W centrum Projektu Lunex był nowy system
transportowy, który zawierał bardzo wyrafinowany technicznie powrotny pojazd
kosmiczny, który został
wystrzelony w Kosmos przez potężną trzystopniową rakietę nośną. Ten
statek kosmiczny w kształcie delty (Δ) miał długość 52 ft/15,85 m i miał przymocowany specjalny
człon, który pozwalał mu na lądowanie na Księżycu (zob. ryc.) Kiedy tylko
misja księżycowa została ukończona, załoga mogła wystartować z powierzchni Srebrnego Globu pozostawiając
ten człon na Księżycu i powracała na Ziemię, lądując jak zwyczajny
samolot na pasie w np. Edwards AFB. Samolot kosmiczny Projektu Lunex
był zaprojektowany z dalekim wyprzedzeniem swoich czasów i w wielu przypadkach
bije na głowę współczesne rozwiązania techniczne.
Tym niemniej na podstawie
tych wszystkich projektów i badań, USAF zainwestowały wiele miliardów dolarów w
swoje własne projekty. Project Lunex spotkał się z anulowaniem na
początku 1961 roku, i wraz z bardzo podobnym Projektem Horizon
sygnowanym przez US Army, pozostaje jedną z największych tajemnic XX wieku.
Jednakże wojskowi zwrócili swą uwagę i zainteresowania na Projekt Apollo i powstały plany zbudowania wersji modułu księżycowego [Lunar Excursion Module (LEM) potem po
prostu Lunar Module (LM) – przyp. tłum.] jako orbitalnego pojazdu bojowego,
który byłby w stanie niszczyć radzieckie satelity. Tymczasem USAF
używały studiów nad soczewkowym pojazdem kosmicznym z NASA w celu stworzenia nowego
ultrasekretnego systemu broni strategicznych.
Artystyczna wizja pomysłu LRV - North American Space Bomber - bombowca kosmicznego (u góry). W przypadku zagrożenia jego załoga mogła ratować się w kapsule ratunkowej, która lądowała na Ziemi (Bill Rose)
VII.2.
Orbitalne Latające Talerze
W oparciu o badania
prowadzone przez NASA nad soczewkowatymi lądownikami powrotnymi dla Projektu Apollo, USAF zdecydowały stworzyć swój własny
projekt pół-dyskoidalnego
bombowca orbitalnego. Na kontraktora wybrano North American Aviation –
oddział w Los Angeles, któremu powierzono stworzenie takiego pojazdu na
początku lat 60. Znany jako Lenticular Re-Entry Vehicle (LRV
– soczewkowaty pojazd powrotny – przyp. tłum.) prototyp powstał w Dowództwie
Badań i Rozwoju Lotnictwa w Wright-Paterson AFB, Dayton, OH.
Równolegle do prac nad
samolotem kosmicznym X-20 Boeinga biegły prace nad
alternatywnym projektem North America, w którym używano technologii, które
obiecywały pełne możliwości orbitalne, dłuższe przebywanie na orbicie i
znacząco większy potencjał ofensywny. Zaplanowany do 6-tygodniowej misji
orbitalnej w czasie kryzysu, LRV mógł zabrać 4-osobową załogę. Z wysokości 345 mi/ 555 km, LRV
mógł rozmieścić cztery skrzydlate pociski z głowicami termojądrowymi, które
mogły być zaparkowane na orbicie lub zrzucone na cele na Ziemi. Ta broń
mogła być magazynowana w tyle pojazdu i odpalana do tyłu.
Nie jest znana
specyfikacja tych pocisków klasy przestrzeń kosmiczna-ziemia, ale sugerowano
ongi, że każdy z nich byłby wyposażony w wielokrotne niezależne głowice nuklearne – MIRV, czyli głowice zdolne
do wywołania ogromnych zniszczeń wielu zaprogramowanych uprzednio celów.
[Taka głowica rozpada się w atmosferze na kilka
oddzielnych głowic bojowych, które naprowadzane są indywidualnie na oddzielne
cele – uwaga tłum.] Wymiary LRV określono na 40 ft/12,2 m
średnicy, i grubości środka soczewki wynoszącej 90 in/228,6 cm oraz 60 in/152,4
cm na krawędzi. Masa startowa wynosiła 45.000 lb/20.411 kg, zaś masa lądowania
z niewykorzystanymi pociskami wynosiłaby 33.395 lb/15.147 kg, zaś w przypadku
wykonania zadania i zbombardowania nieprzyjaciela, masa lądowania zostałaby
zredukowana do 17.000 lb/7711 kg. Metoda wystrzelenia tego pojazdu oparta byłaby o dwustopniową, całkowicie
powrotną rakietę, używającą parę skrzydlatych pojazdów, odpalanych z
jednoszynowego toru. Główny pojazd LRV startowałby z przyspieszeniem wynoszącym
8 g. Szczegóły systemu startowego nigdy nie zostały ujawnione, ale jak
się uważa, były one bardzo podobne do używanych przez NASA.
Austriacki naukowiec dr inż. Eugene Sanger, którego słusznie uważa się za twórcę planów pierwszego w świecie samolotu kosmicznego. Jego prace są wykorzystywane do dziś dnia...
Odpalanie załogowych statków kosmicznych z jednoszynowego
toru zostało zapoczątkowane przez austriackiego uczonego i konstruktora dr Eugene’a Sängera (1905-1961), który
obmyślił pierwszy możliwy do technicznej realizacji samolot kosmiczny w czasie
II Wojny Światowej. Sängera poproszono o rozwinięcie koncepcji
swego rakietoplanu do pojazdu zdolnego dolecieć do Ameryki i jego projekt był
znany jako Stratosferyczny (lub Amerykański) Bombowiec
Sängera.
Przy pomocy swej asystentki – matematyczki dr Irene Bredt (jego studentka, którą później poślubił) Sänger
opracował plany bardzo
wyrafinowanego technicznie jednoosobowego pojazdu o długości całkowitej
91 ft/27,74 m i masie (bez paliwa i ładunku) 22.000 lb/9979 kg.
[Polecam
Czytelnikowi ciekawą powieść sensacyjną Billa
Schutta & J. R. Fincha pt.
„Brama piekieł” (Warszawa 2016), w której opisują oni prawdopodobny przebieg
ataku na Amerykę i ZSRR wykonany przez bombowiec Sängera bombami biologicznymi
z… brazylijskiej dżungli nad Rio Xingu – przyp. tłum.]
CDN.