Powered By Blogger

czwartek, 30 października 2014

Klątwa wyspy Palmyra (3)

Jedna z wysepek atolu Palmyra


Jak Syreny z greckich mitów…


A tymczasem lista dziwnych zdarzeń związanych z Palmyrą się wydłuża. Podobnie jak śpiew Syren z greckich mitów prowadzi żeglarzy do zguby, Palmyra także wydaje się przyzywać:
W 1977 roku, żeglarka Amanda Lane wraz z czworgiem przyjaciół płynąc z Hawajów na Mikronezję, zatrzymali się na Palmyrze i zostali wystraszeni i przegonieni z wyspy przez dziwnie wyglądającą grupę „hippisów”, którzy tam mieszkali. Zgodnie z tym, co zeznała Lane – ona i jej grupa opuściła wyspę po tym, jak „hippisi” opowiedzieli im historię o możliwym fatalnym losie, który spotkał członka ich grupy - historię, którą Amanda i jej towarzysze przyjęli jako zawoalowaną groźbę, że „hippisi” mogą zastosować wobec nich przemoc, gdyby chcieli pozostać dłużej na Palmyrze. W kilka lat później, Amanda zaczęła wierzyć w to, że „hippisi” byli w pełni świadomi losu, który stał się udziałem Grahamów i z cała pewnością wykorzystywali ta historię po to, by mieć Palmyrę tylko dla siebie.*14

W 1981 roku, John Harrison – kanadyjski jachtmen wraz ze swymi dwoma córkami dowlekli się do Palmyry po tym, jak na oceanie dopadł ich tajfun i zgolił im maszty. Dzięki pomocy USCG, których samolot zrzucił im zbiornik paliwa, udało się im dopłynąć do Palmyry na silniku. Tam żywili się rybami i kokosami oraz tym, co mieli na swym jachcie uzupełniając dietę żywnością z puszek, które dostali od jedynego stałego mieszkańca Palmyry w tym czasie, samozwańczego strażnika wyspy i pustelnika Raya Landruma. Pozostali oni na Palmyrze ponad miesiąc, a w tym czasie trwały przepychanki pomiędzy rządami USA i Kanady o to, kto miał ratować rozbitków. Zostali oni uratowani przez samolot, który wylądował na oczyszczonym przez nich pasie startowym.*15

Palmyra - Plaża Północna - to właśnie tam znalezione zostały szczątki Muff Graham...

W 1987 roku, na wezwanie ze statku rybackiego, samolot patrolowy USCG C-130 zauważył łódź żaglową na północny-wschód od Palmyry. Inspekcja z powietrza nie stwierdziła śladów życia na pokładzie dryfującej łodzi i personel Straży Przybrzeżnej zaobserwował, że jej maszt był złamany, a jej żagle podarte i postrzępione. W tydzień później jednostka została obejrzana przez funkcjonariuszy USCG, którzy znaleźli pozostałości szkieletowe jej właściciela Edwarda Manninga. Przyczyny jego śmierci nie określono. Tym niemniej wiadomo było, że w czasie swej trzyletniej podróży po Pacyfiku Manning miał zamiar zatrzymać się na niezamieszkałej Palmyrze.*16

W 1989 roku, inna jednostka SY Sea Dreamer płynąca na Hawaje z San Diego wpadła w sztorm, który zepchnął ją daleko na południe – do Palmyry. Po krótkim postoju na wyspie, jacht odpłynął biorąc kurs na Hawaje i potem znikł. intensywne poszukiwania pomiędzy Palmyra a Hawajami prowadzone przez USCG a nawet wzdłuż wybrzeży Stanów Zjednoczonych były bezowocne, nie znaleziono żadnych śladów po SY Sea Dreamer i czworo załogantów z rodziny Graham-Hughes. (I ponownie w duchu synchronizacji przypomnę, że zamordowane małżeństwo Mac i Muff Grahamowie byli także z San Diego, a ich jacht nosił nazwę SY Sea Wind.)*17  

I ostatnia dziwna uwaga: Muff Graham miała najwidoczniej przeczucie swej śmierci, zanim wyjechała na Palmyrę. W książce „And the Sea Will Tell” autorzy odnotowali, że Muff Graham często odwiedzała spirytystów u których zasięgała rady. W czasie wizyty, która miała miejsce na tydzień przed wyjazdem na Palmyrę, spirytysta ostrzegał Muff, że może się jej przydarzyć coś strasznego, jej i Macowi jeżeli uda się w tą podróż.*18

Na dodatek przyjaciółka Muff – Marie Jamieson, była całkowicie przekonana, że Muff miała możliwości ESP[1] i miała możliwość „odczuwania wibracji” psychicznej natury. W czasie pewnego incydentu, który wydarzył się przed jej wyjazdem na Palmyrę – Muff podarowała Marie pożegnalny prezent, porcelanową figurkę Marii Panny odkrywając, że ma ona dużą szczelinę na czole (taką jaką miała jej czaszka znaleziona potem na Palmyrze). Ona (Muff) naraz poczuła przemożne uczucie wewnętrznego przerażenia i trzymając uszkodzoną figurkę powiedziała ze łzami w oczach do przyjaciółki:
- Spójrz na nią… Zobacz, co się jej stało… Czy nie widzisz? Ten otwór w jej głowie – a potem dodała na zakończenie:
- Ja już nie wrócę… Mac i ja już nigdy nie zobaczymy ciebie więcej…
Marie potem opowiedziała swemu mężowi to, co Muff powiedziała jej na pożegnanie i dodała iż odniosła wrażenie, że Muff pożegnała się z nią na zawsze.*19

