Powered By Blogger

niedziela, 6 września 2015

Hitlerowskie UFO... (2)



2.   Tajemnica dysków


Czołowa okładka zachodnioniemieckiej gazety z dnia 20.VIII.1966 roku zaszokowała Europę Zachodnią i Stany Zjednoczone krzyczącym tytułem: LATAJĄCE DYSKI W MASOWEJ PRODUKCJI!

Artykuł umieszczony pod tym sensacyjnym wykrzyknikiem opatrzono fotografiami, ilustracjami, konkretnymi datami wydarzeń historycznych, nazwiskami i nazwami geograficznymi – które wskazywały miejsca, z których w czasie II Wojny Światowej uczeni i technicy III Rzeszy zniknęli, by po wojnie pojawić się nagle w miasteczkach Patagonii i innych regionów Ameryki Łacińskiej.

Pierwszym regionem w Ameryce Południowej, skąd doniesiono o NOL-ach była właśnie Patagonia…
W latach 1945-1947, trzech niemieckich naukowców będących inżynierami wraz z jednym Włochem zostało zatrudnionych przy badaniach i rozwoju talerzowego pojazdu.


2.1.        Raport wywiadu wojskowego USA


Zgodnie ze ściśle tajnym raportem sporządzonym przez wywiad . wojskowy USA[1] - Adolf Hitler zebrał grupę najzdolniejszych naukowców, którzy byli ekspertami w dziedzinie aerodynamiki. Hitler rozkazał im opracować broń, która byłaby w stanie odwrócić losy wojny na niekorzyść Sprzymierzonych.

Hitler był tym niezwykle zainteresowany – ogólna sytuacja wojenna nie była korzystna dla hitlerowskiego imperium – więc Hitler musiał coś zrobić – i to szybko! Wiedział on o pracach niektórych uczonych nad ultra sekretnymi projektami latającej rury[2], latającego talerza i kuli. Führer III Rzeszy czuł, że grupa wybitnych naukowców: Habermohl, Miethe, Schriever i Alfonso Bellonzo będzie w stanie udoskonalić te urządzenia, które pokonają Aliantów.


2.2.       Tajemniczy dysk


Tymczasem program był już w realizacji. Dyskoidalny aparat latający istniał już w egzemplarzu prototypowym. Idea tego pojazdu latającego sięga 1936 roku. W tym czasie USA lizały rany Wielkiego Kryzysu. W Europie, tysiące entuzjastów sportu zebrały się na stadionach, by podziwiać zawody kolejnej XI Letniej Olimpiady. Ale tak naprawdę, to centrum uwagi stanowił Adolf Hitler.

W czasie uroczystości otwarcia XI LIO, wszystkie narody brały udział w paradzie. Zawodnicy maszerowali pod flagami swoich krajów. Kiedy reprezentanci przechodzili pod trybuną Führera  pochylali swe flagi w pełnym szacunku pozdrowieniu – wszyscy z wyjątkiem Amerykanów. Reakcja Hitlera była równie obraźliwa: zgrzytnął zębami odwrócił się od nich. Nie tak dawno trzech parapsychologów przepowiedziało mu, że będzie władcą świata, a tu Amerykanie wyrządzili mu taki afront! Odtąd serdecznie znienawidził USA.[3]

W czasie trwania Olimpiady niemieccy aerodynamicy byli szczególnie zainteresowani dyskobolami – miotaczami dysków. Od tego właśnie czasu idea latającego dysku weszła w fazę prób…


2.3.             Badania nad paliwem ciekłym


W 1923 roku, matematyczny geniusz prof. Hermann Oberth napisał klasyczną pracę pt. „The Rocketry Into Interplanetary Space”. Prof. Oberth uczył Wernhera von Brauna, który później stał się kierownikiem amerykańskiego programu kosmicznego, którego główna kwatera znajduje się w Houston, TX.

Była to fundamentalna praca. Dzięki niej, w Niemczech położono podwaliny nad ciekłymi paliwami rakietowymi. W dniu 14.III.1931 roku, Niemcy odpalili swą pierwszą rakietę na ciekłe paliwo. Była to największa rakieta w tamtych czasach. W 1932 roku pomysłami niemieckich rakietowców zainteresował się rząd III Rzeszy.

Badania i rozwój broni rakietowej powierzono gen. Walterowi W. Dornbergerowi. Otrzymał on na to równowartość 40 mln $ USA i doskonale wywiązał się z zadania. Powołał on do życia Ośrodek Badawczy[4] na wyspie Peenemünde.[5] Ten ośrodek naukowy stał się stopniem pośrednim w ewolucji niemieckiego programu rakietowego w kierunku stworzenia niemieckiego latającego talerza.

Nie od rzeczy byłoby stwierdzić, że jak rzadko kiedy rząd i monopole zgodziły się wyłożyć milionowe sumy na tak w sumie niepewny biznes, jakimi były wtedy rakiety. kiedy ekipa naukowców mogła wreszcie spokojnie pracować, końcowe wyniki przemówiły za siebie.   


---oooOooo--- 


CDN.





[1] OSS – Office of Strategical Services – wywiad amerykański z czasów II Wojny Światowej, protoplasta CIA.
[2] W oryginale: the flying tube. Prawdopodobnie chodzi o konstrukcje lotnicze w rodzaju MiG-19.
[3] Nie tylko on, ale i jego następca Grossadmiral Dönitz pałał fanatyczną nienawiścią do Ameryki, a szczególnie do Nowego Jorku. Z drugiej strony ciekawym jest to, że sztabowy pociąg pancerny Hitlera nazywał się „Amerika” i jego nazwę zmieniono na „Germania” dopiero po wypowiedzeniu Niemcom wojny przez USA w 1941 roku. 
[4] Dokładniej HRVA – od Heer Raketen Versuchen Anstallt – Rakietowy Instytut Badawczy Wojsk Lądowych.
[5] Peenemünde znajduje się na zachodnim cyplu wyspy Uznam/Usedom, u ujścia rzeki Piana/Peene – zachodnie ujście rzeki Odry z Zalewu Szczecińskiego/Kleines Haff.