Obserwacja Nocnego Światła z dnia 21.XII.2009 r. nad Chełmkiem
Kilka dni temu dzięki redakcji
„Nieznanego Świata” otrzymałem list od Pani T.Ł. z Chełmka, która powiadomiła mnie o obserwacji trójkątnego
NOL-a nad tą miejscowością. A oto metryczka incydentu:
TYP
INCYDENTU: NL
MIEJSCE: Chełmek
- 50°05’59” N - 019°14’55” E
DATA: 21.XII.2009
roku
GODZINA: 16:40
CET/15:40 GMT
CZAS
TRWANIA: ok. 1 min.
ILOŚĆ
OBIEKTÓW: 1
ŚWIADKOWIE: 1
ZDJĘCIA: nie
było
PRAWDOPODOBNE
WYJAŚNIENIE: możliwy jakiś nowy typ samolotu z
eksperymentalnym napędem.
W swym liście z dnia 12.I.2015
roku Pani T.Ł. tak opisała to wydarzenie:
Zdarzyło
się to w grudniu 2009 roku, w poniedziałek. Nie pamiętam daty, ale w tym samym
tygodniu , w którym była Wigilia. Wracałam z wizyty u syna, była godzina 16:40.
Wspięłam się na szczyt wzgórza, bo przez nie prowadziła droga na skróty do
centrum Chełmka, gdzie mieszkam. Zawsze staje na szczycie, gdy jest jasno, by
podziwiać widoki, gdy jest jasno (np. Beskidy) lub by podziwiać wieczorne
niebo i szukać moich ulubionych
gwiazdozbiorów.
Wtedy,
gdy się rozglądałam zauważyłam, że coś dużego leci cicho na niebie. Obiekt
początkowo znajdował się poniżej mnie, po mojej prawej stronie (twarzą stałam
zwrócona w kierunku północno-zachodnim) i zbliżając się do mnie wznosił się
coraz wyżej, zataczając lekki łuk w górę i w końcu po mojej lewej stronie znikł
gdzieś w ciemnościach nieba. Sunął cicho, nie było słychać żadnego odgłosu.
Miał kształt równoramiennego trójkąta. Był duży, w kolorze żółtopomarańczowym,
a z przodu przy szpicu i trochę po bokach była mocno czerwona poświata. Stałam
zafascynowana tym zjawiskiem zastanawiając się, co to jest. Czytając liczne
artykuły w „Nieznanym Świecie” czy
innych pismach, to nie wyglądało mi na UFO, raczej na jakiś nowoczesnego typu
samolot.
Niestety, wielka szkoda, że
świadek nie dała wcześniej znać nam o tej obserwacji i wiele szczegółów już
zatarło się w jej pamięci. Osobiście podzielam zdanie świadka – to mógł być
jakiś ultranowoczesny samolot z bezgłośnie działającym, eksperymentalnym
napędem.
Tak czy inaczej, rejestruję ten
przypadek jako obserwację Nocnego Światła, bowiem trudno orzec, czym był obiekt
widziany przez Panią T.Ł. tamtego wieczoru…