Plaża Palmyry

Czy wszystkie powyższe dane, rozważanie w całości, po prostu wskazują na serię mających znaczenie koincydacji albo wskazują na jakieś nadnaturalne wydarzenia – one wciąż wskazują mi na to, że atol Palmyra był, jest i będzie prawdziwie tajemniczym miejscem, w którym jego piękno kontrastuje z działającą tam ponurą klątwą. W artykule z 1998 roku zamieszczonym w „Honolulu Star Bulletin” określono Palmyrę jako „pocztówkowy raj z niebezpiecznym sercem”.)*20

Wspominając słowa Normana Sandersa, chcąc nie chcąc muszę się zgodzić z tym, że Palmyra nie tylko „zawsze będzie należeć do samej siebie, nigdy do człowieka” – to byłoby ostatnim słowem w tej sprawie, i tak to powinno być.
(W celu uzyskania dalszych informacji, w tym dokładne wywiady z kluczowymi postaciami sagi o Palmyrze, zobacz Dodatek 7 z książki „Labirynth 13”: „True Tales of the Occult, Crime & Conspiracy”; moja korespondencja z Sharon Jordan, Robem Jordanem, Tomem Wolfe i Amandą Lane.  


Literatura i przypisy autora:


* Vincent Bugliosi & Bruce B. Henderson – „And the Sea Will Tell”,  Ivy Books/Ballantine Books, 1991.
** ibidem.
*** ibidem.
**** Przeciwny punkt widzenia na temat natury rekinów w okolicach Palmyry, znajdziesz Czytelniku w książce pt.  „Kawabunga's South Sea Adventure” Charlesa S. Dewella. Książka ta zawiera cały rozdział opisujący idylliczny, trzytygodniowy pobyt autora na Palmyrze i przygodach jakie on przeżył pływając i nurkując w lagunach Palmyry. Dewell nie raportuje żadnych incydentów z rekinami i nie stwierdza ich agresywnego zachowania, co więcej – zachowują się one bardzo ostrożnie kiedy wchodził on do wody. Zob. także Dodatek 7  książki „Labirynth 13” – moja korespondencja z Sharon i Robertem Jordanami, Tomem Wolfe, I Amandą Lane, w których Pani Jordan twierdzi, że często pływała z nimi w lagunach Palmyry.
***** H.F. Thomas – „Premonition of Danger” w „Fate”, marzec 1953,  w Connecticut Circle; zob. także Vincent H. Gaddis – „Invisible Horizons”, Ace Books, Inc., 1965.
*6 Vincent Bugliosi & Bruce B. Henderson – „And the Sea Will Tell”,  Ivy Books/Ballantine Books, 1991.
*7  Zob. Dodatek 7…
*8  ibidem.
*9 Vincent Bugliosi & Bruce B. Henderson – „And the Sea Will Tell”, op. cit. ss. 644-646. W tym miejscu książki dyskutuje się nad tym średniej wielkości ciało ludzkie, które znajduje sie w wodzie, może unosić sie przez około 10 dni i jak w 1976 roku gangster Johnny Rosseli został zamordowany, przywiązany do 55-galonowego stalowego zbiornika obciążonego dodatkowo żelaznym, grubym łańcuchem i wrzucony do oceanu u wybrzeży Florydy.  Po 10 dniach zwłoki znaleźli rybacy, kiedy gazy rozkładu spowodowały wypłynięcie ciała na powierzchnię.
*10 Korespondencja pomiędzy Vincentem T. Bugliosim a autorem.
*11 Vincent Bugliosi & Bruce B. Henderson – „And the Sea Will Tell”,  Ivy Books/Ballantine Books, 1991.
*12  ibidem.
*13  Z korespondencji pomiędzy Tomem Wolfe a autorem.
*14  Z korespondencji pomiędzy Amandą Lane a autorem.
*15 Edward E. Leslie – „Desperate Journeys, Abandoned Souls”,  Houghton Mifflin Company, op. cit., ss. 517-520.
*16  Vincent Bugliosi & Bruce B. Henderson – „And the Sea Will Tell”,  Ivy Books/Ballantine Books, 1991.
*17 ibidem.
*18 ibidem, s. 38.
*19 ibidem, op. cit., ss. 34-38.
*20 Zob. artykuł Lori Tighe pt. „Palmyra owners may sell; The Nature Conservancy and a U.S. agency would convert the Pacific atoll to a refuge” w „Honolulu Star-Bulletin”, 10.XI.1998 r.

Kamienista, koralowa plaża na Palmyrze


Dodatkowe źródła:

Zob. Mark Smaalders & Carl Reller – „Island Paradise, Island Paradox, Palmyra: the Pacific's prettiest spot, or a dangerous crossroad ruled by a tyrant?”, w „Cruising World Magazine”, wrzesień 1998).

Tyle autor. A teraz komentarze, które pojawiły się po lekturze tego tekstu.


CDN.




[1] Postrzeganie pozazmysłowe.