Powered By Blogger

czwartek, 3 kwietnia 2014

Nieuchwytne wieloryby ustanowiły nowy rekord głębokości nurkowania wśród morskich ssaków

Wieloryb Cuviera sfotografowany w pobliżu Galapagos


Jane J. Lee

Nowe badania nad nieuchwytnymi dziobatymi wielorybami Cuviera (Ziphius cavirostris) pokazują, że one mogą zanurzać się do głębokości 3000 m. Na zdjęciu widzimy wieloryba Cuviera pod powierzchnią oceanu w okolicach archipelagu Galapagos.

Nowe długoterminowe studia nieuchwytnego dziobatego wieloryba Cuviera odkryły, że są one nurkami zanurzającymi się na największe głębokości i w najdłuższym czasie ze wszystkich znanych ssaków morskich.

- Nowe zapisy przyrządów wskazują na to, że zachowania tych zwierząt są o wiele bardziej zróżnicowane i ekstremalne, niż uczeni się tego spodziewali – mówi Simone Baumann-Pickering, biolożka morza z Scripps Institution of Oceanography w La Jolla, CA. – Jeden z obserwowanych wielorybów zanurzył się aż na 9816 ft/2992 m i przebywał w głębinie przez 138 minut.

Pięć najgłębiej nurkujących ssaków Wszechoceanu: wieloryb Blainville'a, wieloryb Bairda, południowy słoń morski (foka), kaszalot i wieloryb Cuviera

- Naukowcy i US Navy są szczególnie zainteresowani tymi wielorybami, bowiem użycie sonarów spowodowało wyrzucenie się tych waleni na plaże Morza Śródziemnego, Wysp Kanaryjskich i Bahamów – mówi Greg Schorr, biolog z Cascadia Research Collective w Olympia, WA.  (Zob. – „US Navy Wins Dispute Over Sonar, Whales”)

- Jak dotąd, tego rodzaju wydarzenia jak wyrzucanie się waleni na brzeg  nie miały miejsca w Południowej Kalifornii – miejscu, w którym USN testuje nowe sonary – dodaje on. – Nowe studium, zrobione na akwenach testowych i opublikowane dzisiaj w magazynie „PLOS ONE” jest pierwszym, długoterminowym spojrzeniem na zachowania się pod wodą tych zwierząt. Rysunek ukazuje najgłębiej nurkujące zwierzęta świata.


Z widokiem na morze…


- Studiowanie życia wielorybów dziobatych jest notorycznie trudne – mówi Randall Davis, biolog morski z Texas A&M University w Galveston, TX. – One spędzają większość swego czasu na dużych głębokościach z dala od brzegów i one nie zbliżają się do łodzi i statków, jak robią to delfiny.

- Niektóre gatunki wielorybów dziobatych są znane jedynie z ich zwłok wyrzuconych przez fale na brzeg morski – dodaje współautor tego studium dr Schorr.

Wieloryby Cuviera mogą być najlepiej poznanymi z tej tajemniczej grupy morskich ssaków – powiada Davis, który nie pracował nad tym studium. Tym niemniej, badacze mają już jaśniejszy obraz tego, jak te zwierzęta spędzają swoje dni.

Schorr i jego koledzy umieścili znaczniki na ośmiu osobnikach wielorybów Cuviera w okolicy San Nicolas Island u brzegów Południowej Kalifornii i obserwowali je przez kilka miesięcy, jak nurkowały one w poszukiwaniu pożywienia.

Uczeni ci nawet nie spodziewali się tego, że te wieloryby nurkują aż do 10.000 ft/~3000 m. Schorr był niezmiernie tym zdziwiony i sądził że zawiódł sprzęt. Przetestował identyczne urządzenie w komorze ciśnień sprawdzając, czy pokaże ono takie same wartości z identycznej głębokości.


Mistrz nurkowania


- To jest „spektakularny” rekord nurkowania – mówi Davis. – Ale osiągając takie ekstremalne zanurzenie w poszukiwaniu jedzenia, którym są głębokowodne głowonogi, musi być warte czasu i energii weń włożonych – w przeciwnym przypadku zwierzęta te nie robiłyby tego.

- Nurkowanie na tak duże głębokości stwarza wiele różnych problemów – mówi on – włącznie z kolapsem wszystkich narządów wypełnionych powietrzem, jak np. płuca. Poza tym problemy stwarzane przez wysokie ciśnienie zwane syndromem ciśnieniowo-nerwowym, który może spowodować konwulsje. (Zob. „How Diving Mammals Stay Underwater for So Long”) A jednak wieloryby Cuviera są w stanie nurkować na tak wielkie głębokości, wielokrotnie na tysiące stóp, bez jakichkolwiek widocznych efektów.
- Ssaki morskie mają klatki piersiowe, które są w stanie się zwijać do środka, zapadając płuca i redukując wszelkie kieszenie powietrzne – wyjaśnia Davis. – Ale w jaki sposób wieloryby Cuviera unikają efektów syndromu ciśnieniowo-nerwowego, to nadal pozostaje zagadką.

Jest to jedna z całego łańcucha zagadek, które badacze chcieliby rozwiązać w przyszłym roku, chociaż dr Schorr i reszta uczonych najpierw chcą się skoncentrować na podstawowych badaniach ich zachowań.

Dr Schorr aktualnie pracuje nad tym, wieloryb Cuviera przejawia niechęć czy inne nietypowe zachowanie w odpowiedzi na doświadczenia z sonarami w Południowej Kalifornii.
- To jest okazja do przeprowadzenia długoterminowych badań – mówi on. – Możemy zobaczyć jak długo trwa takie nurkowanie i jak długo trwa wracanie [wieloryba] do normalnego zachowania po tak głębokim nurkowaniu.  


Moje 3 grosze


Jak dotąd poznaliśmy około 5-10% powierzchni dna Wszechoceanu. Wiemy o nim o wiele mniej, niż o powierzchni Księżyca. A to przecież oznacza, że nadal tylko 95% z ¾ powierzchni naszej planety jest dla nas terra nondum cognita! Odkrywane są wciąż nowe gatunki dużych zwierząt morskich – nie jakichś tam wieloszczetów i robaków – ale rekinów i wielorybów, które jak dotąd ukrywały się przed nami w głębinach Wszechoceanu. Nie wiemy o nich wiele, a czasami – jak w przypadku wielorybów Cuviera – niemal nic. I dlatego jestem pewien, że poza nami na tej planecie znajduje się jeszcze jeden gatunek rozumny, który zamieszkuje przestrzenie Wszechoceanu.  



Przekład z j. angielskiego – Robert K. Leśniakiewicz ©