jeszcze odezwie z tego terenu.