Will Stewart & Shivali Best
„Daily Mail”, 27.X.2017 r. – Ogromna
świetlista kula była widziana nad północną Syberią po tym jak paliwo z czterech
rosyjskich rakiet wypróbowywanych w nocy, stworzyło iluzoryczne zjawisko na
niebie – ale miejscowi sądzili, że to było UFO. Rosyjskie media sugerowały dwie
możliwości: zorza polarna albo rosyjskie próby rakietowe. Najbardziej
przypomina to ślady rakiet, które rosyjscy wojskowi wystrzelili w tym czasie.
Podobne światło było widoczne nad Norwegią w grudniu 2009 roku, co było
spowodowane przez zepsuty pocisk rakietowy. Ten dziwny spiralny ślad na niebie
powstał dzięki odbiciu promieni słonecznych od wyciekającego paliwa rakietowego.[1]
W Rosji runęła lawina doniesień
o obserwacji gigantycznego UFO na niebie wraz ze spektakularnymi zdjęciami
ogromnej świetlistej kuli iluminującej niebo nad Pn. Syberią.
Media społecznościowe przeżyły
erupcję wpisów w rodzaju „obcy przybywają”, a mieszkańcy odległych punktów
kraju opowiadali o „dreszczach przebiegających przez plecy”.
Kiedy źródło światła nie było
jeszcze potwierdzone, niektórzy sugerowali, że są to ślady po czterech
rakietach wystrzelonych przez rosyjskich wojskowych , które spowodowały takie
dziwne zjawisko na niebie.
Podobne widowisko miało miejsce
w Norwegii, w grudniu 2009 roku, które zostało spowodowane przez zdefektowany
pocisk rakietowy.[2]
W
czasie tego incydentu, spektakularna spirala została utworzona przez
wyciekające paliwo oświetlone przez słońce.
Wasilij
Zubkow napisał: Wyszedłem na dwór by zapalić papierosa i pomyślałem, że
to już koniec świata.
Nadzwyczajne sceny zostały
utrwalone przez znanego syberyjskiego fotografa Siergiej Anisimow w mieście Salechard (N 66°32’ – E 066°38’) które
znajduje się na Północnym Kręgu Polarnym.
- Stałem zaskoczony przez parę minut, nie rozumiejąc co się
dzieje – powiedział on. – Rosnąca kula rosła za drzewami i zmierzała w moim
kierunku. Moją pierwszą myślą było to, że jest to jakiś silny reflektor, ale
prędkość zmian zmusiła mnie do zmiany poglądu. Cała kula zaczęła się zamieniać
w łuk i stopniowo znikła. Potem pokaz wielokolorowych świateł się skończył
poszedłem do domu i spotkałem miejscowe 5-letnie dzieci na podwórku coś
gaworzące o „obcych” i „portalu do innego wymiaru” – opowiadał.
Jakieś 520 mi/832 km dalej na
wschód[3]
inny fotograf Aleksiej Jakowlew
przyznaje, że się wystraszył jak obserwował spektakl UFO w Strieżewoj (N 60°44’
– E 077°35’), na północy Tomskiego Regionu – donosił „The Siberian Times”.
- W pierwszym momencie
sądziłem, że to jest jakaś radiacja o niezwykłej formie, okrągła w swym
kształcie. Ale stopniowo kula zaczęła się rozszerzać, i stało się jasne, że to
nie jest jakiś zwyczajny blask i mnie to przeraziło. Dobrze, że wtedy nie byłem
sam… wszak grupa ludzi nie może przeżyć jednakowej halucynacji.
W socjalnych mediach Anastazja Bołdyrewa napisała wprost – Obcy nadchodzą.
Było tam także wiele podobnych
wpisów. Nurgazij Taabałdiew
twierdzi: To
jest dziura w continuum czasoprzestrzennym.
Póki źródło tego światła nie
było potwierdzone, nie wszyscy jak widać byli przekonani o tym, że był to
rosyjski test rakietowy. Niektórzy lokalni specjaliści orzekli, że była to
zorza polarna.
Ale wspólną teorią jest to, że
rosyjski przywódca Władimir Putin
wybrał ten moment do postraszenia Zachodu poprzez wielkie ćwiczenia wojskowe
swoich strategicznych sił nuklearnych. Putin osobiście
nadzorował wystrzelenie czterech ICBM mogących przenosić głowice jądrowe, jako
część ćwiczeń rosyjskich sił rakietowo-jądrowych – oświadczył Kreml
w piątek, co przekazała agencja Interfax.
- Próbne odpalenia ICBM –
kontynuowane ostatniej nocy – dotyczyły także lądowych, powietrznych i
podwodnych wyrzutni rakietowych – oświadczył rosyjski minister
obrony w osobnym oświadczeniu.
Minister powiedział, że ICBM
Topol-M został wystrzelony z kosmodromu w Pliesiecku (N 62°55’ – E 040°34’) w północnej
Rosji i trafiły w cel na poligonie Kura na Kamczatce (N 57°20’ – E 161°50’),
tysiące kilometrów dalej. I to był jeden ze śladów tych rakiet mogących
przenosić głowice nuklearne, która spowodowała takie niezwykłe zjawisko na
nocnym niebie – stwierdziły rosyjskie media.
Jak stwierdził pan Jakowlew – Wygląda na to, że widziałem przypadkiem odpalenie tajnej rakiety kosmicznej z
Pliesiecka.
Nigel
Watson – autor z UFO Manual – powiedział do MailOnline:
- To wyglądało
zdumiewająco i nie ma się co dziwić, że świadkowie myśleli o Obcych czy
otwartym portalu do innego wymiaru. Te fantastyczne przypuszczenia zostały
utrącone przez prozaiczne wyjaśnienie iż te dziwne zjawisko zostało spowodowane
testem ICBM. Wydaje się być to ubogim wyjaśnieniem tak spektakularnego fenomenu,
ale inna rakiety też pokazały takie widowiskowe spektakle. Szczególnie w
grudniu 2009 roku, dziwne spiralne światło widziano nad Norwegią, a spowodowane
to było testem zdefektowanej rosyjskiej rakiety. one nie mogły być spowodowane
przez Obcych, ale my możemy podziwiać ich piękno nawet jeżeli było ono wywołane
przez broń masowej zagłady.
Podobne świetliste zjawisko na
niebie Norwegii w grudniu 2009 roku było spowodowane przez uszkodzony rosyjski
ICBM.
Mówiąc do „Barents Observer” w
tym czasie, dr Truls Lynne-Hansen –
naukowiec z Obserwatorium Geofizycznego w Tromsø – powiedział:
- Ten pocisk najprawdopodobniej wyrwał się spod kontroli i eksplodował. Ta
widowiskowa spirala powstała wskutek odbicia się światła słonecznego od wyciekającego
paliwa.
Przekład z angielskiego -
©R.K.F. Leśniakiewicz
[1]
Przypadek opisany w artykule - https://wszechocean.blogspot.com/2013/09/swietlista-spirala-nad-norwegia-buawa.html.
[2] Podobne
spirale widziano także nad kilkoma innymi krajami, m.in. Chinami i Australią.
[3]
Dokładniej na południe południowy-wschód od Salechardu.