Moje 3
grosze
Na tym urywa się przesłany mi
fragment. Od siebie mogę tylko dodać, że nie było to w sumie nic nowego, a
powrót do starego Projektu Farside,
który został przeprowadzony w latach 50. Na czym on polegał?
Projekt Farside – jak twierdzi
„Encyclopedia Astronautica” – był próbą osiągnięcia jak największych wysokości
przy pomocy 4-stopniowej rakiety podwieszonej pod balonem o pojemności 106.188
m³, a dzięki temu osiągnięto wysokość 6437 km jesienią 1957 roku.
Farside był czterostopniowym pojazdem, wypuszczono ogółem 6 tego
rodzaju misji. Ciąg = 667 kN, masa startowa 900 kg, wysokość 7,3 m, średnica 46
cm, apogeum – 4500 km. Farside był
projektem Air Force Office of Scientific Research, który używał wielu różnych
przyrządów z Uniwersytetu Maryland. 6 rakiet zbudowano w Aeronutronic Systems
Inc. Zła telemetria spowodowana była odkryciem pasów radiacji Van Allena –
Wiernowa w czasie prób z Farside na atolu Eniwetok.
Misje:
1.
25.IX.1957 roku, z atolu
Eniwetok, balon + Farside, apogeum 20 km. Nieudana.
2. 3.X.1957 roku, z atolu Eniwetok, balon + Farside, apogeum 800 km.
3. 7.X.1957 roku, z atolu Eniwetok, balon + Farside, zakładane
apogeum 700 km. Nieudane.
4. 11.X.1957 roku, z atolu Eniwetok, balon + Farside, zakładane
apogeum 30 km. Nieudane.
5.
20.X.1957 roku, z atolu Eniwetok,
balon + Farside, apogeum 5000 km.
6. 22.X.1957 roku, z atolu Eniwetok, balon + Farside, apogeum 5000 km.
Ciekawa jest sama rakieta Farside
– przypomina mi ona dość dokładnie niemiecki przeciwlotniczy pocisk rakietowy Rheinbote,
który opracowano i wypróbowano na poligonie w Łebie-Rąbce – dziś znajduje się
tam Muzeum Wyrzutni Rakietowych, gdzie możemy go podziwiać. Czyżby kolejne
„zapożyczenie” nazistowskiej konstrukcji przez Amerykanów? Właśnie o to m.in.
chodziło mojemu znajomemu Kanadyjczykowi
Edwardowi Gillianowi, który
specjalnie podkreślał wszelkie podobieństwa pomiędzy konstrukcjami nazistów a
późniejszymi konstrukcjami amerykańskimi i radzieckimi.
Swoją drogą ten nazistowski
pocisk plot. – jak mniemam – był przeznaczony nie do walki z samolotami, ale
bardziej pasował do… zwalczania pocisków rakietowych w rodzaju A-4/V-2,
na co wskazują jego osiągi i parametry bojowe. Była to typowa antyrakieta. Jest
to tylko hipoteza, ale mająca wysokie prawdopodobieństwo. Po prostu zrobiono go
na zasadzie tarczy i miecza. Niemcy doskonale zdawali sobie sprawę, że
tajemnice latających bomb Fi-103/A-2/V-1 i balistycznych
pocisków A-4/V-2 prędzej czy później przestaną nimi być dla Aliantów
(Alianci przejęli 5 bomb V-1 i pocisk V-2, który spadł na
terytorium Szwecji), więc pracowali także nad przeciwrakietami – takimi jak Rheinbote
o prędkości marszowej 4,03 Ma, głowicy bojowej o masie 50-70 kg, pułapie
operacyjnym 80 km i zasięgu 160 km… (zob. http://wszechocean.blogspot.com/2012/10/podroz-uczona-na-hel-12.html, http://wszechocean.blogspot.com/2013/08/kosmiczne-dziao-hitlera.html i
in.)
Do Projektu Farside powrócono w latach 70., kiedy to zamierzano w ten
sposób odpalać ICBM wyciąganych w górne warstwy atmosfery przy pomocy balonów.
Pisałem o tym m.in. w „UFO nad granicą” (Kraków 2000). NB., podobne próby
prowadzili zapewne także i Rosjanie w latach 1968-74, bowiem „balonowe” UFO
obserwowano nad Węgrami, Jugosławią, Bułgarią i Polską. Powraca się także
dzisiaj, tylko że rolę balonów przejmują wielkie sterowce, których zadaniem
jest wyniesienie lekkich pojazdów orbitalnych na wysokość 40-100 km i wysłanie
ich na LEO. Kto wie, czy te wszystkie obserwowane na niebie „awiomatki”
wypuszczające UFO nie są właśnie takimi wielkimi sterowcami…? (zob. http://wszechocean.blogspot.com/2013/08/cufo-ufo-awiomatki-czy-sterowce.html,
http://wszechocean.blogspot.com/2013/08/kosmiczny-sterowiec-nad-polska.html, http://wszechocean.blogspot.com/2011/08/powracaja-sterowce-1.html i
dalsze)
I jeszcze jedno: nie
zapominajmy, że wszystkie te projekty były, są i będą wymierzone w nas. Przede
wszystkim w Polskę, bo przypadku III Wojny Światowej Polska będzie
pierwszoplanowym celem ataku z lądu, morza, powietrza i przestrzeni
kosmicznej. Jest to oczywista oczywistość, bowiem to przez Polskę przebiegają
najważniejsze linie komunikacyjne Wschód – Zachód i to one będą przede
wszystkim przerywane i przez naszych sojuszników i przez wrogów. Poza tym to
Polska z racji swego położenia będzie polem atomowej bitwy pomiędzy armiami WNP
i NATO. Warto o tym pamiętać słuchając propagandowych wrzasków podżegaczy wojennych
i podpalaczy świata, którym marzy się kolejny wielkoskalowy konflikt w
Europie…
Przekład z angielskiego i
opracowanie – ©Robert K. F. Leśniakiewicz