Powered By Blogger

piątek, 24 maja 2013

KOLEJNA KATASTROFA LOTNICZA NA BABIEJ GÓRZE


Miejsce katastrofy samolotu Piper-34


W dniu wczorajszym wydarzyła się kolejna – czwarta już z kolei katastrofa lotnicza w rejonie Babiej Góry, tym razem na Diablaku – jej najwyższym wierzchołku! – liczącym 1725 m.

Katastrofa miała miejsce ok. 1500 m n.p.m. Awionetka Piper 34 wystartowała z Poznania o g. 06:30 lecąc w kierunku Bratysławy, gdzie ETA na g. 08:11. Podróżowało w niej pilot i dwóch pasażerów. Zginęli wszyscy. Poszukiwania maszyny zaczęły się o godzinie 08:30. Pogoda na Babiej Górze i w okolicy była paskudna – niski pułap chmur, deszcz, niska temperatura jak na maj…

Wrak znaleziono około godziny 13:00 w rejonie Szerokiego Żlebu przy żółtym szlaku na Akademickiej Perci. Według ratowników BG GOPR, samolot literalnie wbił się w stok góry i impakt stał się przyczyna pożaru, który strawił wrak i ludzi. Podobnie jak nieszczęsny AN-24 w dniu 2 kwietnia 1969 roku… Także i w tamtym wypadku pogoda była fatalna, co mogło być przyczyna katastrofy.