Skała i miejsce niezwykłych wydarzeń w dniu 2.III.2015 r.
W dniu 4.III.2015 roku
otrzymałem email od jednej z mieszkanek miejscowości Skała (50°13’50” N –
019°51’13” E) w nieopodal Ojcowa w Jurze Krakowsko-Wieluńskiej, Pani Krystyny K. o następującej treści:
Szanowny
Panie,
W
dniu 2 marca 2015 w Skale miało miejsce dziwne zjawisko. Była burza, nagły
dziwny piorun (kulisty?)z ogromnym hukiem gdzieś uderzył. Na jednej z ulic
zostały w domach popalone sprzęty, które były włączone do gniazdek
elektrycznych, popalone żarówki. Jeżeli jest Pan zainteresowany ewentualnym
badaniem zjawiska, uprzejmie proszę o telefon na numer XXX XXX XXX.
Krystyna
K.
Skała i Jerzmanowice
W tej sprawie wysłałem do
informatorki email z zapytaniem o dokładniejsze szczegóły i oto jej odpowiedź:
Temat
znam z opowiadania mojego zięcia, którego rodzice mieszkają w Skale k/ Ojcowa,
oddalonej od Jerzmanowic o ok 15 km. W
poniedziałek, 2 marca 2015 r , około godz. 16.00 - 18.00 czarna, złowieszcza
chmura wisiała w rejonie gminy Wielka Wieś. Ja w tej gminie mieszkam i
widziałam chmurę. W okolicy Skały późnym popołudniem zaczął padać deszcz ze
śniegiem - przypuszczam, że ta chmura przeszła nad Skałę. W rejonie ulicy
Bohaterów Września w Skale, po wielkim huku, grzmocie, błysku, zostały
poprzepalane sprzęty, okopcone gniazdka. W prywatnym przedszkolu w pobliżu ul
Boh. Września został w jakiś sposób uszkodzony
przewód do centralnego ogrzewania. Myślę, że jedynie rozmowy z ludźmi
mieszkającymi w Skale, pozwoliłyby w jakiś sposób ustalić skutki grzmotu. W
Internecie, gazetach, Kronice Krakowskiej nie było żadnej wzmianki.
Pozdrawiam
-Krystyna K.
No cóż, pioruny mają to do
siebie, że czasem uderzają w ziemię powodując różne dziwne efekty fizyczne.
Wyładowania elektryczne są bardzo niebezpieczne, bo są w stanie spowodować
pożary i inne zniszczenia – głównie sieci energetycznej. Mnie ta sprawa
skojarzyła się z wydarzeniem w Jerzmanowicach, które miało miejsce w dniu
14.I.1993 roku, niemniej jednak w tym
przypadku nie doszło do takich zniszczeń, jak w przypadku jerzmanowickim.
Skonsultowałem się z Panem Bronisławem Rzepeckim, który
potwierdził moje domysły, co do zaobserwowanych w Skale zjawisk i doszliśmy do
wniosku, że mamy tu do czynienia ze zwykłym uderzeniem piorunu, i tak też to
zdarzenie zaklasyfikowałem.
Ilustracje - GoogleEarth
Ilustracje - GoogleEarth