6. Rejs U-209
Hitler
był fanatycznym wyznawcą aryjskiej teorii rasy. Kiedy był młodym studentem,
uwierzył on w to, ze wyższa, tj. aryjska rasa przybyła do Eurazji z mitycznej
krainy położonej za północnym kręgiem polarnym.
Führer
wierzył niezłomnie, że rasa ta wciąż istnieje i żyje w polarnych regionach
„wydrążonej Ziemi”. Czuł on, że pierwsi Germanie przybyli z tego wnętrza Ziemi
i poprzez krainy podbiegunowe dotarli do Eurazji w zamierzchłej przeszłości. Ta
idea prześladowała go przez całą resztę życia. W rezultacie Hitler rozkazał
przygotować i wysłać w polarne regiony naszej planety specjalnie wyposażonego
do tego celu U-boota, by zbadać prawdziwość tej teorii.
Nazistowskie mapy Pustej Ziemi
6.1.
Rejs
U-209
W
1943 roku sporządzono specjalne mapy regionów polarnych i przeprowadzono
niezbędne wyliczenia dla tej ekspedycji. Hitler doszedł do wniosku, że to
właśnie U-boot będzie idealnym środkiem do przeprowadzenia tej operacji.
Rzekoma instrukcja dotycząca rejsu do wnętrza Ziemi - po prawej przekład na angielski niemieckiego tekstu...
W
maju 1943 roku, niemiecki okręt podwodny o numerze taktycznym U-209
opuścił niemiecki port w Kielu udając się w kierunku Bieguna Północnego. Jego
misja polegała na odnalezieniu wejścia do wydrążonej Ziemi i nawiązaniu
kontaktów z tameczną cywilizacją Ariów.
Wydaje się to być czymś fantastycznym, ale
Hitler uważał to za świętą prawdę. Jego tajne rozkazy mówiły o udzieleniu
pomocy lub przyjęciu jej od Ariów, których wyprawa miała spotkać we wnętrzu
Ziemi – sic! Führer zamierzał
wykorzystać tamtych Ariów do doskonalenia swej – germańskiej rasy – i
wyhodować/wyprodukować (!!!) superrasę ludzką – Panów Świata! Superrasa ta
opanowałaby świat i rządziła nim…
Niemieckie
zapisy, kroniki i inne dokumenty Krigsmarine twierdzą, że U-209 został zatopiony w
maju 1943 roku. Jednakże twierdzi się, że drugi U-boot o tym samym numerze
taktycznym U-209 bazował w Kielu. Okręt ten był dokowany w specjalnym,
odpornym na bomby i ściśle strzeżonym schronie…[1]
Mówiło się o tym, że wysocy rangą naziści przebywali na pokładzie tego U-boota
na krótko przed jego rejsem w kierunku Bieguna Północnego.
Wizja Pustej Ziemi wg stowarzyszenia Thule
Hitler
powiedział dowódcy U-209 kmdr Heinrichowi
Brodda, że musi najpierw znaleźć otwór w caliźnie lodowej, tzw. płonię, w północnej czaszy lodowej.
Następnie – według słów Führera – miało się tam znajdować otwarte i ciepłe
morze.[2]
To miał być krytyczny moment podróży, kiedy igła kompasu stanie dęba. U-boot
miał się znaleźć w morzu słodkiej wody, co zwiastowało wpłynięcie do dziury w
Ziemi. sonar U-boota namierzył dziwne echo „czegoś”, co płynęło kursem
równoległym do kursu okrętu. Tym „czymś” mógłby być wieloryb, ale nie był to
wieloryb, a okręt patrolowy podziemnych Ariów…
Po
przepłynięciu kilkuset mil, U-209 miałby dotrzeć do podziemnego
miasta, gdzie zamieszkiwałaby wyżej rozwinięta cywilizacja. Wedle kronik
Krigsmarine – wyprawa taka doszła do skutku i U-209 wcale nie zatonął,
bo kmdr Brodda po prostu… zdezerterował i wraz z cała załogą pozostał w tej
fantastycznej krainie…!
O
tym fantastycznym „wewnętrznym świecie” pisze się w takich książkach jak „The
Hollow Earth” i „The Smoky God”.[3]
---oooOooo---
CDN.
[1]
Podobnie jak ekstra-tajny U-boot z powieści Leonida Płatowa pt. „Tajemniczy okręt podwodny” (Warszawa 1970),
który był przeznaczony do ewakuacji z Europy Hitlera i Ewy Braun, a także
innych hitlerowskich bonzów…
[2] Zob.
także Władimir A. Obruczew –
„Plutonia” (Warszawa 1953).
[3] Autorzy: dr Ivan Sanderson i dr Philipp
Klass.